| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Cz. 3  Przytulił ją mocno,
pocałował w czoło w wyszeptał, że już nigdy nie pozwoli jej odejść. 
A ona wiedział, że tym razem może mu uwierzyć. / olciaq |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Cz. 2 W końcu on się odezwał: - Przez cały wieczór czując twoją obecność w pobliżu ledwo potrafiłam się powstrzymać aby cię nie przytulić.- zatkało ją, myślała, że on nigdy nic do niej nie czuł, nigdy nie wyrażał w żaden sposób swoich emocji. Stała tak ze łzami w oczach dłuższą chwilę. -nie wiem co powiedzieć. Nie mogę myśleć o niczym innym niż o tobie. -Dlaczego tak się stało?-zapytał -Jak? - Dlaczego na tak długo straciliśmy kontakt? -Długo ? Przecież to były tylko 3 lata- powiedziała i oboje się roześmiali. Nagle spoważniał: - 3 lata. 3 lata za tobą tęskniłem ale dzisiaj nie wytrzymałem musiałem cię zobaczyć. - też tęskniłam, nawet nie wiesz ja bardzo. -powiedziała dziwiąc się, że te słowa tak łatwo wypłynęły z jej ust wtuliła się w jego bluzę. Powstrzymując kolejną falę łez podniosła głowę i spojrzała w jego brązowe tęczówki. Rozpłakała się lecz ze szczęścia, że w końcu ma przy sobie osobę, którą kocha. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Cz.1
Wyszła na miasto jak zwykle z kumplami, śmiali się , bili, kłucili jak zwykle. 
Przyszedł On- jej były. Rozmowa znacznie przycichła, gadał z nim tylko jeden ziomek. 
Pogadali jeszcze chwilę i wszyscy zaczęli się zwijać w swoją stronę.
Ona poszła najdłuższą drogą jaką znała. Lubiła samotne spacery nocą w ciszy.
Szła sobie i myślała o tym dlaczego jej życie po jego odejściu tak się zmieniło.
Próbowała odrzucić od siebie te wszystkie rozmyślenia,
bo i tak zawsze kończyło się to nieprzespaną, zalaną łzami nocą. 
Widząc już swój dom wyjęła klucze, chwile pobawiła się z psem.
Prawie płacząc z powodu tego, że tylko pies cieszy się z jej widoku.
Przekręciła klucz w dzwiach i jedną noga była w domu gdy usłyszała głos.
-Poczekaj chwilę- to był On. Zamknęła dzwi cofnęła się parę kroków 
i usała z nim twarzą w twarz. Żadne z nich nie mogł wyksztysić słowa. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ' i chociaż wiem, że oszukał mnie już nie raz, to teraz czuje, że mogę mu już bezgranicznie ufać. Zmienił się. Przez te 3 lata zmienił się nie do poznania.  / olciaq |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ' wystarczyła jedna rozmowa żeby obudziły się we mnie już dawno uśpione marzenia związane z nim . / olciaq |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ' chciała bym cię zapytać o tyle rzeczy, lecz gdy stoisz obok nie potrafię wydusić z siebie słowa . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | '  to, że kogoś potrzebujemy niszczy nas każdego dnia . /olciaq |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ' czasami chciała bym wziąć cię za rękę i zaprowadzić do wszystkich miejsc, z którymi wiążą się nasz wspomnienia sprawdzić czy dla ciebie naprawdę nic nie znaczą. Czy ja dla ciebie nic nie znaczę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ' tylko wspomnienia trzymają mnie przy życiu . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ' znam cię na tyle, że wiem co zrobisz w danej sytuacji . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ' po co trwać w czymś, co nie daje ci szczęścia?  / olciaq |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ' złamane serce może nigdy nie przestać boleć . Należy nauczyć się z tym żyć . |  |  |  |