Telefon wibruje. Słyszę swój śmieszny dzwonek ogłaszający nadejście sms'a. Spoglądam na wyświetlacz 'masz jedną nieodebraną wiadomość'. Nadawca: ON. Treść wiadomości: :* I do końca dnia jestem najszczęśliwsza dziewczyną na świecie. Oto jak głupi buziak może wprowadzić w stan euforii
za te wszystkie sekundy, minuty, godziny, dni, miesiące, lata. za obecność, za troskę, za miłość, za nadopiekuńczość [!], za wszystko. dziękuję. wszystkiego najlepszego w tym szczególnym dniu najcudowniejszy bracie.