 |
|
jestem tym złym, choć lubi mnie tu każda suka
|
|
 |
|
nie pisz scenariuszy, nie ma sensu się nakręcać
|
|
 |
|
kochaj jak nikt inny – powodzenia człowiek, wszystkiego dobrego, a szczególnie dobrych wspomnień
|
|
 |
|
najzwyczajniej masz to w oczach, one mogą zostać
|
|
 |
|
czemu tak jaki powód mieliśmy dać rade, odebrałaś rozum serce zostawiłaś krwawe. nie wiem czy nawet jesteś warta tych liter, ciężko opisać jak ciężko się bez ciebie żyje
|
|
 |
|
dobra niechętnie przyznam się że tęsknię. nie wiem ile w takim stanie jeszcze będę
|
|
 |
|
co za zachowanie po co słowo honoru, jedno mówisz drugie robisz jak zaufać twemu słowu
|
|
 |
|
staram się jak mogę kiedy w coś wchodzę, daję z siebie wszystko czy to miłość, rym, zarodek
|
|
 |
|
Trzeba być konsekwentnym, obietnicy dotrzymać,
proponujesz inaczej? Dzięki, to nie mój klimat...
|
|
 |
|
Musisz sam swoje przeżyć, ja Ci słowem pomogę,
lecz nie jestem od tego, żeby wytyczać Ci drogę...
|
|
 |
|
My musimy się wspierać, tu każdy mi to przyzna,
bo bez tego to życie smakuje jak trucizna...
|
|
 |
|
Nie dbać już o nic, życie przeklinać,
Nie, dziękujemy, to nie nasz klimat!
|
|
|
|