głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maybeyou

Z biegiem lat oboje dochodzili  różnymi zresztą drogami  do mądrej konkluzji  że nie da się żyć razem inaczej ani kochać inaczej: na tym świecie nie ma nic trudniejszego od miłości.

onna dodano: 29 listopada 2013

Z biegiem lat oboje dochodzili, różnymi zresztą drogami, do mądrej konkluzji, że nie da się żyć razem inaczej ani kochać inaczej: na tym świecie nie ma nic trudniejszego od miłości.

Wydaje mi się  że jesteśmy nierozłączni... Że to po prostu już się stało i że tak będzie zawsze. Że jeśli nawet zostanę zapisem w Twojej pamięci  jakąś datą  jakimś wspomnieniem  to i tak będzie to jak powrót do czegoś  co się tak naprawdę nie odłączyło. Po prostu się przesunęło na koniec kolejki osób istotnych. I przyjdzie taki dzień  być może po wielu latach  kiedy mnie wyciągniesz   na kilka chwil   na początek kolejki.

onna dodano: 29 listopada 2013

Wydaje mi się, że jesteśmy nierozłączni... Że to po prostu już się stało i że tak będzie zawsze. Że jeśli nawet zostanę zapisem w Twojej pamięci, jakąś datą, jakimś wspomnieniem, to i tak będzie to jak powrót do czegoś, co się tak naprawdę nie odłączyło. Po prostu się przesunęło na koniec kolejki osób istotnych. I przyjdzie taki dzień, być może po wielu latach, kiedy mnie wyciągniesz - na kilka chwil - na początek kolejki.

oo  koleżanka poszła jebać się jak szklanka.

onna dodano: 29 listopada 2013

oo, koleżanka poszła jebać się jak szklanka.

Paskudne uczucie  gdy nagle zaczyna Cię boleć coś  czego już nie masz. I nie myślę tutaj o sercu.

onna dodano: 27 listopada 2013

Paskudne uczucie, gdy nagle zaczyna Cię boleć coś, czego już nie masz. I nie myślę tutaj o sercu.

Zawsze potrzeba dwojga ludzi. Do tego  żeby układało się w związku. Do tego  żeby go rozbić  i do tego  żeby później naprawić to  co się zepsuło.

onna dodano: 27 listopada 2013

Zawsze potrzeba dwojga ludzi. Do tego, żeby układało się w związku. Do tego, żeby go rozbić, i do tego, żeby później naprawić to, co się zepsuło.

Jeśli do niego pierwsza pójdziesz  niczego nie naprawisz… Jak to kiedyś napisał nasz dobry kolega Don Pedro  nie proś się o miłość do niego… Nie bądź „żebrakiem szczęścia”… Jeśli on Cie kocha  zrozumie i wcześniej czy później przyjdzie… Jeśli nie – nie naprawisz tego na siłę… Wiem  co czujesz  wiem jak jest cholernie ciężko to przetrwać  ale tylko dzięki temu możesz go zmienić…

onna dodano: 27 listopada 2013

Jeśli do niego pierwsza pójdziesz, niczego nie naprawisz… Jak to kiedyś napisał nasz dobry kolega Don Pedro, nie proś się o miłość do niego… Nie bądź „żebrakiem szczęścia”… Jeśli on Cie kocha, zrozumie i wcześniej czy później przyjdzie… Jeśli nie – nie naprawisz tego na siłę… Wiem, co czujesz, wiem jak jest cholernie ciężko to przetrwać, ale tylko dzięki temu możesz go zmienić…

nie mam ochoty niczego zmieniać  bo ostatnio zmieniło się i tak za wiele. już nie czekam  już nie muszę i mimo wszystkich łez  mimo tej beznadziejnej miłości  dopiero teraz jestem silna. pruderia

crazydream dodano: 27 listopada 2013

nie mam ochoty niczego zmieniać, bo ostatnio zmieniło się i tak za wiele. już nie czekam, już nie muszę i mimo wszystkich łez, mimo tej beznadziejnej miłości, dopiero teraz jestem silna./pruderia

Zabawne  że idziemy innymi drogami  ale tęsknota wciąż każę nam się odwracać z nadzieją  że jednak jedno postanowiło schować dumę do kieszeni i iść za drugim. esperer

fcuk dodano: 26 listopada 2013

Zabawne, że idziemy innymi drogami, ale tęsknota wciąż każę nam się odwracać z nadzieją, że jednak jedno postanowiło schować dumę do kieszeni i iść za drugim./esperer
Autor cytatu: esperer

