głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika marzycielka26

Mówili  że nawet jeśli ktoś od Ciebie odejdzie  to nadal możecie patrzeć na to samo niebo. Co w momencie  kiedy wiem  że Ty już nie spojrzysz na gwiazdy  bo wiesz  że tam czekam ja. Siedzę na parapecie i czekam na znak  że oto w tym właśnie momencie jesteś ze mną  ale Ciebie nie ma. Zamykasz oczy. Zamknąłeś niebo. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 6 grudnia 2013

Mówili, że nawet jeśli ktoś od Ciebie odejdzie, to nadal możecie patrzeć na to samo niebo. Co w momencie, kiedy wiem, że Ty już nie spojrzysz na gwiazdy, bo wiesz, że tam czekam ja. Siedzę na parapecie i czekam na znak, że oto w tym właśnie momencie jesteś ze mną, ale Ciebie nie ma. Zamykasz oczy. Zamknąłeś niebo./esperer
Autor cytatu: esperer

Ręce zastygają w kieszeni kurtki  jakby przyszyły się do czarnych  równych szwów. Nogi przylepiają się do podłoża  kosmyki włosów wirują na wietrze. Serce staje na moment  jakby ktoś wcisnął przycisk  stop   a cały świat zamarł. Jednak rozglądam się wokół  a ludzie przewijają się jak na taśmie wideo. Złote światełka  ogromna choinka przed galerią. W powietrzu unosi się zapach mięsa z grilla  wełniane sweterki do kupienia   jarmark świąteczny. Lodowisko na środku  kolędy lecące już gdzieś z głośników. Przepychanie się w tłumie  kupowanie prezentów  a w tym wszystkim gdzieś ja. Przemarznięta oddalona od swojego szczęścia ponad 300km. Zaciskam palce i próbuję zrobić krok do przodu  ale nie potrafię. Dopiero kolejna gorąca łza zmusza mnie  do oderwania od szwów prawej dłoni i otarcia nią mokrego policzka. Wprawiam w ruch serce  wypowiadając Jego imię i ruszam zamówić kubek kakao  gdy tak naprawdę pragnę poprosić o Niego.  happylove

happylove dodano: 6 grudnia 2013

Ręce zastygają w kieszeni kurtki, jakby przyszyły się do czarnych, równych szwów. Nogi przylepiają się do podłoża, kosmyki włosów wirują na wietrze. Serce staje na moment, jakby ktoś wcisnął przycisk "stop", a cały świat zamarł. Jednak rozglądam się wokół, a ludzie przewijają się jak na taśmie wideo. Złote światełka, ogromna choinka przed galerią. W powietrzu unosi się zapach mięsa z grilla, wełniane sweterki do kupienia - jarmark świąteczny. Lodowisko na środku, kolędy lecące już gdzieś z głośników. Przepychanie się w tłumie, kupowanie prezentów, a w tym wszystkim gdzieś ja. Przemarznięta oddalona od swojego szczęścia ponad 300km. Zaciskam palce i próbuję zrobić krok do przodu, ale nie potrafię. Dopiero kolejna gorąca łza zmusza mnie, do oderwania od szwów prawej dłoni i otarcia nią mokrego policzka. Wprawiam w ruch serce, wypowiadając Jego imię i ruszam zamówić kubek kakao, gdy tak naprawdę pragnę poprosić o Niego. /happylove

kątem oka spoglądał na nią . pilnował jej wzrokiem  jednocześnie udając obojętnego .

happy_modelka_xd dodano: 5 grudnia 2013

kątem oka spoglądał na nią . pilnował jej wzrokiem, jednocześnie udając obojętnego .

Jestem rozdarta pomiędzy 'nie potrzebuję nikogo' a 'hej  proszę  zakochaj się we mnie'..

happy_modelka_xd dodano: 5 grudnia 2013

Jestem rozdarta pomiędzy 'nie potrzebuję nikogo' a 'hej, proszę, zakochaj się we mnie'..

