 |
- chyba coś mi obiecałaś. - usłyszałam zza pleców. - słuchaj. jesteś od niej ważniejsza Siostra. nie popełnię znowu tego samego błędu. Uwierz .. Nawet jak Ci tego nie okazuje ile dla mnie znaczysz to przecież mnie znasz... wiesz jaki jestem. I bądź świadoma tego ile dla mnie znaczysz. - objął mnie ze łzami w oczach. A ja czułam, że mówi prawdę. / dlawieluinna cz. 2
|
|
 |
- znowu zadajesz się z tym szlaufem ? - zapytałam wkurwiona. - nie.. Krzysiek chciał żeby wyszła. - jaasne. - o co Ci chodzi ? - mi ? skądże. o nic. - no mówisz czy nie ? - zastanów się. - odpowiedziałam i zawinęłam się do wyjścia. - no kurwa poczekaj ! - krzykną za mną. Czułam jak łza leci mi po policzku. Podszedł do mnie i odwrócił w swoją stronę. - czemu płaczesz? o co Ci chodzi, co się stało ? - o nic.. Ty tego nie widzisz.. - czego ? - tego, że ona chcę spierdolić znowu to co odbudowaliśmy.. chcę nas poróżnić, chcę mi Cię zabrać.. - odpowiedziałam już cała zapłakana i odeszłam sama na górę. Wmurowało go. `` Może dopiero to zauważył jak to usłyszał bez owijania w bawełnę. ? `` pomyślałam.. Odpaliłam szluga wiedząc o tym, że obiecałam mu, że z tym skończę... ale nie potrafiłam inaczej w tek chwili, albo to albo rozpierdolenie jakiejś szyby na przystanku. // dlawieluinna cz.1
|
|
 |
uśmiechnął się do niej szeroko, tak jak lubiła najbardziej. podbiegła do niego i rzuciła mu się na szyję . rozpłakała się . była szczęśliwa. tak cholernie szczęśliwa
|
|
 |
bo moje kocham nie jest na tydzień czy miesiąc // fb
|
|
 |
przyjaźnię się z ludźmi którzy są wciągnięci w trawkę, którzy nałogowo palą szlugi i lubią napić się wódki. którzy często uczestniczą i prowokują bójki, chodzą ciągle z siniakami na ciele i nie zawsze są one powodem boruty, lubią bawić się ogniem i niechcący spalać sobie ubrania czy włosy, jeżdżą samochodami swoich rodziców gdy tylko tamci wyjdą gdzieś wieczorem z domu i pomimo że są niepełnoletni zawsze mają farta. można stwierdzić , że mają ciężki charakter, trudno jest do nich trafić i przemówić do rozsądku. ale tak naprawdę mają wielkie serce i nie raz się o tym przekonałam, nie pozwolą ci rozwiązać problemu samemu bez ich pomocy, nieważne o co chodzi i tak ci pomogą, mają taką zasadę, że jeśli jeden wpada w bagno reszta skacze za nim. nie są takimi skurwysynami jak nazywają ich inni. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
Kieliszki na imprezie : najpierw pilnujesz swojego, potem pijesz z pierwszego lepszego / Cosmoshot
|
|
 |
|
, z butelki sączę szczęście przez tęczową słomkę .
|
|
 |
|
. To niesamowite , jak silne uczucia i wspomnienia , może przywoływać jedna piosenka . [?]
|
|
 |
jedna kreska za MIŁOŚĆ druga za PRZYJAŹŃ./namalowanaksiezniczka
|
|
|
|