W moim życiu tyle zawirowań jak na tych wszystkich komediach romantycznych  na których mówiłam  to się nie zdarza w prawdziwym życiu . A teraz? Teraz ktoś kogo kocham jest daleko ode mnie. Jestem z tym  do którego nigdy nie poczuję nawet w połowie tego co czułam w przeszłości do NIEGO. Robię wszystko wbrew sobie  bo tak trzeba  bo tak wypada  bo świat nie chcę kolejny raz przeżywać końca jednej miłości. Nauczyłam się uśmiechać  chować łzy  zachowywać jak szczęśliwa dziewczyna u boku chłopaka. Tyle  że kiedy mnie dotyka  to tak jakbym mniej lubiła siebie  a ciało wydaję się afiszować swoje niezadowolenie z powodu zmiany linii papilarnych pieszczącego. Robię wszystko machinalnie  kocham też rozumem  nie sercem. Zapomniałam jak to jest  kiedy kogoś naprawdę chcesz. Paradoksalnie im bardziej udaję szczęście  tym mniej tego szczęścia we mnie. Czekam na moment  to szczęśliwe zakończenie  w którym wrócimy do siebie  bo czekaliśmy na to cały okres rozłąki i udawania nie tęsknoty. esperer

fcuk dodano: 26 listopada 2013

W moim życiu tyle zawirowań jak na tych wszystkich komediach romantycznych, na których mówiłam "to się nie zdarza w prawdziwym życiu". A teraz? Teraz ktoś kogo kocham jest daleko ode mnie. Jestem z tym, do którego nigdy nie poczuję nawet w połowie tego co czułam w przeszłości do NIEGO. Robię wszystko wbrew sobie, bo tak trzeba, bo tak wypada, bo świat nie chcę kolejny raz przeżywać końca jednej miłości. Nauczyłam się uśmiechać, chować łzy, zachowywać jak szczęśliwa dziewczyna u boku chłopaka. Tyle, że kiedy mnie dotyka, to tak jakbym mniej lubiła siebie, a ciało wydaję się afiszować swoje niezadowolenie z powodu zmiany linii papilarnych pieszczącego. Robię wszystko machinalnie, kocham też rozumem, nie sercem. Zapomniałam jak to jest, kiedy kogoś naprawdę chcesz. Paradoksalnie im bardziej udaję szczęście, tym mniej tego szczęścia we mnie. Czekam na moment, to szczęśliwe zakończenie, w którym wrócimy do siebie, bo czekaliśmy na to cały okres rozłąki i udawania nie tęsknoty./esperer
Autor cytatu: esperer

Zadzwoń. Wproś się. Obejrzmy razem film.

onna dodano: 25 listopada 2013

Zadzwoń. Wproś się. Obejrzmy razem film.

Podobno jeśli kocha sie drugą osobę a ta osoba chce odejść. to powinniśmy jej na to pozwolić.. Bo jeśli ta osoba kocha i są sobie naprawdę przeznaczeni to prędzej czy później wróci.. Tylko jak długo można czekać? jak długo można udawać miłość do innego myśląc  że jej przeznaczenie zrozumie i wróci..? Jak długo można żyć nadzieją łudząc się  ze będzie lepiej..?A co jeśli on jest przeznaczony innej? pozorna

fcuk dodano: 24 listopada 2013

Podobno jeśli kocha sie drugą osobę,a ta osoba chce odejść. to powinniśmy jej na to pozwolić.. Bo jeśli ta osoba kocha i są sobie naprawdę przeznaczeni to prędzej czy później wróci.. Tylko jak długo można czekać? jak długo można udawać miłość do innego myśląc, że jej przeznaczenie zrozumie i wróci..? Jak długo można żyć nadzieją łudząc się, ze będzie lepiej..?A co jeśli on jest przeznaczony innej?/pozorna

Obiecałeś kiedyś  że nie odejdziesz  uwierzyłam. Właściwie to nadal wierzę  że nie odszedłeś. Ty po prostu zabłądziłeś w drodze do sklepu  prawda?   trail of tears

fcuk dodano: 24 listopada 2013

Obiecałeś kiedyś, że nie odejdziesz, uwierzyłam. Właściwie to nadal wierzę, że nie odszedłeś. Ty po prostu zabłądziłeś w drodze do sklepu, prawda? / trail_of_tears

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć