|
cz.2 `jesteś Tylko Ty` odrzekł, a Jego twarz stawała się coraz bardziej bledsza. `więc dlaczego, dlaczego do cholery?!` wykrzyczała, ale On milczał. `to Ojciec? znowu próbował uderzyć?` zapytała niepewnie. spojrzał na Nią oczami przepełnionymi bólem, a także (ku jej zdziwieniu) łzami. na wspomnienie o ojcu, reagował zazwyczaj atakiem złości, nie łez . ilość wylewanych przez Niego kropel wody gwałtownie wzrosła. `co się stało? musisz mi powiedzieć! błagam!` prosiła, z drugiej strony obawiając się tego, co usłyszy. On wpatrywał się tempo w Jej rodzinne zdjęcie `ja...` zaczął w końcu `ja Go zabiłem.` / pstrokatawmilosci
|
|
|
cz.1 Jego lodowata, drżąca dłoń przemknęła po Jej policzku. `co się stało? czemu jesteś taki nieswój?` zapytała zdenerwowana. `poradzisz sobie beze mnie` stwierdził nagle, dotykając opuszkami palców, Jej pięknych czarnych loków. `co Ty bredzisz?! ` krzyknęła, spoglądając w Jego duże niebieskie oczy. `muszę zniknąć z Twojego życia` wycedził przez zaciśnięte zęby. po tych słowach straciła kontakt z rzeczywistością. był dla Niej wszystkim, wszystkim co miała. zrezygnowała dla Niego z kariery, z przyjaciół, a teraz On miał zamiar zrezygnować z Niej. - nie, to nie mogło się dziać naprawdę. `jest inna?` zapytała dławiąc się łzami. On zacisnął powieki, jakby w obawie, że oczy wyjawią prawdę. .... cdn.... / pstrokatawmilosci
|
|
|
i choć wiedziałam, że już mnie nie kocha, miałam tą głupią nadzieję. czekałam ponad pół roku na jakąkolwiek wiadomość, no i napisał - z prośbą o podanie numeru do koleżanki. / pstrokatawmilosci
|
|
|
cz.2 otworzyła drzwi, tym samym znajdując się tuż przed swoim mężem. `zabij mnie! ja nie chce tak żyć! na gówno mi takie życie?!` wykrzyczała, patrząc mu prosto w oczy. było dla Niej obojętne, co się stanie - chyba nawet śmierć nie mogła być gorsza od tego, co teraz przeżywała. `zamknij oczy` usłyszała w odpowiedzi. wykonała rozkaz, spodziewając się nadejścia egzekucji. nagle poczuła coś dziwnego - bynajmniej nie była to śmierć, ale smak Jego warg. usłyszała głośny płacz, następnie ogromny hałas. zdezorientowana otworzyła oczy. zobaczyła Go - leżał na podłodze, z nożem wbitym prosto w serce. / pstrokatawmilosci
|
|
|
cz.1 pobiegła do łazienki, drżącymi rękami przekręcając klucz. `otwieraj!` krzyczał szarpiąc za klamkę. resztkami sił do czołgała się do lustra. ujrzała w Nim bladą, zmizerniałą twarz, pokrytą siniakami i krwią. zacisnęła powieki z przerażenia - nie tak miało wyglądać ich wspólne życie. przecież wychodziła za przystojnego Pana adwokata, nie za damskiego boksera. nie mogła pojąć, dlaczego zaczął pić, dlaczego tak diametralnie się zmienił. był jak trucizna - z dnia na dzień coraz bardziej ją niszczył. wstała powoli, starając się nie pośliznąć na kałuży wylanych łez. ..... cdn...... / pstrokatawmilosci
|
|
|
zanim powiesz `pas`, spróbuj jeszcze raz zacząć wszystko od nowa. zanim powiesz `nienawidzę`, przeanalizuj dokładnie za co kiedyś kochałeś. zanim powiesz `odejdź` przypomnij sobie jak niedawno wariowałeś z samotności. zanim przekreślisz całe swoje życie, wybierając za priorytety alkohol i prostytutki - zobacz na rodzinę, na tych wszystkich kochających Cię ludzi. spójrz na mnie, dostrzeż, że to serce bije tylko dla Ciebie. / pstrokatawmilosci
|
|
|
dzięki Tobie wiem, jak czuję się zabawka rzucona w kąt przez dziecko, które wymieniło ją na nowszy model. / pstrokatawmilosci
|
|
|
przepraszam Cię Boże, że niekiedy nie doceniam tego, co mi dałeś. przepraszam, że czasem swoim zachowaniem mieszam sumienie z błotem. przepraszam, że niekiedy zapominam o tym co najważniejsze, kłócąc się i czepiając o zwykłe błahostki. - wiem, nie zawsze potrafię żyć zgodnie z zasadami. Boże, dziękuję, że dałeś mi wspaniałą rodzinę - są prawdziwymi aniołami, stróżującymi przy mnie o każdej godzinie. dziękuję, że za każdym razem gdy przychodzę z nieczystym sercem - dajesz mi szanse, obdarzając zaufaniem. proszę Cię, Boże jeśli możesz, pomóż mi mniej bać się nadchodzącego jutra, pomóż mi stawać się lepszą, daj zdrowie mnie, i moim bliskim. wiem, że proszę o wiele, ale wierzę, że jesteś i możesz te prośby spełnić. / pstrokatawmilosci
|
|
|
i jeżeli uśmiecham się jak głupia do monitoru, czy wyświetlacza komórki, to właśnie znak, że piszę z Nim. / pstrokatawmilosci
|
|
|
|