 |
Ból jest złym doradcą. Strach przed bólem też.
|
|
 |
Potem, przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
 |
Dla niektórych kłamstwo, to już nie wiem, sposób życia.
|
|
 |
będziesz żałował i ohh kurwa tak bardzo bardzo ,że nawet nie jesteś w stanie sobie tego wyobrazić. I będziesz miał mnie w głowie , rano i wieczorem , w nocy przed snem i podczas przypadkowego stosunku z równie przypadkowym szmatławcem. Przypomnisz sobie nasze pierwsze spotkanie a później pierwszy pocałunek , pierwszy seks i setki następnych razy, każdego spalonego blanta na dachu bloku i każdą wciągniętą kreskę z moich pośladków.Będziesz czuł mój zapach i będziesz umierał. I choć twoja pierdolona duma długo będzie czuwać to w końcu wymiękniesz,wiem to , wykręcisz z pamięci mój numer a w słuchawce usłyszysz że nie ma już takiego numeru. I co wtedy zrobisz ? Podjedziesz pod mój dom i zobaczysz mnie z innym, zaboli i boleć będzie jeszcze długo długo, ale nie przejmuj się wiem jak to jest, kochanie znam to, napij się i uświadom sobie że przegrałeś a kurwa mogliśmy mieć wszystko / nacpanaaa
|
|
 |
Jestem sama. Siedzę na podłodze z opakowaniem środków nasennych w jednej ręce i butelką wody w drugiej. Jeszcze chwila i mogłoby być po wszystkim...
|
|
 |
Znasz taki ból, który nie pozwala Ci oddychać? Znasz taki ból, który mąci Ci w głowie i odbiera zdolność myślenia? Znasz taki ból kiedy rozpadasz się na miliony kawałeczków? Nie? Dlatego nie mówię, żebyś zrozumiał, jak się czuję.
|
|
 |
Ja jestem początkiem wszystkich historii i ich końcem. Beze mnie nic się nie rodzi, bo nic nie umiera beze mnie.
|
|
 |
Pełzam po omacku w labiryncie ciemności mojego życia. Tu nie ma początku, ani nie ma końca. Nie ma dobrej drogi. Obojętne, którą wybiorę, popełnię kolejny błąd.
|
|
 |
Nieskończone życie obarczone nieskończonym cierpieniem.
|
|
 |
Wpadam na maskę rozpędzonego samochodu. I nie czuję już nic. Może tylko głuche uderzenie w bok i chłód asfaltu na policzku, kiedy osuwałam się na ziemię.
|
|
 |
Jeżeli zobaczysz, jak siedzę na krawężniku, płacząc z twarzą ukrytą w dłoniach, zatrzymaj się. Nic nie mów, nie pytaj, po prostu usiądź obok. Udowodnij w imieniu całej ludzkości, że nie jestem niewidzialna.
|
|
|
|