Witam . Mam na imię rozum . Wciąż kłócę się z tym poniżej . Każę na siebie mówić "serce" . Buja się po całej duszy z wysoko podniesioną głową . Na czole napisane ma " Mogę kurwa wszystko " Chce przyskrzynić tego dupka . Proszę o szybką i konkretną pomoc .
Zbyt długo siedzę sam na sam z myślami . Zbyt długo studiuje ich każdych krok . Zbyt długo się nad tym wszystkim zastanawiam . Zbyt długo .. Dlatego już za późno.
Przestań człowieku, odrzuć te myśli chore, podnieś głowę, okoliczności są wyjątkowe. Damy rade, bo nie damy się skłócić, nie będziemy słuchać ludzi, którzy sami są głusi, chociaż słyszą i chociaż patrzą, to nie widzą. /WWO-Damy radę
Zazdroszczę ludziom którzy potrafią jasno myśleć. Którzy postępują za każdym razem zgodnie ze swoim sumieniem i przekonaniami . Próbowałam funkcjonować w ten sposób już wiele razy . Nad jedną decyzją ślęczałam godzinami . Im dłużej się zastanawiałam tym gorzej zadecydowałam . Może racjonalne myślenie i dobre wybory nie są moją dobrą stroną .
Martwi mnie mój stan . Twój zresztą też . Powiedzmy sobie szczerze , Popieprzony jesteś . . Ja jestem nie lepsza . Już wiem czemu wciąż tkwimy przy sobie .
Wieczorami gdy położę się do łóżka . Wkładam ręce pod poduszkę, zakładam nogę na nogę i zaczynam poruszać swoją rozchwianą wyobraźnią na prawo i lewo . Wiele rzeczy wtedy widzę . Rzeczy które rano wydają mi się głupie do tego stopnia ,że przed samą sobą się do nich nie przyznaję .