 |
Nawet nie wiem, czy w jakimkolwiek słowniku odnalazłabym słowo określające mój stan.
Wykonując banalne, codzienne czynności.. popadłam w rutynę. Ty jesteś - codziennie, na każde moje zawołanie, każdą prośbę i zachciankę. Więc dlaczego z dnia na dzień boję się spotkania z twoją osobą.
Dlaczego boję się twojego imienia na wyświetlaczu telefonu ? Dlaczego chcesz zniszczyć to, co nazywamy przyjaźnią.. prosząc o miłość ?! [toast..]
|
|
 |
I nagle wstaje nowy dzień.. nadzwyczaj niepozorny, pełen delikatnego blasku słońca i przyjemnego ciepła.
Rodzi się życie, moje życie. Odsuwam dawno złączone razem zakurzone zasłony, rozpuszczam związane w kucyk włosy, pokrywam rzęsy pachnącym nowością tuszem. Wyciągam ze starej szafki klucz do mojego serca, zaczynam swe życie od nowa.. [toast..]
|
|
 |
Nie żałuję tego co było. Żałuję, że tak nie jest.
|
|
 |
Bądź tą jedną na milion, nie za milion.
|
|
 |
Jedno pytanie: ile to warte?
|
|
 |
''Ludzie gubią się, gubią sens, biegną za czymś co marnością jest.
Chcą mieć, zamiast być, gdzie jest sens?
Szybki seks, sztuczni ludzie, wargi, cycki, botoks.
Kult ciała, zaniedbanie duszy, tylko po co?
One się głodzą, oni żrą sterydy, razem ćpają koks.
One nieznajomym typom liżą jaja trzecią noc.''
|
|
 |
''Mieliśmy być powazni, tak łatwo to wygląda tylko w wyobraźni.''
|
|
 |
Poszłam w odstawkę. Zeszłam na drugi plan. Ba, może nawet nie na drugi. Wymazano mnie z Twojego scenariusza. Straciłam główną rolę. Ludzkość mnie potępia. A Ty? Ty też mnie nienawidzisz? Kurwa, nie wierzę.
|
|
 |
Widzisz, ból jest tylko chwilą.
|
|
 |
Do dziś się sprawdza w trudnych sytuacjach, że lepsza gorzka prawda niż słodkie kłamstwa.
|
|
 |
I czasem już brakuje sił, by rano otworzyć oczy, znowu wstać i być, ciągnąć życie za włosy. Potykać się o czyjeś buty i własne słowa. Uwierzyć, że.. a potem tego żałować.
|
|
 |
Przekraczasz próg i już wiesz ze nic dobrego cię tu nie spotka, czujesz chłód emanujący od każdej ściany, słyszysz echo krzyków z poprzedniego wieczoru, widzisz zmęczone lustra, które widziały zdecydowanie więcej niż ktokolwiek by chciał. Tak, witaj w domu.
|
|
|
|