cholernie się boję. boję się tego co będzie za dwa lata, albo i dłużej. boję się, że zapomnę jakim był cudownym człowiekiem. że zapomnę, ile dla mnie znaczył. zapomnę, co to znaczy kochać i znów przyjaźń będzie dla mnie takim obcym uczuciem... boję się, że zapomnę, że ktoś taki jak przyjaciel może w ogóle istnieć.
może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz? wszystkie myśli i uczucia, których nie masz gdzie pomieścić. może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku?
Przyjaciel, to ktoś, kto pozwala mi być taką, jaka jestem. Ktoś, kto z wyrazu mojej twarzy odczytuje, że potrzebuję porozmawiać o tym, co się dzieje lub nie w moim życiu. Ktoś, kto udziela mi wsparcia bez osądzenia.
pamiętam jak się uśmiechałeś kiedy zasypiałeś. delikatną grę mięśni Twojego ciała. styczniowy deszcz tworzył na gałęziach drzew sople. w powietrzu parował Twój ciepły oddech. czułam Twój smak.