głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mecka483

Ona: po co do mnie dzwonisz?  On: bo chciałem sie Tobą pobawić przez jakiś czas ..

ukradnijmnie dodano: 5 lipca 2011

Ona: po co do mnie dzwonisz? On: bo chciałem sie Tobą pobawić przez jakiś czas ..

cz2. Wystarczyłoby jej tylko te kilka kolejnych spędzonych wspólnie chwil... Poczucie bezpieczeństwa i ciepła  jakie daje jej sama jego obecność. Delikatny pocałunek  słowo kocham wyszeptane na dobranoc i zaborczy uścisk mówiący  nikomu cię nie oddam . I tak było. Tylko... co się z nimi stało? Dlaczego sielanka przerodziła się w horror? Zamknięta w kokonie nadopiekuńczości  dusiła się jego obojętnością. Był zazdrosny o wszystko i wszystkich. Chciał  by należała tylko do NIEGO.

pain.of.love dodano: 5 lipca 2011

cz2. Wystarczyłoby jej tylko te kilka kolejnych spędzonych wspólnie chwil... Poczucie bezpieczeństwa i ciepła, jakie daje jej sama jego obecność. Delikatny pocałunek, słowo kocham wyszeptane na dobranoc i zaborczy uścisk mówiący "nikomu cię nie oddam". I tak było. Tylko... co się z nimi stało? Dlaczego sielanka przerodziła się w horror? Zamknięta w kokonie nadopiekuńczości, dusiła się jego obojętnością. Był zazdrosny o wszystko i wszystkich. Chciał- by należała tylko do NIEGO.

wiem  że czasem sama tonę w morzu złych myśli i jedyne co z tego mam  to psychiczne blizny.

toshiki dodano: 5 lipca 2011

wiem, że czasem sama tonę w morzu złych myśli i jedyne co z tego mam, to psychiczne blizny.

Anoreksja to nie choroba... To styl życia. Droga  wiodąca nas ku śmierci.

pain.of.love dodano: 5 lipca 2011

Anoreksja to nie choroba... To styl życia. Droga- wiodąca nas ku śmierci.

powracające szczęście?

cheerfulmagic dodano: 4 lipca 2011

powracające szczęście?

cz1.  Usiadła na łóżku  nieobecnym wzrokiem wypatrując czegoś za oknem. Niebo było zupełnie czarne  a w oddali migały tylko małe światełka jakiegoś osiedla. W dłoni trzymała szklankę zimnej herbaty. W mieszkaniu panowała idealna cisza  przerywana jej przyspieszonym oddechem... Później po policzkach spłynęły łzy. Tak bardzo jej go brakowało... Tęskniła... Tęskniła mimo wszystko... Nigdy nie potrafiła się na niego obrazić. Wybaczała niemal od razu  bo bała się  że odejdzie... Tego by nie przeżyła... Byli dla siebie stworzeni  i dobrze o tym wiedzieli. A więc gdzie był teraz?

pain.of.love dodano: 4 lipca 2011

cz1. Usiadła na łóżku, nieobecnym wzrokiem wypatrując czegoś za oknem. Niebo było zupełnie czarne, a w oddali migały tylko małe światełka jakiegoś osiedla. W dłoni trzymała szklankę zimnej herbaty. W mieszkaniu panowała idealna cisza, przerywana jej przyspieszonym oddechem... Później po policzkach spłynęły łzy. Tak bardzo jej go brakowało... Tęskniła... Tęskniła mimo wszystko... Nigdy nie potrafiła się na niego obrazić. Wybaczała niemal od razu, bo bała się- że odejdzie... Tego by nie przeżyła... Byli dla siebie stworzeni, i dobrze o tym wiedzieli. A więc gdzie był teraz?

i pomyśleć że się tak beztrosko szczęśliwym było kiedyś.

cheerfulmagic dodano: 4 lipca 2011

i pomyśleć,że się tak beztrosko szczęśliwym było kiedyś.

Wrócił... Dacie wiarę?! Wrócił po miesiącu milczenia  tysiącu wylanych łez i wielu upokorzeniach. Wrócił  a mi na usta cisnęło się tylko jedno słowo.  Tęskniłam.

pain.of.love dodano: 4 lipca 2011

Wrócił... Dacie wiarę?! Wrócił po miesiącu milczenia, tysiącu wylanych łez i wielu upokorzeniach. Wrócił, a mi na usta cisnęło się tylko jedno słowo. -Tęskniłam.

nie przywiązuj się do mnie   ja mam w zwyczaju uciekać.

toshiki dodano: 4 lipca 2011

nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać.

Sztucznie uśmiechnęta ze słuchawkami w uszach wracałam do domu.Próbowałam odegnać myśli związane z Nim nawet nieźle mi to wychodziło do czasu powrotu do domu..Wiedziałam że dzień wcześniej miał urodziny że zrobił imprezę.Wiedziałam takze ze w tym dniu nie był sam..Wystarczyło wejść na fejsa by zobaczyć co tam sie działo..Ujrzałam zdjęcia naszej paczki na którym był On.Na kolanach trzymał nieznaną mi blondynkę..Poczułam wściekłość ale o dziwo moje oczy były suche zamiast tego przed oczami pojawiły mi sie wszystkie nasze szczęśliwe chwile.Chciałam Mu wykrzyczeć wszystko co leżało mi na sercu..Smutek żal  miłosć ale i nienawiść..Jednak nigdy nie dał mi nawet takiej możliwości..Do tej pory miałam nadzieje lecz teraz znikła..Może to co zobaczyłam na zdjęciu nic nie znaczy może to nic poważnego..Ale juz sama świadomość ze inna wtuliła Mu się w ramiona i być może poczuła do Niego to samo co ja jest najgorsza..Wolałam łudzić się że jest sam..Że jeszcze choć czasem pomyśli o mnie...    pozorna

pozorna dodano: 3 lipca 2011

Sztucznie uśmiechnęta ze słuchawkami w uszach wracałam do domu.Próbowałam odegnać myśli związane z Nim,nawet nieźle mi to wychodziło do czasu powrotu do domu..Wiedziałam,że dzień wcześniej miał urodziny,że zrobił imprezę.Wiedziałam takze,ze w tym dniu nie był sam..Wystarczyło wejść na fejsa by zobaczyć co tam sie działo..Ujrzałam zdjęcia"naszej"paczki,na którym był On.Na kolanach trzymał nieznaną mi blondynkę..Poczułam wściekłość,ale o dziwo moje oczy były suche,zamiast tego przed oczami pojawiły mi sie wszystkie nasze szczęśliwe chwile.Chciałam Mu wykrzyczeć wszystko co leżało mi na sercu..Smutek,żal, miłosć,ale i nienawiść..Jednak nigdy nie dał mi nawet takiej możliwości..Do tej pory miałam nadzieje,lecz teraz znikła..Może to co zobaczyłam na zdjęciu nic nie znaczy,może to nic poważnego..Ale juz sama świadomość,ze inna wtuliła Mu się w ramiona i być może poczuła do Niego to samo co ja-jest najgorsza..Wolałam łudzić się,że jest sam..Że jeszcze choć czasem pomyśli o mnie... || pozorna

Perfekcja to choroba ciała i duszy. To niekończący się ból i cierpienie... To samotność w tłumie... Świadomość  że już nie możesz być lepsza  ale mimo to  wieczne udoskonalanie się... Rozwijanie... To ćwiczenia  odmawianie sobie przyjemności  przykre wyrzeczenia i łzy... łzy prosto spod serca.

pain.of.love dodano: 3 lipca 2011

Perfekcja to choroba ciała i duszy. To niekończący się ból i cierpienie... To samotność w tłumie... Świadomość, że już nie możesz być lepsza, ale mimo to- wieczne udoskonalanie się... Rozwijanie... To ćwiczenia, odmawianie sobie przyjemności, przykre wyrzeczenia i łzy... łzy prosto spod serca.

ojjj  chyba  niestety tak.. ale musimy być twarde! teksty pozorna dodał komentarz: ojjj "chyba" niestety tak.. ale musimy być twarde! do wpisu 2 lipca 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć