 |
tydzień tyram, weekend piję, tyle bym dał za jej uśmiech, uda i szyję
|
|
 |
czasem myślę, ze nie muszę w sumie starać się o Ciebie, ale potem znowu leżę i nie czuję się najlepiej
|
|
 |
przez to uśmiecham się na zewnątrz
płaczę tylko w myślach
|
|
 |
a Ty ciągle gdzieś, patrzysz przed siebie i nie słyszysz
|
|
 |
nienawidziłem wieczorów, nienawidziłem siebie, nie rozróżniałem kolorów i nie chodziło o Ciebie
|
|
 |
"byłam męką dla Ciebie niedostępną jak Eden, dziś powiem tchórzem" :)
|
|
 |
"musiałam Cię spotkać i poczuć czułość kochać się z Tobą, nie oszukując ciężko żyć codziennie pokutując teraz wiem że życie jest dla tych co budują przepraszam szczerze żałując, wybaczysz?" nie wiem czy wybacza się tchórzom nie masz.. wrażenia że nas podsłuchują? trzeba kończyć a wnioski zostawmy ludziom
|
|
 |
"Przepraszam znów zabrakło odwagi, poznaj-mnie.pl. nie jest tak jak myślisz, nie chciałam Cię stracić..."
|
|
 |
mówiła "to już finał, znowu nie zaczynaj, to nie twoja wina", płakała i odchodziła wracała i odchodziła
|
|
 |
więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno, bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno :)
|
|
 |
coś pękło między nami, coś jak mięśni zanik
|
|
 |
czekam kiedy do mnie przyjdziesz, ale znowu dzwonisz, mówisz mi, że dzisiaj to nie wyjdzie
|
|
|
|