 |
pomimo swojego młodego wieku i jak to, niektórzy uważali dziecinności, znała życie na wylot. wiedziała, że papierosy szkodzą, ale smakują rewelacyjnie, wiedziała jak to jest mieć zajebistego kaca, wiedziała jak to jest mieć orgazm, wiedziała jak to jest mieć nieźle przejebane, a co najgorsze wiedziała, że on jej nie kocha i już nigdy nie będzie blisko niej, a ona nie przestawała tracić nadziei. / zniszczona
|
|
 |
'może padać więcej śniegu, może być więcej stopni mrozu,
może być wichura, zamieć, może nie być prądu i
wszystkiego innego.. bylebyś był obok.
|
|
 |
przyzwyczaiłam się, że kiedy coś złego się u mnie dzieję, wszyscy znikają, z głupimi pretekstami, że mają tysiące rzeczy do zrobienia. / pepsiak
|
|
 |
|
twierdzicie, że jesteście twardzi. a to my, nosimy nie wygodne szpilki przez które mamy dziesiątki odcisków, tylko po to, żeby nasze nogi wyglądały zniewalająco. to my musimy umierać z bólu przy wydawaniu na świat dzieci. my poddajemy się licznym zabiegom, 'bo żeby być piękną, trzeba cierpieć.' to Wy podziwiacie nasze nogi, zacierając ręce. to Wy chcecie zostać ojcami i pragniecie podziwiać piękne i urodziwe kobiety. ale przecież to Wy - mężczyźni się dla nas poświęcacie i jesteście twardsi od niejednego kamienia. no pewnie.
|
|
 |
Nie, nie założę szpilek. Naucz się pożądać mnie w trampkach. Inaczej nie mamy o czym rozmawiać.
|
|
 |
Bo życie to nie fotel, na którym siedzisz z pilotem. / z neta ;]
|
|
 |
dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale bardzo łatwo zobaczysz miłość w moich oczach.
|
|
 |
Dla Rosjan -40 stopni, to nie mróz. 40km, to kawałeczek. A 40%, to nie wódka.
|
|
 |
Siedziałam w ostatniej ławce, piłam gorzką kawę z automatu i słuchałam baby od majzy jak tłumaczy algorytmy kumpeli przy tablicy. Nagle zobaczyłam jak wstajesz i podchodzisz do mnie, podajesz cukier w saszetce z naszej ukochanej knajpki, plastikową łyżeczkę i mówisz: "wiem, że zawsze narzekasz na smak kawy z automatu to Ci cukier przyniosłem." Poczułam, że chyba faktycznie Cie kocham. / iosonoval
|
|
|
|