|
nie chciała się przyznać przed nikim co ją tak mocno zabolało, co sprawiło że zaczęła płakać. usiadła po prostu, schowała twarz, zamknęła oczy, płakała. słuchała jak inni bawią się obok, jak się śmieją jak tańczą. a ona siedziała, płakała. znów miała ochotę uciekać, lecz sił nie znalazła. miała coraz mniej odwagi by stawić czoło życiu i coraz częściej wybuchała płaczem. dławiącym, pełnym bólu płaczem. stawała się coraz słabszą osobą. /skinny-love
|
|
|
Po tylu kłótniach, przekleństwach i wylanych żalach, potrfimy normalnie rozmawiać. Już nie będziemy pewnie przyjaciółmi ale tak jest lepiej niż gromadzić w sobie nienawiść.
|
|
|
Zaczne nowe życie. Z czystym kontem, sumieniem i duszą. Rany przeszłości zostaną ale będą nie warzne bo będe miała szanse zbudować wszystko od nowa.
|
|
|
Nie raz ludzie jeszcze Cie zawiodą. Kopną sam żełądek, powiedza że jesteś nic nie warty. Ale jezeli ktos tak powie znaczy, że nie wart jest choć chwili pozostania przy nim.
|
|
|
Zamknij oczy i wmawiaj sb że już na zawsze będzie tak jak teraz. Że nic nigdy sie już nie zmieni, może to w końcu stanie sie prawdą.
|
|
|
I teraz już wiem, że zaraz wszystko sie zawali bo on do tego dąży.
|
|
|
Dni przelatujące jak piasek przez palce. A ty idz z niewiedzą dalej....
|
|
|
chwyciła w dłonie kubek gorącej herbaty. opuszki palców zaczęły ją piec. pózżniej bolały ją już całe dłonie. wbila wzrok w parę, która przypominała jej o gorącu które trzymała w rękach. lecz oczy pozostały puste. oszklone przez łzy i pozbawione wyrazu. myśli ulotniły sie z jej głowy. pozostał jednak ból i cichy odgłos tłukącego serca, bijącego o klatkę piersiową, jakby chciało się z niej wydostać. /skinny-love
|
|
|
najchętniej wybiegłabym na dwór i płacząc jak w tej chwili, biegła gdziekolwiek się da, byle nie stać w miejscu, byle przestać myśleć. /skinny-love
|
|
|
czasem po prostu niewiedza napawa mnie lękiem. niewiedza, samotność i pustka. /skinny-love
|
|
|
Przepraszam ale pierwsze 6 słów zapożyczyłam od ansomia :*
mała, głupia stoi bo się boi, zapomnieć wspomnień i dać upust złości że odszedł, nie wróci i żyć bez niego musi. Długo chciała lecz nie umiała, znalazła znów Miłość, nie będzie płakała bo Kocha i Kochać będzie tak długo jak pozwoli serce
|
|
|
"heh, moim zdaniem nie tesknisz za M... ale za kims kim byl przy tobie, za wspomnieniem. tylko ze dobrze wiesz jakie to bez sensu."- Słowa Przyjaciółki które perfekcyjnie opisały wszystko co sie dzieje. Właśnie za to ją tak cholernie Kocham.
|
|
|
|