głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika meffis

Dziwka to zawód  kurwa to charakter. Szmata to zachowanie  a suka to kwestia wyglądu. Ty masz to wszystko     nie wiem kogo  ale jak ktoś wie to popisac się pod wpisem

imaginejszyn dodano: 13 listopada 2010

Dziwka to zawód, kurwa to charakter. Szmata to zachowanie, a suka to kwestia wyglądu. Ty masz to wszystko / | nie wiem kogo, ale jak ktoś wie to popisac się pod wpisem |

Powiedział jej  że to jest koniec. Tym samym zabrał jej powietrze  sens życia oraz zatrzymał pracę jej serca. Uruchomił kanaliki łzowe  które już nigdy nie zatrzymały tych przeszklonych łez.   imaginejszyn

imaginejszyn dodano: 13 listopada 2010

Powiedział jej, że to jest koniec. Tym samym zabrał jej powietrze, sens życia oraz zatrzymał pracę jej serca. Uruchomił kanaliki łzowe, które już nigdy nie zatrzymały tych przeszklonych łez. / imaginejszyn

  Mamusiu  a co to jest miłość?    Miłość? To taka mydlana bańka.  Na początku jest jak z bajki. Kolorowa.  Niestety jak to bajka    musi mieć swoje zakończenie   które nie zawsze kończy się Happy Endem.  To taki czarny scenariusz  ale jeśli wierzyć  legendom  to niektóre bańki przetrwały   wieki i żyją długo i szczęśliwie.

imaginejszyn dodano: 13 listopada 2010

- Mamusiu, a co to jest miłość? - Miłość? To taka mydlana bańka. Na początku jest jak z bajki. Kolorowa. Niestety jak to bajka, musi mieć swoje zakończenie, które nie zawsze kończy się Happy Endem. To taki czarny scenariusz, ale jeśli wierzyć legendom, to niektóre bańki przetrwały wieki i żyją długo i szczęśliwie.

panicznie bałam się burzy. za oknem mojego pokoju rozpętało się istne piekło. niebo niemal się rozstępowało. zadzwoniłam do Niego. nie zdążyłam się nawet odezwać. wyszeptał do słuchawki ciche   'jestem z Tobą  kochanie.' następnie przyłożył słuchawkę do swojej klatki piersiowej bo ewidentnie słyszałam bicie Jego serca. trzymając przy uchu telefon  nakryłam się kołdrą. strach jak ręką odjął.   imaginejszyn

imaginejszyn dodano: 13 listopada 2010

panicznie bałam się burzy. za oknem mojego pokoju rozpętało się istne piekło. niebo niemal się rozstępowało. zadzwoniłam do Niego. nie zdążyłam się nawet odezwać. wyszeptał do słuchawki ciche - 'jestem z Tobą, kochanie.' następnie przyłożył słuchawkę do swojej klatki piersiowej bo ewidentnie słyszałam bicie Jego serca. trzymając przy uchu telefon, nakryłam się kołdrą. strach jak ręką odjął. / imaginejszyn

Ważne  aby mieć kogoś takiego  kto cię kopnie w odpowiednim momencie w dupę  wyzwie cię  siądzie na psychikę. On to robi dla tego  żebyś sobie życia nie zmarnował i żebyś się otrząsnął. Ten ktoś nazywa się  przyjaciel

imaginejszyn dodano: 13 listopada 2010

Ważne, aby mieć kogoś takiego, kto cię kopnie w odpowiednim momencie w dupę, wyzwie cię, siądzie na psychikę. On to robi dla tego, żebyś sobie życia nie zmarnował i żebyś się otrząsnął. Ten ktoś nazywa się "przyjaciel"

 Godzina 1 w nocy  a ja wciąż zakuwam do egzaminu. Nie mogłam się jednak się skupić na żadnym z słów. Czekałam na telefon od Ciebie. Obiecałeś i tak się stało. Zadzwoniłeś niecałe 10 minut po 1. Zacząłeś przepraszać  że tak późno  ale masz dla mnie niespodziankę.  Wyjrzyj przez okno Słońce.  Stałeś z głową podniesioną  z telefonem przy uchu i z uśmiechem na twarzy. Poczułam  jak fala gorąca oblewa mi ciało. W panice zaczęłam układać włosy  wybierać ciuchy i ogarniać swoje tętno. Byłam gotowa po 6 minutach. Podbiegłam do Ciebie dając całusa w policzek.  Cześć Koleżanko     powiedziałeś.  Wskakuj!  Pojechaliśmy nad zalew. W cudownym cieniu nocy spacerowaliśmy śmiejąc się w głos. W pewnym momencie zaczęliśmy się ganiać  gdy mnie złapałeś podniosłeś na ręce i obkreciłeś wokół własnej osi. Postawiłeś mnie na ziemię wciąż trzymając mnie w talii. Byłam gotowa już coś powiedzieć  ale pokręciłeś przecząco głową mówiąc  Cicho. Chcę Cię teraz pocałować.    imaginejszyn

