 |
Zabijałem ją, niszczyłem każdym kolejnym słowem gdy mówiłem , że nie wiem co dalej. Sprawiałem , że ten ogromny świat walił się wprost na Jej kruchą osobę. Nie umiałem postępować inaczej - niszczyłem wszystko.
|
|
 |
Nie ma większego szczęścia niż możliwość patrzenia w Jej ciemne oczy.
|
|
 |
To Ona wyciągała mnie z najgorszych tarapatów. To Ona zamknęła mnie w swoim mieszkaniu i nie pozwoliła z niego wychodzić gdy szukali mnie kolesie od długów. To Ona podawała mi rękę gdy byłem na samym dnie. To Ona uśmiechem nadawała sens mojemu życiu. To Ona proawdziła mnie do domu narąbanego w trzy dupy. To Jej słowa słyszałem jako ostatnie tuż przed wypadkiem. To Ona pojawia się w moich myślach gdy tylko zamykam oczy. To Ona jest kobietą mojego życia, i całym moim światem. To wraz z Nią chcę budować dom i mieć gromadkę życia. To My oboje wiemy , że to niemożliwe.
|
|
 |
I może faktycznie masz duże piersi, super długie nogi i ogólnie zajebistą figurę. Może masz piękne włosy i zajebiście się ruszasz - jednak nigdy nie wygrasz z Jej cudownym spojrzeniem, Jej tonem głosu, uśmiechem gdy jest szczęśliwa, i śmiechem, gdy czymś Ją rozbawię. Nic nie zastąpi Jej deliktnych dłoni i subtelnych słów, i tylko Ona ma najpiękniejszą twarz , i policzki - nawet gdy czasem spłynie po nich łza.
|
|
 |
Mam w domu zielone drzewko, jest kozackie i pachnie Holandią - nie, to nie choinka panie władzo.
|
|
 |
"NIe jestem chamem, weź nalej mi rum z colą. Moje związki są stałe, co stale się pierdolą".
|
|
 |
I czynności, które kiedyś wykonywałam bez zastanowienia- tak jak oddychanie... Teraz, gdy chce zrobić zastanawiam sie 5 razy i rezygnuje. W rezultacie, zastanawiam sie ... Czy jeszcze kiedyś pierwsza sie odezwę...
|
|
 |
Odbij Mała - jest tylko jedna kobieta mojego życia na tym świecie.
|
|
 |
Wstanę rano, odpalę jointa, pójdę na zajęcia. Posiedzę tam z trzy godziny, wrócę - wypiję piwo robiąc jakiś obiad na szybko. Wyjdę na miasto, spotkam znajomych , zajebię się jak szmata, powyrywam laski na baletach, wrócę do domu. Usiądę przed kompem, zapalę jointa, włączę Twoje zdjęcia - zatracę się w widoku oczu, które kocham najbardziej na świecie.
|
|
 |
Opowiedz mi historię swojego życia - ja usiądę i będę słuchał. Lubię ludzkie emocje.
|
|
 |
Jak się czujesz z tym fantem ? Cieszysz się ? Pewnie, zniknąłem z Twojego życia, i to w jakim pięknym stylu - prawie się zabijając. Pamiętaj, jeśli kiedyś jeszcze raz powtórzy się ta sytuacja, na moim grobie będzie napisane : "Kochał za mocno, zginął przez Nią".
|
|
 |
Kocham siedzieć przy ognisku całkiem sama, w ręku trzymać piwo i myśleć o Tobie...
|
|
|
|