 |
nadchodzi lato. zakończ stare rozdziały, które Cię tylko męczą. Oderwij się od tego, co Cię ogranicza. Zacznij od początku. Pozwól sobie na więcej, zaufaj sama sobie. Zerwij kajdany i ciesz się w pełni tym latem. Rób to co lubisz i na co masz ochotę. Nie patrz się na innych, oni gadali i gadać będą. Zrób coś wreszcie dla siebie
|
|
 |
kiedyś Bóg, Honor, Ojczyzna. dziś: yolo, swag, chińszczyzna
|
|
 |
trudno mi pojąć facetów, dla których liczą się tylko cycki i fajna dupa
|
|
 |
jeszcze przyjdzie nasz czas. jeszcze przyjdzie na nas pora.
|
|
 |
"Spośród wszystkich ludzi, dzisiaj wybieram Cię. I bez trudu w całym tłumie dostrzegam, że Ten, którego szukam przecież jest obok mnie.. "
|
|
 |
|
frajerstwo wypisane na twarzy, skurwysyństwo w genach i jebana podłość płynąca w żyłach .
|
|
 |
gdybym wiedziała co będzie to bym wtedy się cofnęła
|
|
 |
!!! się nie nakręcam, już więcej nie rozkminiam
|
|
 |
chore myśli w chorej głowie
|
|
 |
czas zapierdala, a Ty słuchaj mordeczko, nic nie trwa wiecznie
|
|
 |
może kiedyś spotkasz mnie na mieście znów, gdzieś, gdzie już widziałeś mnie wcześniej, może jeszcze uśmiechniesz się do mnie, myśląc, że może też się uśmiechnę
|
|
 |
prawda boli, szczerze? już dziś nie chciałabym jej odkryć
|
|
|
|