głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika marzycielka69

  Boję się.    Czego?    Że już nigdy nie będę taka szczęśliwa jak teraz...

selektywnie dodano: 25 marca 2013

- Boję się. - Czego? - Że już nigdy nie będę taka szczęśliwa jak teraz...

Nie od razu zrozumiem  ile dla mnie znaczysz. Dopiero upływ czasu mi to wytłumaczy.

selektywnie dodano: 25 marca 2013

Nie od razu zrozumiem, ile dla mnie znaczysz. Dopiero upływ czasu mi to wytłumaczy.

Największą bliznę na ser­cu zos­ta­wia pier­wsza miłość  tą blizną jest sentyment.

selektywnie dodano: 25 marca 2013

Największą bliznę na ser­cu zos­ta­wia pier­wsza miłość, tą blizną jest sentyment.

nie chcę ideału. chcę człowieka z rysami  wadami  bliznami. z doświadczeniami. żeby móc je zrozumieć  zaakceptować i pokochać. niektóre wyeliminować. człowieka jednocześnie identycznie postępującego ze mną i moimi niedoskonałościami

selektywnie dodano: 25 marca 2013

nie chcę ideału. chcę człowieka z rysami, wadami, bliznami. z doświadczeniami. żeby móc je zrozumieć, zaakceptować i pokochać. niektóre wyeliminować. człowieka jednocześnie identycznie postępującego ze mną i moimi niedoskonałościami

Pusty pokój  słuchasz mojego głosu  Twój los staje się częścią mojego losu.

selektywnie dodano: 25 marca 2013

Pusty pokój, słuchasz mojego głosu Twój los staje się częścią mojego losu.

To życie wykorzystam najlepiej jak potrafię.

selektywnie dodano: 25 marca 2013

To życie wykorzystam najlepiej jak potrafię.

I chociaż na chwilę próbuję sobie wmówić  że to nie Jego potrzebuje tylko tej czułości i bezpieczeństwa  które może dać mi przecież każdy facet. Próbuję sama przed sobą udowodnić sobie  że jestem tak cholernie silna  że nie będę o Nim myśleć. Jednak coś idzie nie tak  bo przed snem duszę się od łez i wiem  że Jego nikt mi nie zastąpi.    napisana

napisana dodano: 25 marca 2013

I chociaż na chwilę próbuję sobie wmówić, że to nie Jego potrzebuje tylko tej czułości i bezpieczeństwa, które może dać mi przecież każdy facet. Próbuję sama przed sobą udowodnić sobie, że jestem tak cholernie silna, że nie będę o Nim myśleć. Jednak coś idzie nie tak, bo przed snem duszę się od łez i wiem, że Jego nikt mi nie zastąpi. / napisana

Zastanów się czy wiesz jak to jest zrezygnować z życia. Czy wiesz jak to jest nie mieć sił wychodzić z domu. Czy wiesz jak to jest być samotną w tłumie ludzi. Czy wiesz jak strasznie jest zasypiać z naiwną nadzieją na jego powrót. Zastanów czy kiedykolwiek czułaś coś podobnego  a później mnie oceniaj  proszę.    napisana

napisana dodano: 24 marca 2013

Zastanów się czy wiesz jak to jest zrezygnować z życia. Czy wiesz jak to jest nie mieć sił wychodzić z domu. Czy wiesz jak to jest być samotną w tłumie ludzi. Czy wiesz jak strasznie jest zasypiać z naiwną nadzieją na jego powrót. Zastanów czy kiedykolwiek czułaś coś podobnego, a później mnie oceniaj, proszę. / napisana

Może to egoistyczne  że chcę mieć go na własność  że tylko dla siebie  ale czy to złe  że chcę być szczęśliwa?    napisana

napisana dodano: 22 marca 2013

Może to egoistyczne, że chcę mieć go na własność, że tylko dla siebie, ale czy to złe, że chcę być szczęśliwa? / napisana

 3 Papieros upadł jej i teraz leżał przy jego stopach. Zeskoczyła z murki i spojrzała mu w oczy 'Z każdą dziewczyną tak grasz?' zapytała  już szlochając. 'Życzę szczęścia i wytrwałości z nową laską' po tych słowach odwróciła się napięcie i nie odwracając się szła. Łzy spływały jej po policzkach  ale nie zważała na to. Chciała się znaleźć jak najdalej od niego. A on? On nieruchomo patrzył jak ona odchodzi.

selektywnie dodano: 22 marca 2013

(3)Papieros upadł jej i teraz leżał przy jego stopach. Zeskoczyła z murki i spojrzała mu w oczy 'Z każdą dziewczyną tak grasz?' zapytała, już szlochając. 'Życzę szczęścia i wytrwałości z nową laską' po tych słowach odwróciła się napięcie i nie odwracając się szła. Łzy spływały jej po policzkach, ale nie zważała na to. Chciała się znaleźć jak najdalej od niego. A on? On nieruchomo patrzył jak ona odchodzi.

 2 W torebce znalazła szlugi. Tak  tego teraz potrzebowała. Zapaliła jednego  cały czas o nim myśląc. Jak to się stało? Przecież była przekonana  że coś do niej czuje. Czemu zawsze musi być gorsza? Pogrążona w myślach nie usłyszała czyiś kroków. 'Czemu palisz?' podskoczyła na dźwięk jego głosu. 'Przecież wiesz  że tego nie lubię' kontynuował. 'Właśnie dlatego pale' odpyskowała. Chciała  żeby jej głos brzmiał pewnie. 'Wiesz czego ja nie lubię?' głos coraz bardziej jej drżał. 'Tego całego chorego teatrzyku  który odgrywaliśmy. Myślałam  że Ci zależy. To Twoje 'kotku' 'słonko' 'kochanie'... co z nimi? Poszły się jebać  wraz z przyplątaniem się tego paszczura z którym teraz jesteś? Nie lubię tego  jak ktoś coś obiecuje  a potem tą obietnice łamię. Nie lubię słów rzuconych na wiatr i fałszywych gestów. Nadziei  która okazuje się być zwykłym gównem. Tego nie lubię' przy ostatnich słowach była bliska płaczu.

selektywnie dodano: 22 marca 2013

(2)W torebce znalazła szlugi. Tak, tego teraz potrzebowała. Zapaliła jednego, cały czas o nim myśląc. Jak to się stało? Przecież była przekonana, że coś do niej czuje. Czemu zawsze musi być gorsza? Pogrążona w myślach nie usłyszała czyiś kroków. 'Czemu palisz?' podskoczyła na dźwięk jego głosu. 'Przecież wiesz, że tego nie lubię' kontynuował. 'Właśnie dlatego pale' odpyskowała. Chciała, żeby jej głos brzmiał pewnie. 'Wiesz czego ja nie lubię?' głos coraz bardziej jej drżał. 'Tego całego chorego teatrzyku, który odgrywaliśmy. Myślałam, że Ci zależy. To Twoje 'kotku' 'słonko' 'kochanie'... co z nimi? Poszły się jebać, wraz z przyplątaniem się tego paszczura z którym teraz jesteś? Nie lubię tego, jak ktoś coś obiecuje, a potem tą obietnice łamię. Nie lubię słów rzuconych na wiatr i fałszywych gestów. Nadziei, która okazuje się być zwykłym gównem. Tego nie lubię' przy ostatnich słowach była bliska płaczu.

 1 Zerwała się z krzesła  wzięła pierwszy z brzegu sweter i torebkę. Ubrała zszarzałe trampki i wybiegła z domu. Chciała być sama. Potrzebowała tego  musiała sobie wszystko poukładać. Szła przed siebie nie patrząc gdzie idzie. 'Co jest ze mną nie tak?' zadręczała się. Myślała  że coś dla niego znaczy. Czułe zdrobnienia  troska. Mówił  że tęskni  kiedy nie było jej obok. Martwił się każdą drobnostką. Nie byli razem  ale ona sądziła  że to tylko kwestia czasu. Podobał jej się od dłuższej chwili i liczyła  że coś z tego będzie. Dla niego wstawała codziennie rano. Myśląc o nim uśmiechała się. Tańczyła po pokoju  kiedy wykazywał swoje zainteresowanie. Była przekonana  że go nie kocha  że to tylko zauroczenie. A teraz? Teraz czuła jakąś pustkę w sercu. On wolał inną. Dawał jej złudną nadzieje  że mu zależy. Szła tak rozmyślając  zadręczając się pytaniami 'co by było gdyby...' zastanawiając się jaki popełniła błąd. Nogi poprowadziły ją na jego osiedle. Usiadła na murku.

selektywnie dodano: 22 marca 2013

(1)Zerwała się z krzesła, wzięła pierwszy z brzegu sweter i torebkę. Ubrała zszarzałe trampki i wybiegła z domu. Chciała być sama. Potrzebowała tego, musiała sobie wszystko poukładać. Szła przed siebie nie patrząc gdzie idzie. 'Co jest ze mną nie tak?' zadręczała się. Myślała, że coś dla niego znaczy. Czułe zdrobnienia, troska. Mówił, że tęskni, kiedy nie było jej obok. Martwił się każdą drobnostką. Nie byli razem, ale ona sądziła, że to tylko kwestia czasu. Podobał jej się od dłuższej chwili i liczyła, że coś z tego będzie. Dla niego wstawała codziennie rano. Myśląc o nim uśmiechała się. Tańczyła po pokoju, kiedy wykazywał swoje zainteresowanie. Była przekonana, że go nie kocha, że to tylko zauroczenie. A teraz? Teraz czuła jakąś pustkę w sercu. On wolał inną. Dawał jej złudną nadzieje, że mu zależy. Szła tak rozmyślając, zadręczając się pytaniami 'co by było gdyby...' zastanawiając się jaki popełniła błąd. Nogi poprowadziły ją na jego osiedle. Usiadła na murku.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć