głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika meffis

    to już 10 lat . : c teksty imaginejszyn dodał komentarz: [*] to już 10 lat . : c do wpisu 6 stycznia 2011
Są zmęczeni  zagubieni  nieprzytomni  W miłości  która teraz tak boli...  W jednym uczuciu podzielonym na dwie drogi  Ona mówi kocham słysząc gorzkie zapomnij...  Gdzieś odchodzi ten najbliższy  Razem układali to  co teraz muszą zniszczyć  Ostatnie wspólne chwile  Spróbują dziś nie zasnąć  Chociaż noc mówi dobranoc...

imaginejszyn dodano: 6 stycznia 2011

Są zmęczeni, zagubieni, nieprzytomni W miłości, która teraz tak boli... W jednym uczuciu podzielonym na dwie drogi Ona mówi kocham słysząc gorzkie zapomnij... Gdzieś odchodzi ten najbliższy Razem układali to, co teraz muszą zniszczyć Ostatnie wspólne chwile Spróbują dziś nie zasnąć Chociaż noc mówi dobranoc...

taaa .   dd teksty imaginejszyn dodał komentarz: taaa . ; dd do wpisu 6 stycznia 2011
haha . boskie .      teksty imaginejszyn dodał komentarz: haha . boskie . ; ** do wpisu 6 stycznia 2011
  Zabijasz każdą minutę ciszy  gdy pragnę mowić  a Ty nie slyszysz....

imaginejszyn dodano: 6 stycznia 2011

` Zabijasz każdą minutę ciszy, gdy pragnę mowić, a Ty nie slyszysz.... `

 W stanie  w jakim są zakochani ludzie  dopamina przelewa się przez kanały rozsądnego myślenia i zatapia mózg. Szczególnie lewą półkulę. To udowodniono najpierw na szczurach  potem na szympansach  a ostatnio na ludziach. Gdyby zakochanie trwało zbyt długo  ludzie umieraliby z wyczerpania  arytmii lub tachykardii serca  głodu albo syndromu odstawienia snu. Ci  co by jednak nie umarli  w najlepszym wypadku skończyliby w szpitalu wariatów.

imaginejszyn dodano: 6 stycznia 2011

"W stanie, w jakim są zakochani ludzie, dopamina przelewa się przez kanały rozsądnego myślenia i zatapia mózg. Szczególnie lewą półkulę. To udowodniono najpierw na szczurach, potem na szympansach, a ostatnio na ludziach. Gdyby zakochanie trwało zbyt długo, ludzie umieraliby z wyczerpania, arytmii lub tachykardii serca, głodu albo syndromu odstawienia snu. Ci, co by jednak nie umarli, w najlepszym wypadku skończyliby w szpitalu wariatów."

kochała go . bardzo . ale byli z dwóch różnych światów   które gryzły się ze sobą . rodzice byli przeciw   zawsze robiła to   co jej kazali . pewnego dnia nie wytrzymał . powiedział   że wyjeżdża za kilka godzin i jeśli naprawdę jej zależy ma wysłać chociażby głupią kropkę w esemesie . mijała jedna godzina   druga . siedziała na swoim dużym łóżku   przy słabym oświetleniu w ręce trzymając telefon . powoli   jak żółw napisała : kocham cię . po czym odczytując : zapisano w wersjach roboczych pobiegła na dół   na kolację .

imaginejszyn dodano: 6 stycznia 2011

kochała go . bardzo . ale byli z dwóch różnych światów , które gryzły się ze sobą . rodzice byli przeciw , zawsze robiła to , co jej kazali . pewnego dnia nie wytrzymał . powiedział , że wyjeżdża za kilka godzin i jeśli naprawdę jej zależy ma wysłać chociażby głupią kropkę w esemesie . mijała jedna godzina , druga . siedziała na swoim dużym łóżku , przy słabym oświetleniu w ręce trzymając telefon . powoli , jak żółw napisała : kocham cię . po czym odczytując : zapisano w wersjach roboczych pobiegła na dół , na kolację .

Siedziąc na murku paląc kolejną fajkę i słuchając debilnych tłumaczeń  już byłego  chłopaka zobaczyła swojego brata  który szedł w ich stronę. 'O kurwa.' Powiedziała do siebie łapiąc się za głowę. Momentalnie wstała  ale nie zdążyła nic zrobić  bo jej były już leżał na ziemi i zwijał się z bólu. 'O chuj Ci chodzi?!' Krzyknął do jej brata. 'Czyś Ty  kurwa  kiedyś ją widział z fajką w dłoni?' Jęknął tylko. 'No odpowiedz!' Dostał kolejnego kopa. 'Nie widziałem.' Wypluł krew. 'To  kurwa przez Ciebie. A ja nie lubię  jak moja siostra pali. Więc ją ładnie przeprosisz  a ona już nigdy nie weźmie tego świństwa do ust.' Podniósł się trzymając za szczękę. 'Chyba sobie kpisz.' Powiedział jej eks z aroganckim uśmieszkiem. I znów znalazł się z mordą przy betonie. Odciągnęła brata z krzykiem. 'Już! Zostaw go  nie warto!' Wyrwał się i znów go kopnął. 'Nie warto!' Ryknęła na cały głos. Ludzie zaczęli się zbiegać. 'Nie masz  kurwo  życia.' Syknął do niego jej brat a siostrę mocno przytulił.

imaginejszyn dodano: 6 stycznia 2011

Siedziąc na murku paląc kolejną fajkę i słuchając debilnych tłumaczeń, już byłego, chłopaka zobaczyła swojego brata, który szedł w ich stronę. 'O kurwa.' Powiedziała do siebie łapiąc się za głowę. Momentalnie wstała, ale nie zdążyła nic zrobić, bo jej były już leżał na ziemi i zwijał się z bólu. 'O chuj Ci chodzi?!' Krzyknął do jej brata. 'Czyś Ty, kurwa, kiedyś ją widział z fajką w dłoni?' Jęknął tylko. 'No odpowiedz!' Dostał kolejnego kopa. 'Nie widziałem.' Wypluł krew. 'To, kurwa przez Ciebie. A ja nie lubię, jak moja siostra pali. Więc ją ładnie przeprosisz, a ona już nigdy nie weźmie tego świństwa do ust.' Podniósł się trzymając za szczękę. 'Chyba sobie kpisz.' Powiedział jej eks z aroganckim uśmieszkiem. I znów znalazł się z mordą przy betonie. Odciągnęła brata z krzykiem. 'Już! Zostaw go, nie warto!' Wyrwał się i znów go kopnął. 'Nie warto!' Ryknęła na cały głos. Ludzie zaczęli się zbiegać. 'Nie masz, kurwo, życia.' Syknął do niego jej brat,a siostrę mocno przytulił.

Kłócili się  było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię  tak mocno  że aż się cofnął  ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1 80 cm krzyczało coś do niej powodując  że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą  a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi słyszała  jak głośno oddycha a jego oczy zdawały się mówić  że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni  kiedy krzyknęła najgłośniej  jak mogła  Kocham Cię! No kocham Cię  do jasnej cholery!' Wrócił się. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham  no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi.

imaginejszyn dodano: 6 stycznia 2011

Kłócili się, było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię, tak mocno, że aż się cofnął, ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1,80 cm krzyczało coś do niej powodując, że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą, a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się,ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi,słyszała, jak głośno oddycha,a jego oczy zdawały się mówić, że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni, kiedy krzyknęła najgłośniej, jak mogła "Kocham Cię! No kocham Cię, do jasnej cholery!' Wrócił się. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham, no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi.

No i może jesteś księciem ale takim w wydaniu męskiej dziwki .

imaginejszyn dodano: 6 stycznia 2011

No i może jesteś księciem ale takim w wydaniu męskiej dziwki .

Była u ciebie siostrzenica . Dostałam smsa  obecnie jestem księciem   a moja księżniczka zajęła się oglądaniem scooby doo . wbijesz ? . uśmiechnęłam się   wsadziłam kolejny kawałek milki do ust   podgłośniłam głośniki   w których darł się Donguralesko  i napisałam : nie księciuniu   wolę się nie narażać księżniczce .

imaginejszyn dodano: 6 stycznia 2011

Była u ciebie siostrzenica . Dostałam smsa; obecnie jestem księciem , a moja księżniczka zajęła się oglądaniem scooby doo . wbijesz ? . uśmiechnęłam się , wsadziłam kolejny kawałek milki do ust , podgłośniłam głośniki , w których darł się Donguralesko, i napisałam : nie księciuniu , wolę się nie narażać księżniczce .

w sobotni wieczór zamiast wyjść zostaliśmy u ciebie . leżeliśmy kilka godzin na łóżku   z twoją małą siostrzenicą i oglądaliśmy bajki . nagle mała cię zapytała  a ty   kochas swoją księźnicke ? popatrzałeś na mnie i powiedziałeś  no jasne   że tak . mała tylko zrobiła te swoje smutne oczy szczeniaczka .  ale moją małą księżniczke kocham najbardziej w całym królestwie !   krzyknąłeś   łaskocząc ją . dziewczynka piszczała z radości . patrzałam na wszystko z uśmiechem . kochamCię   powiedziałeś bezgłośnie i wróciłeś do łaskotania małej księżniczki .

imaginejszyn dodano: 6 stycznia 2011

w sobotni wieczór zamiast wyjść zostaliśmy u ciebie . leżeliśmy kilka godzin na łóżku , z twoją małą siostrzenicą i oglądaliśmy bajki . nagle mała cię zapytała; a ty , kochas swoją księźnicke ? popatrzałeś na mnie i powiedziałeś; no jasne , że tak . mała tylko zrobiła te swoje smutne oczy szczeniaczka .; ale moją małą księżniczke kocham najbardziej w całym królestwie ! - krzyknąłeś , łaskocząc ją . dziewczynka piszczała z radości . patrzałam na wszystko z uśmiechem . kochamCię - powiedziałeś bezgłośnie i wróciłeś do łaskotania małej księżniczki .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć