głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mcr_savedmylife

Chyba najbardziej boli mnie Twoje niezdecydowanie. Często spoglądam na Ciebie z daleka  widzę przez okno jak śmiejesz się z chłopakami i pewnie jesteście pod wpływem najróżniejszych specyfików  o których nawet nie mam i nie chcę mieć pojęcia. Powtarzasz mi jak mantrę  że kochasz i wrócisz tutaj w odpowiednim momencie  nie zastanawiając się czy mam jakąkolwiek siłę na czekanie. Próbujesz być zimny jak lód  ale kiedy słyszysz nerwowe pukania mojego serca rozklejasz się jak ja widząc szczeniaczka w parku. Zdajesz sobie sprawę  iż potrzebuję Cię w każdej sekundzie mojej egzystencji  bezinteresownie i z całą odpowiedzialnością. Szkoda  że nie jesteś na mnie gotowy.

waniilia dodano: 19 maja 2013

Chyba najbardziej boli mnie Twoje niezdecydowanie. Często spoglądam na Ciebie z daleka, widzę przez okno jak śmiejesz się z chłopakami i pewnie jesteście pod wpływem najróżniejszych specyfików, o których nawet nie mam i nie chcę mieć pojęcia. Powtarzasz mi jak mantrę, że kochasz i wrócisz tutaj w odpowiednim momencie, nie zastanawiając się czy mam jakąkolwiek siłę na czekanie. Próbujesz być zimny jak lód, ale kiedy słyszysz nerwowe pukania mojego serca rozklejasz się jak ja widząc szczeniaczka w parku. Zdajesz sobie sprawę, iż potrzebuję Cię w każdej sekundzie mojej egzystencji, bezinteresownie i z całą odpowiedzialnością. Szkoda, że nie jesteś na mnie gotowy.

Obecnie  największą sztuką jest zamknięcie powiek bez strachu  że znowu spotkam Cię w śnie  tak idealnego i spokojnego z błogim uśmiechem  który kiedyś ofiarowałeś mi każdego niedzielnego poranka  gdy pełna spokoju budziłam się w Twoich ramionach. Bliska relacja z przeszłością jest trudna  wiesz. Czuję delikatne pocałunki  słyszę ukochany tembr głosu  jestem kupiona. Z letargu wyrywa mnie budzik  który jak zabójca odbiera mi Ciebie na całą wieczność. Wstaję i w pośpiechu biorę zimny prysznic zmywający ze mnie wszelkie uczucia  wraz z makijażem nakładam maskę złożoną z najcudowniejszych uśmiechów  którymi czaruję innych mężczyzn ze świadomością  iż żaden nie będzie mi tak bliski jak Ty.

waniilia dodano: 17 maja 2013

Obecnie, największą sztuką jest zamknięcie powiek bez strachu, że znowu spotkam Cię w śnie, tak idealnego i spokojnego z błogim uśmiechem, który kiedyś ofiarowałeś mi każdego niedzielnego poranka, gdy pełna spokoju budziłam się w Twoich ramionach. Bliska relacja z przeszłością jest trudna, wiesz. Czuję delikatne pocałunki, słyszę ukochany tembr głosu, jestem kupiona. Z letargu wyrywa mnie budzik, który jak zabójca odbiera mi Ciebie na całą wieczność. Wstaję i w pośpiechu biorę zimny prysznic zmywający ze mnie wszelkie uczucia, wraz z makijażem nakładam maskę złożoną z najcudowniejszych uśmiechów, którymi czaruję innych mężczyzn ze świadomością, iż żaden nie będzie mi tak bliski jak Ty.

całkiem szczerze? naprawdę tęsknię za Tobą. nie doceniałam tego co robiłeś specjalnie dla mnie. denerwowałeś się gdy paliłam  bo po prostu nie chciałeś żebym szybko odeszła  to wszystko z troski o mnie. czasami sprowadzałeś na ziemię moją rozmarzoną duszę  ponieważ bałeś się o to  iż zawiodę się na ludziach i marzeniach  których nadal mam za dużo. zjebaliśmy. zgubiliśmy się w szaroburej rzeczywistości. wiesz czego brakuje mi najbardziej? blasku Twoich kolorowych tęczówek  przytulania tak mocnego  że prawie pękały mi żebra  żartów  które są dla Ciebie tak silnym uzależnieniem jak dla mnie szlugi  chociaż bywały irytujące to doprowadzały mnie do łez ze śmiechu  a wszystkie dzikie szały denerwowały moją babcię. naprawmy to  błagam.

