głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika masochizmserc

  Ile można płakać przez jednego faceta?  Długo.. Cholernie długo. A nawet jak przestaniesz to i tak część twojego serca pozostanie przeznaczona tylko i wyłącznie dla niego..  Dlaczego?  A dlaczego nie? Może jeszcze kiedyś mnie dostrzeże..  wybacz   ale jesteś naiwna.  Wiem. To naiwność trzyma mnie przy życiu..

czeekoladaa dodano: 14 listopada 2010

- Ile można płakać przez jednego faceta?- Długo.. Cholernie długo. A nawet jak przestaniesz to i tak część twojego serca pozostanie przeznaczona tylko i wyłącznie dla niego..- Dlaczego?- A dlaczego nie? Może jeszcze kiedyś mnie dostrzeże..- wybacz , ale jesteś naiwna.- Wiem. To naiwność trzyma mnie przy życiu.."

czasami mam wrażenie  że znów mam 10 lat. gdy ze łzami w oczach siedzę na parapecie   przytulając misia i wsłuchując się w odbicia kropel deszczu o szybę.po prostu tęsknie.

czeekoladaa dodano: 14 listopada 2010

czasami mam wrażenie ,że znów mam 10 lat. gdy ze łzami w oczach siedzę na parapecie , przytulając misia i wsłuchując się w odbicia kropel deszczu o szybę.po prostu tęsknie.

odejdź. zostaw mnie samą. zagubioną   zranioną   zapłakaną . przecież to jedyne co potrafisz   prawda?

czeekoladaa dodano: 14 listopada 2010

odejdź. zostaw mnie samą. zagubioną , zranioną , zapłakaną . przecież to jedyne co potrafisz , prawda?

od teraz to ja będę bawić się facetami i rzucać ich za każdym razem  gdy w pełni się zaangażują. nie na odwrót.

czeekoladaa dodano: 14 listopada 2010

od teraz to ja będę bawić się facetami i rzucać ich za każdym razem, gdy w pełni się zaangażują. nie na odwrót.

Weszłam do domu i od razu pobiegłam do swojego pokoju  rzuciłam się na łóżko i zaczęłam płakać w poduszkę. Nagle usłyszałam  że ktoś nawet nie pukając wchodzi do środka. Już miałam zacząć wrzeszczeć  gdy podszedł do mnie mój czteroletni brat i przytulając się do mnie powiedział  że wszystko będzie dobrze. Był chyba jedyną osobą  dzięki której na mojej twarzy w takiej chwili mógł pojawić się uśmiech.

czeekoladaa dodano: 14 listopada 2010

Weszłam do domu i od razu pobiegłam do swojego pokoju, rzuciłam się na łóżko i zaczęłam płakać w poduszkę. Nagle usłyszałam, że ktoś nawet nie pukając wchodzi do środka. Już miałam zacząć wrzeszczeć, gdy podszedł do mnie mój czteroletni brat i przytulając się do mnie powiedział, że wszystko będzie dobrze. Był chyba jedyną osobą, dzięki której na mojej twarzy w takiej chwili mógł pojawić się uśmiech.

Czasem sama siebie nie rozumiem. Siadam  piszę  rozmyślam. Gdy już wszystko jest dopracowane w jednej chwili to kasuję nie zastanawiając się nad tym  co robię. Mówię  że to jednak nie tak miało być. Moje życie jest lepsze  łatwiejsze  szczęśliwsze. Jednak zawsze wracam do punktu wyjścia i stwarzam świat  który nigdy nie powinien zaistnieć.

czeekoladaa dodano: 14 listopada 2010

Czasem sama siebie nie rozumiem. Siadam, piszę, rozmyślam. Gdy już wszystko jest dopracowane w jednej chwili to kasuję nie zastanawiając się nad tym, co robię. Mówię, że to jednak nie tak miało być. Moje życie jest lepsze, łatwiejsze, szczęśliwsze. Jednak zawsze wracam do punktu wyjścia i stwarzam świat, który nigdy nie powinien zaistnieć.

to nie jest tak  że nastolatka nie może nic wiedzieć na temat miłości. mamy XXI w. w tych czasach 15latka przeżyła o wiele więcej niż kiedyś ktoś mógł to sobie wyobrazić.

czeekoladaa dodano: 14 listopada 2010

to nie jest tak, że nastolatka nie może nic wiedzieć na temat miłości. mamy XXI w. w tych czasach 15latka przeżyła o wiele więcej niż kiedyś ktoś mógł to sobie wyobrazić.

Zrobię się na blond  zacznę nosić mini spódniczki i bluzki z największym dekoltem. Imprezy zacznę uważać za codzienność. Zamienię przyjaciół na innych. Na tych  dla których liczy się tylko popularność i kasa. Zapomnę o przeszłości. Zacznę nowe życie. Niezupełnie takie o jakim marzyłam. Ale to bez znaczenia. Możesz być z siebie dumny.

czeekoladaa dodano: 14 listopada 2010

Zrobię się na blond, zacznę nosić mini spódniczki i bluzki z największym dekoltem. Imprezy zacznę uważać za codzienność. Zamienię przyjaciół na innych. Na tych, dla których liczy się tylko popularność i kasa. Zapomnę o przeszłości. Zacznę nowe życie. Niezupełnie takie o jakim marzyłam. Ale to bez znaczenia. Możesz być z siebie dumny.

 musisz mi zaufać.   nie. ja  już nikomu nie ufam  tak jest prościej.

czeekoladaa dodano: 14 listopada 2010

-musisz mi zaufać. - nie. ja, już nikomu nie ufam, tak jest prościej.

Wbrew pozorom jestem cholerną optymistką  cieszącą się życiem. Mam gdzieś opinie innych  żyję własnym życiem  robię to  co mi się podoba a nie to  co mogłoby spodobać się innym  nie oglądam się za siebie. Jednak jak każdy normalny człowiek kocham  tęsknie  czasami płaczę. Nie widzę w tym nic dziwnego.

czeekoladaa dodano: 14 listopada 2010

Wbrew pozorom jestem cholerną optymistką, cieszącą się życiem. Mam gdzieś opinie innych, żyję własnym życiem, robię to, co mi się podoba a nie to, co mogłoby spodobać się innym, nie oglądam się za siebie. Jednak jak każdy normalny człowiek kocham, tęsknie, czasami płaczę. Nie widzę w tym nic dziwnego.

Nie obiecuję ci  że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz  ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu  a później odejdziesz  by pocałować człowieka  który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci  że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz  ale ze spokojem... Obiecuję ci  że nauczysz się żyć bez niego. I nie potrzebujesz nikogo  bo sama to potrafisz.

czeekoladaa dodano: 14 listopada 2010

Nie obiecuję ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem... Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego. I nie potrzebujesz nikogo, bo sama to potrafisz.`

Stała oparta o szkolny parapet  wpatrzona w swoją pierwszą i tak naprawdę największą miłość  gdy podszedł do niej jej obecny chłopak. Spojrzała w jego oczy  a gdy chciał coś powiedzieć  przyłożyła mu palec do ust. Jej oczy stały się szkliste. Zamknęła je na chwile a po chwili po policzku popłynęły jej łzy. – Nic nie mów. Teraz moja kolej. Odkładałam to już zbyt wiele razy  by teraz ponownie się wycofać. Nie zrozum mnie źle. Naprawdę cię lubię  jesteś zajebistym chłopakiem  lecz pomyliłam się. Kolejny raz popełniłam błąd  za który teraz muszę zapłacić  raniąc Ciebie. Uwierz nie chciałam by do tego doszło. To koniec. Przepraszam. Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów. Widzisz tego chłopaka? Nigdy nie przestał być dla mnie ważny. nie mogę nas oszukiwać.To nigdy nie powinno zaistnieć.   Spojrzała na niego ostatni raz i odeszła. Nie czekała na to  co powie. Zostawiła go samego z myślami. Wiedziała  że tak będzie lepiej. Jej łzy nie miały teraz znaczenia.

czeekoladaa dodano: 14 listopada 2010

Stała oparta o szkolny parapet, wpatrzona w swoją pierwszą i tak naprawdę największą miłość, gdy podszedł do niej jej obecny chłopak. Spojrzała w jego oczy, a gdy chciał coś powiedzieć, przyłożyła mu palec do ust. Jej oczy stały się szkliste. Zamknęła je na chwile a po chwili po policzku popłynęły jej łzy. – Nic nie mów. Teraz moja kolej. Odkładałam to już zbyt wiele razy, by teraz ponownie się wycofać. Nie zrozum mnie źle. Naprawdę cię lubię, jesteś zajebistym chłopakiem, lecz pomyliłam się. Kolejny raz popełniłam błąd, za który teraz muszę zapłacić, raniąc Ciebie. Uwierz nie chciałam by do tego doszło. To koniec. Przepraszam. Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów. Widzisz tego chłopaka? Nigdy nie przestał być dla mnie ważny. nie mogę nas oszukiwać.To nigdy nie powinno zaistnieć. - Spojrzała na niego ostatni raz i odeszła. Nie czekała na to, co powie. Zostawiła go samego z myślami. Wiedziała, że tak będzie lepiej. Jej łzy nie miały teraz znaczenia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć