 |
powiesz, mi jak to zrobiłeś.? jak udało ci się odkochać w tydzień, zapomnieć w 2 tygodnie, między czasie, znajdując sobie inną.? też bym tak chciała! jednak, nie jestem taka dobra w te klocki, jak Ty .
|
|
 |
Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. W spólnym byciu razem owszem. Inaczej nikt by ze sobą nie wytrzymał. Czemu taka jestem? Dojrzałam.
|
|
 |
ona: twoja nowa dziewczyna jest śliczna. (założę się, że skradła ci serce) on: taak, to prawda. (ale to ty jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką znam) ona: słyszałam, że jest zabawna i niesamowita. (moje zupełne przeciwieństwo...) on: z całą pewnością jest. (ale to nic w porównaniu do ciebie) ona: pewnie wiesz o niej wszystko. (tak jak wiedziałeś wszystko o mnie) on: tylko rzeczy, które się liczą. (nie pamiętam, bo bez przerwy myślę o tobie) ona: to... mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi. (bo my nigdy nie byliśmy) on: też mam taką nadzieję. (co się stało z tobą i mną?) ona: muszę już iść (... zanim zacznę płakać) on: taa, ja też. (mam nadzieję, że nie płaczesz) ona: pa. (wciąż cię kocham) on: na razie. (ja nigdy nie przestałem)
|
|
 |
pewnego dnia ktoś Cię skrzywdzi. I tego dnia, nie mogę się doczekać.
|
|
 |
Niebo? tu nie ma nieba,
jest prześwit między wieżowcami.
A serce to nie serce,
to tylko kawał mięsa.
No a życie - jakie życie?
poprzerywana linia na dłoniach.
A Bóg? nie ma Boga,
są tylko krzyże przy drogach
|
|
 |
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz..
|
|
 |
móc Kochać do utraty tchu.
|
|
 |
ponoć szukamy szczęścia tylko dlaczego w kłamstwach, pięściach, pogardliwych treściach, w opowieściach, w chorych głowach, na przedmieściach gdzie tynk odpada ze ścian... szczęście? kwestia podejścia
|
|
 |
Nie czuję sie ani szczęśliwa
ani nieszczęśliwa
i tego nie mogę dłużej znieść
|
|
 |
Straciłam kogoś.Ta osoba nie umarła.Ona zostwiła mnie,wtedy kiedy nie pasowałam do jej świata
|
|
 |
ważny kiedyś,
obecnie - niekoniecznie
|
|
 |
czasem chce sie powiedziec, ale nie wiadomo jak, i to męczy i spać nie można i oczy takie zamglone i przychodzi ten moment, chwila odwagi i się mówi.... kocham Cię.
|
|
|
|