imaginejszyn dodano: 13 listopada 2010

"Godzina 1 w nocy, a ja wciąż zakuwam do egzaminu. Nie mogłam się jednak się skupić na żadnym z słów. Czekałam na telefon od Ciebie. Obiecałeś i tak się stało. Zadzwoniłeś niecałe 10 minut po 1. Zacząłeś przepraszać, że tak późno, ale masz dla mnie niespodziankę. "Wyjrzyj przez okno Słońce." Stałeś z głową podniesioną, z telefonem przy uchu i z uśmiechem na twarzy. Poczułam, jak fala gorąca oblewa mi ciało. W panice zaczęłam układać włosy, wybierać ciuchy i ogarniać swoje tętno. Byłam gotowa po 6 minutach. Podbiegłam do Ciebie dając całusa w policzek. "Cześć Koleżanko ;)" powiedziałeś. "Wskakuj!" Pojechaliśmy nad zalew. W cudownym cieniu nocy spacerowaliśmy śmiejąc się w głos. W pewnym momencie zaczęliśmy się ganiać, gdy mnie złapałeś podniosłeś na ręce i obkreciłeś wokół własnej osi. Postawiłeś mnie na ziemię wciąż trzymając mnie w talii. Byłam gotowa już coś powiedzieć, ale pokręciłeś przecząco głową mówiąc "Cicho. Chcę Cię teraz pocałować." / imaginejszyn

Wśród morza ewentualności: tego  co potrzebne  mniej potrzebne i zbyteczne  tego  co przyjemne  a pożyteczne  tego  co szkodliwe  bardziej szkodliwe  a smakowite  tego  co opłacalne  bardziej opłacalne  a krzywdzące drugiego człowieka  tego  co prawdziwe  mniej prawdziwe  kłamliwe  ale dające korzyści. Nie zgubić się w tym gąszczu ani nie rozstrzygać fałszywie.  Nie zgubić się ani na chwilę  ani na miesiąc  ani na całe życie.'   imaginejszyn

imaginejszyn dodano: 13 listopada 2010

Wśród morza ewentualności: tego, co potrzebne, mniej potrzebne i zbyteczne, tego, co przyjemne, a pożyteczne, tego, co szkodliwe, bardziej szkodliwe, a smakowite, tego, co opłacalne, bardziej opłacalne, a krzywdzące drugiego człowieka, tego, co prawdziwe, mniej prawdziwe, kłamliwe, ale dające korzyści. Nie zgubić się w tym gąszczu ani nie rozstrzygać fałszywie. Nie zgubić się ani na chwilę, ani na miesiąc, ani na całe życie.' / imaginejszyn

zadanie z Polskiego brzmiało  opisz swoje największe wspomnienie z wakcjii.  opisałam nasz wypad nad jezioro  Shreka na którym byliśmy z moim młodszym bratem. Całe wypracowanie opisywało ciebie  i nasze wspólne wakacje  ale nie było tam ani twojego imienia czy nawet małego podobieństwa. Widziałam że moje ostatnie zdanie może cie zdziwić  tak czy tak to napisałam..  Niestety wakacje sie skończyły  Skończył sie On. Brak wspomnień. Brak Nas.  Nikt w klasie nie wiedział o co chodzi  no oprucz mnie  mojej przyjaciółki. Obie widziałyśmy twój wyraz twarzy jak czytałam moje wypracowanie przed cała klasa.   imaginejszyn

imaginejszyn dodano: 13 listopada 2010

zadanie z Polskiego brzmiało "opisz swoje największe wspomnienie z wakcjii." opisałam nasz wypad nad jezioro, Shreka na którym byliśmy z moim młodszym bratem. Całe wypracowanie opisywało ciebie, i nasze wspólne wakacje, ale nie było tam ani twojego imienia czy nawet małego podobieństwa. Widziałam że moje ostatnie zdanie może cie zdziwić, tak czy tak to napisałam.. "Niestety wakacje sie skończyły, Skończył sie On. Brak wspomnień. Brak Nas." Nikt w klasie nie wiedział o co chodzi, no oprucz mnie, mojej przyjaciółki. Obie widziałyśmy twój wyraz twarzy jak czytałam moje wypracowanie przed cała klasa. / imaginejszyn

Są już parą  4 lata. Nie mają tajemnic  widują się codziennie. Kiedyś  zaczęli widywać się rzadziej. Dziewczyna nie miała co robić  więc poszła do niego wszytko wyjaśnić. W połowie drogi zobaczyła go  z inną dziewczyną. Pierwsze co pomyślała  to zdrada  a drugie  to podejdę tam  i walnie ich obu w pysk. Uciekła  i popełniła samobójstwo. Dziewczyną  była jego kuzynka. Nie widywali się  bo musiał się nią zajmować  miała raka piersi  i umierała. Chłopak nie mógł się pozbierać  również popełnij samobójstwo   imaginejszyn

