 |
|
Kocha się pomimo, nie ponieważ.
|
|
 |
|
Coś się udało.
Coś się ziściło.
Coś się znalazło.
Coś się zmieściło.
Coś się przydało.
Coś się zgodziło.
Coś się powiodło.
Coś się spełniło.
|
|
 |
|
wiesz? ona Cię kochała. byłeś dla niej numerem jeden, tym cholernym oczkiem w głowie. Jej chłopczykiem bez wad, za którego oddałaby życie. Jednak idealny chłopczyk okazał się fałszywym dupkiem. Który korzystając z pierwszej lepszej okazji poszedł do innej, nie zastanawiając się nad tym, co ona będzie czuła, że ból wyżre wnętrze jej serca. A ona, ona myślała, że to wszystko przez nią.
|
|
 |
|
zabiłeś naszą miłość,
zamordowałeś ją bez skrupułów i pogrzebałeś tak głęboko,
że długi czas zajęło mi wydostanie się z tego dołu.
nie dręczą cię wyrzuty sumienia. od niedawna spotykasz się z inną.
dziś współczuję jej, bo tym razem ona pokochała mordercę.
|
|
 |
|
Ona: przestałeś mnie kochać ? bo... czemu ? dlaczego ?
On: ejj powiem Ci, że jak widzimy się raz na dwa tygodnie to ja dostaje do głowy.
to nie dla mnie, ja nie mam czasu.
Ona: (do siebie) mówiłeś, że zawsze starasz się ze mną spotkać. widać było inaczej..
(do niego) co znaczy "dostaje do głowy" ?
On: po prostu jak Cię nie widzę to przestaję Cię kochać, przestaje mi zależeć,
nie myślę o Tobie...
Ona: (zapłakana) dobrze, więc pozwól mi odejść. zabierz wszystkie marzenia i sny.
wszystkie słowa i gesty. ja zabiorę je również. pozwól mi odejść, Ukochany.
chcę żebyś wiedział, że mimo wszystko bardzo Cię kocham, ale odejdę...
wystarczy jedno Twoje słowa, a odejdę.
powiedz je tylko teraz zabijając naszą miłość raz na zawsze.
On: (odchodzi bez słowa).
|
|
 |
|
zdrada, którą widzisz,
jest nic nieznacząca.
naprawdę przerażająca jest
zdrada, której nie widzisz
|
|
 |
|
Do mężczyzny powinien być dołączony tłumacz, który by nam tłumaczył, co mężczyzna ma na myśli. Do każdego w dodatku osobny, niepowtarzalny, żadne tam ogólniki – ty z Marsa, ja z Wenus. Który by objaśniał, na przykład, co to znaczy, kiedy on milczy.
|
|
 |
|
nie zależy mi , bo dał mi milion powodów by tak było.
|
|
 |
|
Od lat powtarzam ten sam schemat: motyle w brzuchu, skradane pocałunki, wielka miłość, zdrada, morze łez... I tak w kółko.
|
|
 |
|
Po pierwsze duchem, po drugie serduchem
by Twoje pragnienia nie stały się kruche
|
|
 |
|
odliczając dni do magicznego zatracenia.
|
|
|
|