waniilia dodano: 17 maja 2013

całkiem szczerze? naprawdę tęsknię za Tobą. nie doceniałam tego co robiłeś specjalnie dla mnie. denerwowałeś się gdy paliłam, bo po prostu nie chciałeś żebym szybko odeszła, to wszystko z troski o mnie. czasami sprowadzałeś na ziemię moją rozmarzoną duszę, ponieważ bałeś się o to, iż zawiodę się na ludziach i marzeniach, których nadal mam za dużo. zjebaliśmy. zgubiliśmy się w szaroburej rzeczywistości. wiesz czego brakuje mi najbardziej? blasku Twoich kolorowych tęczówek, przytulania tak mocnego, że prawie pękały mi żebra, żartów, które są dla Ciebie tak silnym uzależnieniem jak dla mnie szlugi, chociaż bywały irytujące to doprowadzały mnie do łez ze śmiechu, a wszystkie dzikie szały denerwowały moją babcię. naprawmy to, błagam.

zgubiłam się między biciem dwóch serc  tak bliskich  a jednak również niesamowicie dalekich. nie mogę zapanować nad mętlikiem  który rządzi każdym zakamarkiem mojej duszy. potrzebuję pewności. zielone do czekoladowego  odpowiedzialne do rozstrzepanego  niedojrzałe do poważnego. paleta zalet i wad  które nie pokrywają się ze sobą nawet w calu. wybór jest tak trudny. czy naprawdę zasłużyłam na taką sytuację? chciałabym wiedzieć  którą zaspaną buźkę pragnę widywać w sobotnie poranki i czyje usta mam ochotę całować. stoję w miejscu między beztroską a bezpieczeństwem. czego chcę? kurwa  nie wiem.

waniilia dodano: 17 maja 2013

zgubiłam się między biciem dwóch serc, tak bliskich, a jednak również niesamowicie dalekich. nie mogę zapanować nad mętlikiem, który rządzi każdym zakamarkiem mojej duszy. potrzebuję pewności. zielone do czekoladowego, odpowiedzialne do rozstrzepanego, niedojrzałe do poważnego. paleta zalet i wad, które nie pokrywają się ze sobą nawet w calu. wybór jest tak trudny. czy naprawdę zasłużyłam na taką sytuację? chciałabym wiedzieć, którą zaspaną buźkę pragnę widywać w sobotnie poranki i czyje usta mam ochotę całować. stoję w miejscu między beztroską a bezpieczeństwem. czego chcę? kurwa, nie wiem.

I wiesz? Uwielbiam cię denerwować  uwielbiam robić Ci żarty  uwielbiam budzić się z myślą o Tobie  uwielbiam... chwila  chwila  przecież Ja uwielbiam każdą czynność  jaka tylko jest z Tobą związana.

rezerwowy dodano: 16 maja 2013

I wiesz? Uwielbiam cię denerwować, uwielbiam robić Ci żarty, uwielbiam budzić się z myślą o Tobie, uwielbiam... chwila, chwila, przecież Ja uwielbiam każdą czynność, jaka tylko jest z Tobą związana.

Odnoszę wrażenie jakbyśmy się od siebie oddalali. Wiem  że mam huśtawki nastroju. Wiem  że za bardzo przeżywam każde twoje słowa  że odczuwam wszystko milion razy mocniej niż powinienem. Wyciągam rękę w twoim kierunku  łapiesz mnie  lecz to nie ten sam uścisk  co wcześniej. Jest on coraz bardziej obojętny  coraz bardziej ranisz mnie nie okazując zaangażowania. I boli mnie to  że z każdym twoim chłodnym kontaktem  moje serce zaczyna płonąć coraz bardziej i bardziej. W końcu spalisz je żywcem  a wraz z nim moje uczucia. Pozostanę pustą kukłą  którą schowasz do skrzynki z innymi zużytymi przedmiotami. Tak  to tego się boje najbardziej.

rezerwowy dodano: 15 maja 2013

Odnoszę wrażenie jakbyśmy się od siebie oddalali. Wiem, że mam huśtawki nastroju. Wiem, że za bardzo przeżywam każde twoje słowa, że odczuwam wszystko milion razy mocniej niż powinienem. Wyciągam rękę w twoim kierunku, łapiesz mnie, lecz to nie ten sam uścisk, co wcześniej. Jest on coraz bardziej obojętny, coraz bardziej ranisz mnie nie okazując zaangażowania. I boli mnie to, że z każdym twoim chłodnym kontaktem, moje serce zaczyna płonąć coraz bardziej i bardziej. W końcu spalisz je żywcem, a wraz z nim moje uczucia. Pozostanę pustą kukłą, którą schowasz do skrzynki z innymi zużytymi przedmiotami. Tak, to tego się boje najbardziej.

Siedząc przy oknie wpatruje się w bezchmurne niebo. Złociste gwiazdy i księżyc oświetlają pustą ulice. Zatracam się w swoim się wymarzonym świecie. Każde słowo wypowiedziane z twoich ust  każdy dotyk twoich dłoni  zapach perfum i to spojrzenie  które budzi we mnie zapomnianą już iskierkę nadziei  że to wszystko może się udać. Dopiero  co pojawiłaś się w moim małym świecie  a już zmieniłaś w nim więcej niż mógłbym sobie wyobrazić. Rozpal to uczucie  niech zacznie mnie ogrzewać  bo zbyt długo trwa tu sroga zima. Potrzebuję tego… inaczej zamarznę.

rezerwowy dodano: 14 maja 2013

Siedząc przy oknie wpatruje się w bezchmurne niebo. Złociste gwiazdy i księżyc oświetlają pustą ulice. Zatracam się w swoim się wymarzonym świecie. Każde słowo wypowiedziane z twoich ust, każdy dotyk twoich dłoni, zapach perfum i to spojrzenie, które budzi we mnie zapomnianą już iskierkę nadziei, że to wszystko może się udać. Dopiero, co pojawiłaś się w moim małym świecie, a już zmieniłaś w nim więcej niż mógłbym sobie wyobrazić. Rozpal to uczucie, niech zacznie mnie ogrzewać, bo zbyt długo trwa tu sroga zima. Potrzebuję tego… inaczej zamarznę.

to Ty jesteś świetna :  teksty rezerwowy dodał komentarz: to Ty jesteś świetna :) do wpisu 13 maja 2013
dziękuję  wzajemnie.    teksty waniilia dodał komentarz: dziękuję, wzajemnie. ;* do wpisu 11 maja 2013
siedząc tu o trzeciej nad ranem  całkowicie nietrzeźwa  stwierdzam fakt  iż jestem wolna od jakichkolwiek uczuć. nie działają na mnie już żadne tęczówki  ani te zielone  ani te czekoladowe. bez skrupułów wyrywam kilku facetów równocześnie na jednej dyskotece i jakoś mi z tym dobrze. głupie hejterki plują sobie w twarz jak taka dziewczyna  z lekką nadwagą i bez krótkiej spódniczki może wyrywać chłopaków. bawię się ludźmi. nie potrafię kochać. moje serce było okaleczone miliard razy  teraz ja będę ranić innych. irracjonalnie kręcić kolesi by potem zostawić ich na krawężniku przy najruchliwszej drodze w mieście  nie przejmując się niczym.

waniilia dodano: 11 maja 2013

siedząc tu o trzeciej nad ranem, całkowicie nietrzeźwa, stwierdzam fakt, iż jestem wolna od jakichkolwiek uczuć. nie działają na mnie już żadne tęczówki, ani te zielone, ani te czekoladowe. bez skrupułów wyrywam kilku facetów równocześnie na jednej dyskotece i jakoś mi z tym dobrze. głupie hejterki plują sobie w twarz jak taka dziewczyna, z lekką nadwagą i bez krótkiej spódniczki może wyrywać chłopaków. bawię się ludźmi. nie potrafię kochać. moje serce było okaleczone miliard razy, teraz ja będę ranić innych. irracjonalnie kręcić kolesi by potem zostawić ich na krawężniku przy najruchliwszej drodze w mieście, nie przejmując się niczym.

ahahahah  żartujesz znowu. teksty waniilia dodał komentarz: ahahahah, żartujesz znowu. do wpisu 11 maja 2013
One day  it was perfect  The next day  it was over.

horsdutemps dodano: 10 maja 2013

One day, it was perfect, The next day, it was over.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć