 |
|
jak mała dziewczynka mam ochotę zrobić obrażoną minę i tupnąć nogą.
|
|
 |
|
Milion razy dziennie zastanawiam się, dlaczego akurat spośród wszystkich dziewczyn w szkole, wybrałeś akurat mnie. Nie jestem nadzwyczajnie piękna, chodzę w starych conversach, szerokich bluzkach, dziurawych na kolanach levisach i rzadko się uśmiecham. Pomimo tego, dziękuję, że uczyniłeś mnie najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. / pepsiak
|
|
 |
|
A historia Belli i Edwarda to tylko bajeczka dla zdesperowanych nastolatek szukających swojej drugiej połówki siedząc przed komputerem. A historia Belli i Edwarda, przy prawdziwej , realnej miłości może się schować. Przy naszej miłości, może się schować.
|
|
 |
|
żyję - wiem, nie tego się spodziewałeś.
|
|
 |
|
Weekendzie , nawet nie wiesz ile dla mnie znaczysz ! ♥
|
|
 |
|
teraz wywietrzę swoje serce. zmienię poszewkę. idealnie pościelę. będzie dobrze.
|
|
 |
|
nie lubię jak ktoś coś, a potem nic.
|
|
 |
|
chyba wtedy dopiero dotarło do mnie to , co od pewnego czasu działo się między nami . w osłupieniu siedziałam na łóżku z telefonem w ręce i patrzyłam na czarne litery wiadomości układające się w zdania : - jestem pewny tego wszystkiego . wiem , że lepszej nie znajdę . ja to czuję , nigdy tak nie miałem . obiecajmy sobie , że będziemy starali się ze wszystkich sił . bo ja nie chcę , żeby to się kiedykolwiek skończyło . nie odpuścimy nawet wtedy , jak naprawdę będzie hujowo .. nie piszmy o żadnych rozstaniach , po prostu się starajmy .. a jak coś będzie nie tak to mi powiedz od razu , że to nie to , że nic z tego nie będzie , że to nie ma sensu , jak poznasz kogoś nowego , lepszego , powiedz mi .. jakoś przeżyje .. może . ale żebyś była szczęśliwa . - nie zauważyłam kiedy dłonią zasłoniłam usta a palce stały się mokre od spadających na nie łez . kochał mnie . boże . kochał .
|
|
 |
|
to był okres pierwszego buntu . obwieszczałam światu , że może mnie jedynie pocałować w dupę , ludzią , że choćby nie wiem jak bardzo się starali i tak mnie nie zmienią . jedynym azylem bezpieczeństwa była rozmowa z mamą . sprowadzała mnie zawsze na ziemię , jakby krzycząc , że to nie mój świat , nie moi ludzie . podczas jednych z tych kontrowersyjnych rozmów zaczęłam opowiadać jej o nich . mówiłam z tak wielką aspiracją , że nie nadąrzałam z wypowiadaniem słów , które kształtowały mi się już w głowie . mama tylko marszczyła czoło , dodając z śmiechem , że zwariowałam . wtedy jeszcze nie wiedziała jak bardzo . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
- co ja bym bez Ciebie zrobiła? - nie wiem i lepiej tego nie sprawdzajmy.
|
|
 |
|
czemu się rozstaliśmy? bo On wszystko analizował, przemyślał, rozważał, a ja żyłam na spontanie. On myślał o przeszłości - ja wybiegałam wręcz w przyszłość.
|
|
 |
Nie raz zatęsknisz za moim głosem , uśmiechem, moim zmysłowym spojrzeniem. Jeszcze nie raz...
|
|
|
|