 |
Zsunął delikatnie podwiązkę z moich ud, która zostawiła odcisk na mojej nodze. Dobrze, że jego dłonie nie zostawią na moim ciele znaku po sobie. No, cóż... Może tylko zadrapią trochę moją psychikę. / iosonoval
|
|
 |
Dziewczyno, przystań ze mną na chwilę, popatrzmy w przeszłość i spróbujmy razem wyciągnąć do niej środkowe palce. / iosonoval
|
|
 |
Kiedy na początku naszej znajomości opowiedziałam Mu o tym jak ranili mnie faceci powiedział: "nigdy nie przenoś się w czasie i nie rozpaczaj." Potem była sielanka, utwierdzał mnie w tym, że jestem całym Jego światem, że mnie nie zrani. Minęły 4 miesiące. Przytuliłam ostatni raz misia do Niego i teraz trzaskam pięścią po pyszczku,. Będę tak robić, aż miśkowi łeb odpadnie. Niech jeden chuj ma za swoje. / iosonoval
|
|
 |
Uwielbiam czasami zamknąć się w pokoju & położyć się pod pretekstem że jestem zmęczona tym całym harmiderem , szkołą , treningami. Wtedy najłatwiej jest pomyśleć o wszystkim co się w okół nas dzieje , o naszych najbliższych. Wyglądając przez okno , patrzeć w gwiazdy czy na kolorowe światełka latających po niebie samolotów. Patrzeć i zastanawiać się ile poszczególna osoba znaczy. Więc wczoraj patrząc właśnie w gwiazdy stwierdziłam , że jesteś dla mnie najważniejszy. Takie osoby zdarzają się raz na milion. Oficjalnie chciałabym złożyć Ci list gratulacyjny z podziękowaniami za zajęcie pierwszego miejsca w moim sercu.
|
|
 |
Wyszłam ze szkoły. Sekundę wcześniej uraczyłeś mnie pocałunkiem, pożegnałeś słodko i wróciłeś na lekcje. Idę po oblodzonym chodniku, biorę głęboki haust powietrza i łzy stają w oczach. Wiem, że nie zdołasz mnie kochać, chociaż jak marionetka to powtarzasz... Wiem, że nudzi Ci się życie w pojedynkę, nic więcej, żadne głębsze uczucie. / iosonoval
|
|
 |
A tyle razy Ci mówiłam - "nie jestem ideałem", to teraz nie chciej zmian! / iosonoval
|
|
 |
Gdzie dwóch się kłóci, tam trzeci korzysta.
|
|
 |
idealny to może być makijaż, nie mężczyzna.
|
|
 |
przez kilka miesięcy wydawało mi się, że żyję za karę.
nienawidziłam poranków. przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
 |
a życie? już się nie sypie, tylko rozpierdala na kawałki...
|
|
 |
|
Może i mam małe cycki, ale za to wielkie serce . / retrospekcyjna
|
|
 |
|
- przecież mówił , że mu zależało. Powiedziałam resztkiem sił wydobywając niemą barwę głosu do brata. - obiecywał mi tak wiele , mieliśmy żyć długo i szczęśliwie i mieć gromadkę dzieci , a teraz tak po prostu odszedł. Powiedz , że wróci błagam . Wtulałam głowę w Jego ramiona , zostawiając na jego śnieżnobiałej bluzie czarne ślady rozmazanego tuszu. - Tak , siostra wróci. Głowa do góry. Mówił całując mnie w czoło. Na te słowa uśmiechnęłam się do niego i zasnęłam z głową na Jego kolanach. Wiedziałam jak bardzo nienawidzi tego skurwysyna , za to co mi zrobił, wiedziałam że gdy go tylko spotka to chyba go zabije , wiedziałam że chciał powiedzieć że dobrze by zrobił jakby nie wracał, ale On powiedział to co chciałam usłyszeć. Pomimo tak wielkiej nienawiści, którą pałał do tego gnojka potrafił powiedzieć to , tylko dlatego żebym się uśmiechnęła. Kocham Cię, brat. |imagine.me.and.you|
|
|
|
|