głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mejsii

Byłam pewna  że znajdę wówczas odpowiednie słowa  żeby wyrazić to  co mnie dręczy  wytłumaczyć mu  dlaczego jestem tak okropnie przerażona  dlaczego mam uczucie  jak gdyby mnie siłą wpychano coraz głębiej i głębiej do czarnego dusznego worka  z którego się już nigdy nie wydostanę. A potem ten dobry lekarz rozparłby się wygodnie w fotelu  złożył czubki palców dłoni  tworząc małą kościelną wieżyczkę  i wytłumaczył mi  dlaczego nie mogę spać  dlaczego nie mogę jeść  dlaczego nie mogę czytać i dlaczego wszystko  co inni ludzie robią  wydaje mi się idiotyczne  bo cały czas myślę o tym  że na końcu czeka mnie nieuchronnie śmierć.

bezszelestna dodano: 4 marca 2014

Byłam pewna, że znajdę wówczas odpowiednie słowa, żeby wyrazić to, co mnie dręczy, wytłumaczyć mu, dlaczego jestem tak okropnie przerażona, dlaczego mam uczucie, jak gdyby mnie siłą wpychano coraz głębiej i głębiej do czarnego dusznego worka, z którego się już nigdy nie wydostanę. A potem ten dobry lekarz rozparłby się wygodnie w fotelu, złożył czubki palców dłoni, tworząc małą kościelną wieżyczkę, i wytłumaczył mi, dlaczego nie mogę spać, dlaczego nie mogę jeść, dlaczego nie mogę czytać i dlaczego wszystko, co inni ludzie robią, wydaje mi się idiotyczne, bo cały czas myślę o tym, że na końcu czeka mnie nieuchronnie śmierć.

Myśl  że mogę żyć  u mnie akurat nie wywoływała przerażenia. Byłam pewna  absolutnie pewna  że już umarłam. Sam proces umierania  unicestwienia cielesnej powłoki  był czystą formalnością. Moja dusza  moja istota emocjonalna  czy jak zechcecie nazwać ten wewnętrzny świat  który nie ma nic wspólnego z fizyczną egzystencją  zniknęła już dawno  umarła i nawet ją pogrzebano. Został po niej jedynie cholerny  rozdzierający ból  zupełnie jakby rozgrzane do czerwoności szczypce zamknęły się wokół mojego kręgosłupa i rozgniatały nerwy.

bezszelestna dodano: 4 marca 2014

Myśl, że mogę żyć, u mnie akurat nie wywoływała przerażenia. Byłam pewna, absolutnie pewna, że już umarłam. Sam proces umierania, unicestwienia cielesnej powłoki, był czystą formalnością. Moja dusza, moja istota emocjonalna, czy jak zechcecie nazwać ten wewnętrzny świat, który nie ma nic wspólnego z fizyczną egzystencją, zniknęła już dawno, umarła i nawet ją pogrzebano. Został po niej jedynie cholerny, rozdzierający ból, zupełnie jakby rozgrzane do czerwoności szczypce zamknęły się wokół mojego kręgosłupa i rozgniatały nerwy.

Wpadłam w moją wewnętrzną histerię. Nie krzyczałam  nie płakałam głośno  nie biegałam i nie wyrywałam sobie włosów z głowy. Po prostu w jednej chwili coś we mnie stłukło się i przyrosłam do chodnika  nie mogąc zrobić kroku do przodu.

bezszelestna dodano: 4 marca 2014

Wpadłam w moją wewnętrzną histerię. Nie krzyczałam, nie płakałam głośno, nie biegałam i nie wyrywałam sobie włosów z głowy. Po prostu w jednej chwili coś we mnie stłukło się i przyrosłam do chodnika, nie mogąc zrobić kroku do przodu.

 Uwielbiam takie noce jak te oznajmił muskając dłonią mojego nagiego ramienia tak?a co najbardziej uwielbiasz? spytałam z dziewczęcym łobuzerskim głosem uśmiechając sie szeroko. A wszystko uwielbiam szczególnie jak leżysz przy mnie.Jak zasypiam i jesteś obok  jak budzę się i też jesteś obok  powiedzial taaaak szczególnie taka nagusienka leże obok ! dodałam wybuchając śmiechem do ktorego i on się wlączył. No to efekt uboczny tych wsponych nocy szepnął po czym objął moją twarz dłońmi i zaczął okładać mnie swoimi pocałunkami Pragnę mieć z Tobą dzieci zaczął układając mnie na swojej klacie Wiem! ale jeszcze nie teraz  za min 3 lata Kocie odpowiedzialam. O nie ! za 9 miesięcy masz urodzić mi zdrowego bobasa! krzyknął i zaczął calować moje nagie ciało krok po kroczku odkrywając na nowo każdy zakamarek mego ciała.Rozczarowalam Go bo nie doczekał się Bobasa  ale doczeka !    Pozorna came back !

pozorna dodano: 3 marca 2014

-Uwielbiam takie noce jak te-oznajmił muskając dłonią mojego nagiego ramienia-tak?a co najbardziej uwielbiasz?-spytałam z dziewczęcym łobuzerskim głosem,uśmiechając sie szeroko.-A wszystko uwielbiam,szczególnie jak leżysz przy mnie.Jak zasypiam i jesteś obok, jak budzę się i też jesteś obok- powiedzial-taaaak,szczególnie taka nagusienka leże obok !-dodałam wybuchając śmiechem,do ktorego i on się wlączył.-No to efekt uboczny tych wsponych nocy-szepnął,po czym objął moją twarz dłońmi i zaczął okładać mnie swoimi pocałunkami-Pragnę mieć z Tobą dzieci-zaczął układając mnie na swojej klacie-Wiem! ale jeszcze nie teraz, za min 3 lata Kocie-odpowiedzialam.-O nie ! za 9 miesięcy masz urodzić mi zdrowego bobasa!-krzyknął i zaczął calować moje nagie ciało,krok po kroczku odkrywając na nowo każdy zakamarek mego ciała.Rozczarowalam Go,bo nie doczekał się Bobasa, ale doczeka ! || Pozorna came back ! ;*

Jedyne czego teraz bym chciała to przytulić się i czuć że to to bezpiecznie miejsce   i.need.you

i.need.you dodano: 28 luty 2014

Jedyne czego teraz bym chciała to przytulić się i czuć że to to bezpiecznie miejsce / i.need.you

wczoraj było dobrze   dziś czar znowu prysł   i.need.you

i.need.you dodano: 28 luty 2014

wczoraj było dobrze - dziś czar znowu prysł / i.need.you

Każdy potrzebuje wspomnień  które przypominają mu kim jest.

bezszelestna dodano: 27 luty 2014

Każdy potrzebuje wspomnień, które przypominają mu kim jest.

kobieta po przejściach  mężczyzna z przeszłością.

chokoreeto dodano: 27 luty 2014

kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością.

Nigdy nie trać czasu na tłumaczenie kim jesteś osobom  które z założenia nie chcą Cię zrozumieć

bezszelestna dodano: 27 luty 2014

Nigdy nie trać czasu na tłumaczenie kim jesteś osobom, które z założenia nie chcą Cię zrozumieć

najebana ale dama.

chokoreeto dodano: 24 luty 2014

najebana ale dama.

Mam już jeden nóż w plecach i nie ma tam miejsca na następne.  — Marcin Świetlicki  Olifant

chokoreeto dodano: 24 luty 2014

Mam już jeden nóż w plecach i nie ma tam miejsca na następne. — Marcin Świetlicki "Olifant"

Boże  proszę  tylko nie to. Tylko nie kolejny dzień.  — Sylvia Plath

chokoreeto dodano: 24 luty 2014

Boże, proszę, tylko nie to. Tylko nie kolejny dzień. — Sylvia Plath

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć