 |
` człowiek, ulegający swym namiętnościom, traci całą siłę rozumowania i uważany jest za pijanego, za szalonego .
|
|
 |
pokaż mi jak wygląda prawdziwa miłość, której nigdy nie miałam .
|
|
 |
mój rozum został ubezwłasnowolniony przez serce, kochające Ciebie. teraz wszystko co robię nie musi mieć jakiegokolwiek sensu, w końcu chodzi tylko o to byśmy byli szczęśliwi ze sobą.
|
|
 |
A pamiętasz jeszcze, nasz pierwszy wspólny wieczór ? Siedzieliśmy na ławce w parku, z piwem w ręku, i milczeliśmy. Byłeś we mnie tak ślepo wpatrzony, a ja tylko ignorowałam twój wzrok, bo nie chciałam przyznać się sama przed sobą, co do Ciebie czuję. Ale gdybym wiedziała, że więcej Cię nie spotkam, nie wstydziłam bym się swoich uczuć. Powiedziałabym Ci wszystko co czułam, nie szczędząc przy tym miliona uścisków i pocałunków.
|
|
 |
Wiesz, nigdy w życiu nie powiedziałam żadnemu facetowi, że go kocham. Byłeś pierwszy. Wypowiadając te słowa byłam całkowicie szczera. Nie robiłam tego w przypływie euforii czy z nudy. Powiedziałam to, bo to czuję. A ty nie zastanawiając się, rzuciłeś słowa na wiatr, myśląc, że powiedziałam tak na odczepne.
|
|
 |
Jestem głupia, i naiwna, i przepraszam. Przepraszam za miłość.
|
|
 |
"Gdzieś w centrum miasta, które tkwi w każdym z nas, leży cmentarz starych miłości. Szczęściarze, zadowoleni ze swojego życia i z tego z kim je dzielą, przeważnie o nim nie pamiętają. Nagrobki są wyblakłe lub powywracane, trawa nieskoszona, wszędzie plenią się jeżyny i dzikie kwiaty. U innych miejsce to wygląda dostojnie i schludnie jak cmentarz wojskowy. Kwiaty podlano i ułożono, wysypane tłuczem ścieżki są starannie zagrabione. Widać ślady częstych odwiedzin." / Jonathan Carroll
|
|
 |
` schowałam wszystkie gwiazdy do kieszeni . każdego dnia będę Ci dawać po jednej, aż ułożysz z nich niebo . gdy Ci się to uda - zostanę z Tobą dopóki nie zgasną..
|
|
 |
` spróbuj choć raz odsłonić twarz i spojrzeć prosto w słońce..
|
|
|
|