imaginejszyn dodano: 13 listopada 2010

Są już parą, 4 lata. Nie mają tajemnic, widują się codziennie. Kiedyś, zaczęli widywać się rzadziej. Dziewczyna nie miała co robić, więc poszła do niego wszytko wyjaśnić. W połowie drogi zobaczyła go, z inną dziewczyną. Pierwsze co pomyślała, to zdrada, a drugie, to podejdę tam, i walnie ich obu w pysk. Uciekła, i popełniła samobójstwo. Dziewczyną, była jego kuzynka. Nie widywali się, bo musiał się nią zajmować, miała raka piersi, i umierała. Chłopak nie mógł się pozbierać, również popełnij samobójstwo / imaginejszyn

było po północy   musiałam się kłaść   bo miałam szkołę na 7 . przykryta po sam czóbek głowy   ściskałam w ręce telefon   czekając na te twoje   kolorowych skarbie . zasnęłam . rozmawiałam z gadającym psem   gdy obudził mnie dźwięk smsa . 2 : 10   popatrzałam na zegarek . te durne dwa słowa czytałam bardzo długo   literka po literce   mimo łzawiących z bólu oczu . wzięłam telefon   rzuciłam nim na drugi koniec pokoju i przewróciłam się na drugi bok . rano przypominając sobie   co zrobiłam   o 6 rano odpisałam : bajkowych   w różowe kurdemol serduszka   dziękuje   że przerwałeś mi tak cudowny sen   ale ty śpij sobie słonko dalej . miał na 9 . wiedziałam   że sie obudzi . wiedziałam   że już nie zaśnie . wiedziałam   że będzie zły . wiedziałam   że mimo wszystko mnie przeprosi    imaginejszyn

imaginejszyn dodano: 13 listopada 2010

było po północy , musiałam się kłaść , bo miałam szkołę na 7 . przykryta po sam czóbek głowy , ściskałam w ręce telefon , czekając na te twoje ; kolorowych skarbie . zasnęłam . rozmawiałam z gadającym psem , gdy obudził mnie dźwięk smsa . 2 : 10 - popatrzałam na zegarek . te durne dwa słowa czytałam bardzo długo , literka po literce , mimo łzawiących z bólu oczu . wzięłam telefon , rzuciłam nim na drugi koniec pokoju i przewróciłam się na drugi bok . rano przypominając sobie , co zrobiłam , o 6 rano odpisałam : bajkowych , w różowe kurdemol serduszka , dziękuje , że przerwałeś mi tak cudowny sen , ale ty śpij sobie słonko dalej . miał na 9 . wiedziałam , że sie obudzi . wiedziałam , że już nie zaśnie . wiedziałam , że będzie zły . wiedziałam , że mimo wszystko mnie przeprosi / imaginejszyn

Sprzątałam w szafce   znalazłam tam mój stary telefon   włączyłam go   pierwsze co zrobiłam weszłam w sms’y   było ich tam sporo i wszystkie od   Skarb   3   . Zaczęłam je wszystkie czytać   wraz z kolejną otwieraną wiadomością na mojej twarzy widniał uśmiech. Cieszyłam się  że mogło mnie spotkać takie szczęście . Później wyjęłam baterię i komórkę wyrzuciłam do kosza – bo co było to było   trzeba żyć teraźniejszością.   imaginejszyn

imaginejszyn dodano: 13 listopada 2010

Sprzątałam w szafce , znalazłam tam mój stary telefon , włączyłam go , pierwsze co zrobiłam weszłam w sms’y , było ich tam sporo i wszystkie od ` Skarb < 3 ` . Zaczęłam je wszystkie czytać , wraz z kolejną otwieraną wiadomością na mojej twarzy widniał uśmiech. Cieszyłam się ,że mogło mnie spotkać takie szczęście . Później wyjęłam baterię i komórkę wyrzuciłam do kosza – bo co było to było , trzeba żyć teraźniejszością. / imaginejszyn

Byłam umówiona z moim nowym chłopakiem w kawiarni   czekał już na mnie przy stoliku   wieszając torebkę zobaczyłam tego jebanego lovelsa ze swoją   przyjaciółką   . Mina od razu mi zrzedła   skarb nie wiedząc o co chodzi zapytał mnie się – opowiedziałam mu . Wychodziliśmy na spotkanie z przyjaciółmi   gdy pociągnąłeś mnie za rękę w jego stronę . – Co robisz ? – Zobaczysz Maleńka . Przechodząc obok niego pocałowałeś mnie namiętnie   a do Niego powiedziałeś   Żałuj !   .   imaginejszyn

imaginejszyn dodano: 13 listopada 2010

Byłam umówiona z moim nowym chłopakiem w kawiarni , czekał już na mnie przy stoliku , wieszając torebkę zobaczyłam tego jebanego lovelsa ze swoją ` przyjaciółką ` . Mina od razu mi zrzedła , skarb nie wiedząc o co chodzi zapytał mnie się – opowiedziałam mu . Wychodziliśmy na spotkanie z przyjaciółmi , gdy pociągnąłeś mnie za rękę w jego stronę . – Co robisz ? – Zobaczysz Maleńka . Przechodząc obok niego pocałowałeś mnie namiętnie , a do Niego powiedziałeś ` Żałuj ! ` . / imaginejszyn

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć