 |
Są rzeczy, które pamięta się do śmierci, rzeczy najzwyklejsze, nieplanowane, zadziwiające, radosne, spontaniczne i nieoczekiwane. Pamięta się wtedy każde słowo, każdy gest, kolor obrusa w restauracji, zapach mydła w toalecie i zapach ten już do końca życia kojarzyć się będzie z osobą, z którą się wtedy było, z myślami, z uczuciami, jakimi się tę osobę darzyło...
|
|
 |
Niezależnie od tego co myślisz i czujesz w danej chwili, pamiętaj że Cię kocham i nie zrezygnuję z tej miłości. Nie wiem dlaczego los pozwolił mi spotkać kogoś tak cudownego jak Ty. Każda myśl o Tobie utwierdza mnie w przekonaniu, że warto czekać, kochać i tęsknić... Dziękuję Ci za wszystko
|
|
 |
Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho - Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?- Wtuliła się w jego szyję - Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić, rozumiesz? - Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała: -To nie trać...
|
|
 |
Zastanawiałam się jak długo jeszcze będę tak cierpieć. Może pewnego dnia, za kilkadziesiąt lat- jeśli ból miał zelżeć kiedyś na tyle, żebym mogła lepiej go znosić - uda mi się ze spokojem wspominań te kilka krótkich miesięcy składających się na najszczęśliwszy okres w moim życiu. Wspominać, wdzięczna za to, że poświęcono mi choć trochę czasu. Że dano mi więcej niż prosiłam, i więcej niż na to zasługiwałam. Cóż, może pewnego dnia miało być mi dane tak to oceniać. Ale co, jeśli rana miała się nigdy nie zagoić? Jeśli ból mial mi towarzyszyć do końca moich dni ?
|
|
 |
Spotkałam go gdy siedział na ławce pod blokiem , miał lekką fazę powiedział to swoje "siema mała" i parsknął szyderczym śmiechem nie miałam ochoty wchodzić z nim w jakie kolwiek konwersacje ale nie chciałam też by myślał że się go boję . Więc stanełam i spytałam czy ma mi coś do powiedzenia Odpowiedział że nurtuje go jedno pytanie ' no wiesz chciałbym wiedzieć co ona takiego zrobił dla Ciebie że tak szybko zapomniałaś o mojej osobie '. ' Co ona dla mnie zrobił ojj długo by wymieniać za to mogę powiedzieć Ci czego nigdy nie zrobił . Nigdy nie podniósł na mnie głosu , nigdy nie zostawił mnie samej , nigdy mnie nie okłamał , nigdy nie zniszczył moich ubrań w szale i nigdy nie nazwał mnie dziwką . Dopiero gdy skończyłam odważyłam się spojrzeć mu w oczy uśmiech zniknął z twarzy a ja poczułam cholerną dumę i odeszłam spluwając na trawę \
|
|
 |
Tej nocy prawie byłam martwa, a Ty zapytałeś mnie, czy chce Ci coś powiedzieć. I wierz mi, że chciałam. Chciałam Ci powiedzieć całą prawdę .. że umieram bez Ciebie, że już nie potrafię dłużej widywać Cię dwa razy w tygodniu i czuję, że odkąd Cię poznałam, nie myślałam jeszcze o niczym innym niż o Tobie. Ale wiesz jak to jest, gdy tak bardzo chcesz komuś coś powiedzieć i czujesz, że nagle nie umiesz mówić ? Stoisz w bezruchu, masz ściśnięte gardło i wszystkie słowa mieszają się ze sobą. Ale nie martw się, gdy tylko oswoję się z myślą, że nie znikniesz nagle z mojego życia, tak w pięć sekund, to obiecuje Ci, że powiem Ci to wszystko. Opowiem, jak bardzo tęskniłam. O tych nocach, kiedy nie spałam, by o Tobie myśleć, i jak nie odrywałam oczu od telefonu czekając, kiedy napiszesz.
|
|
 |
uwielbiam luźne spodnie, trampki, rap, miętowe Winterfresh, dzikie pocałunki, nieprzyzwoite zachowanie, przekleństwa. no i gdzie mi tu wyjeżdżasz z 'księżniczką'? proszę Cię, pomyś
|
|
 |
od teraz spróbuję zapomnieć, zacznę bawić się jak każda normalna nastolatka, nie będzie już nieprzespanych nocy, tysiące wylanych łez, zapomnę o tamtych chwilach. Chcę być znów szczęśliwa, tylko tyle
|
|
 |
Dla Ciebie to nic nie znaczy... Ale dla mnie głupia rozmowa z Tobą jest warta wszystkiego.
|
|
 |
ja go chyba kocham..tylko mu nie mów.. - on to na pewno wie i się ucieszy - skąd wiesz? - bo stoi za Tobą i się uśmiecha :)
|
|
 |
wiesz jak to jest nie spać po nocach dławiąc się wspomnieniami ? jak to jest gdy możesz liczyć jedynie na pudełko lodów i durną komedię romantyczną ? gdy nie nadążasz za otwieraniem paczek chusteczek ? gdy przez łzy niemal ślepniesz ? kiedy palisz tyle papierosów że częstszym gościem w twoich płucach jest dym nikotynowy niż tlen ? nie wiesz! więc przestań mi wmawiać że życie jest piękne .
|
|
 |
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień.
|
|
|
|