 |
na trzeźwo zbyt wielkie sprawy nas dzielą
|
|
 |
czas się nie cofnie, wiele rzeczy chciałbyś zrobić ponownie
|
|
 |
parę prostych zasad,
parę niepisanych reguł. nigdy nie mów nigdy
by dopłynąć do brzegu
|
|
 |
prawda nie zawsze boli, kłamstwo smakuje pięknie,
nie wierzę w to co niby pewne, tutaj wszystko jest względne
|
|
 |
są sprawy których nie zapijesz wódką,
nauczyłem się żegnać, łatwiej mówi się trudno
|
|
 |
prawdziwy rap wielkie emocje budzi
a czas nie studzi za grosz mego zapału
|
|
 |
nie udaje że robię, bo nie robię jak nie czuję
|
|
 |
Trochę na luzie trochę na piątym biegu po drodze mlecznej białej jak płatki śniegu. pozwiązać rebus ludzkiego istnienia tym czasem see you later, pozdrowienia
|
|
 |
odbywam podróż w poszukiwaniu przyczyn
|
|
 |
pozwólcie, że wyrażę swą wolę: gdy umrę popijcie i tańczcie na stole. kordonem otoczcie mą trumnę, dla jaj możecie zrobić ze mnie mumię
|
|
 |
opuściła mnie dziewczyna i jej miłości dotyk, nie chciała żyć z typem który bierze psychotropy
|
|
|
|