utne Ci ręke i pomacham ci ją na pożegnanie śmiejąc Ci się w twarz wtedy zobaczysz jak boli gdy tracisz część siebie i widzisz jak szczęście wyśmiewa się z Ciebie.
setki kłamstw, lekki lans miliony myśli,
wpadam w trans, składam je jak egoiści,
chodź nie jestem sam, często bywamy lekkomyślni,
ja nadal trwam, to moi ludzie reszta to statyści