Nie jestem idealna  bo nie lubię różowego. Nie zachwycam się każdym Twoim golem i nie chodzę za Tobą krok w krok. Nie noszę miniówek i wysokich szpilek. Nie mam tlenionych blond włosów  a moje usta nigdy nie są pomalowane żadną szminką. Nie mam 5 cm tipsów. Mogłeś uprzedzić  że gustujesz w pustych panienkach  nie robiłabym sobie nadziei.   oh.rly

happy_modelka_xd dodano: 5 grudnia 2013

Nie jestem idealna, bo nie lubię różowego. Nie zachwycam się każdym Twoim golem i nie chodzę za Tobą krok w krok. Nie noszę miniówek i wysokich szpilek. Nie mam tlenionych blond włosów, a moje usta nigdy nie są pomalowane żadną szminką. Nie mam 5 cm tipsów. Mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach, nie robiłabym sobie nadziei. / oh.rly

: Może rozwiążemy ten problem innaczej ? Ja strzele sobie w łeb a Ty może wkońcu stwierdzisz  że jednak Ci zależało

happy_modelka_xd dodano: 5 grudnia 2013

: Może rozwiążemy ten problem innaczej ? Ja strzele sobie w łeb a Ty może wkońcu stwierdzisz ,że jednak Ci zależało

Dopóki trwa wyścig  dopóki bierzesz udział w tej cholernej grze  zwanej życiem  masz szansę na zwycięstwo. Tylko musisz mieć nadzieję i odrobinę samozaparcia. Bez tego nie dasz rady  świat cię zaszczuje i wypadniesz już na pierwszym zakręcie. Słuchaj sumienia  nie innych ludzi i nie kieruj się tanimi pobudkami w podejmowaniu decyzji. Tutaj codziennie trzeba walczyć  by nie skurwić się bardziej niż ustawa przewiduje. Na tym polega dzielność  nieefektywne bohaterstwo  za które łatwiej dostać pogardę niż propsy. Mimo wszystko: nie poddawaj się.

happy_modelka_xd dodano: 5 grudnia 2013

Dopóki trwa wyścig, dopóki bierzesz udział w tej cholernej grze, zwanej życiem, masz szansę na zwycięstwo. Tylko musisz mieć nadzieję i odrobinę samozaparcia. Bez tego nie dasz rady, świat cię zaszczuje i wypadniesz już na pierwszym zakręcie. Słuchaj sumienia, nie innych ludzi i nie kieruj się tanimi pobudkami w podejmowaniu decyzji. Tutaj codziennie trzeba walczyć, by nie skurwić się bardziej niż ustawa przewiduje. Na tym polega dzielność, nieefektywne bohaterstwo, za które łatwiej dostać pogardę niż propsy. Mimo wszystko: nie poddawaj się.

Znajdź kogoś  kto nie będzie bał się przyznać  że za tobą tęskni. Kogoś  kto wie  że nie jesteś idealna  ale będzie traktował cię tak jakbyś była. Kogoś  kogo największym lękiem  będzie strach przed utratą ciebie. Kogoś  kto odda ci swoje serce w całości. Kogoś  kto mówiąc  że cię kocha naprawdę będzie to czuł. Kogoś  kto będzie chciał budzić się przy tobie każdego poranka i nawet widząc twoje zmarszczki i siwe włosy  wciąż będzie zakochiwał się w tobie na nowo.

happy_modelka_xd dodano: 5 grudnia 2013

Znajdź kogoś, kto nie będzie bał się przyznać, że za tobą tęskni. Kogoś, kto wie, że nie jesteś idealna, ale będzie traktował cię tak jakbyś była. Kogoś, kogo największym lękiem, będzie strach przed utratą ciebie. Kogoś, kto odda ci swoje serce w całości. Kogoś, kto mówiąc, że cię kocha naprawdę będzie to czuł. Kogoś, kto będzie chciał budzić się przy tobie każdego poranka i nawet widząc twoje zmarszczki i siwe włosy, wciąż będzie zakochiwał się w tobie na nowo.

Wiesz czego pragnę? Żeby w końcu wszystko było okej. Żebym mogła zasypiać z myślą że jestem cholernie szczęśliwa  że już na drugi dzień znów będę mogła Cie zobaczyć przytulić  złączymy swoje dłonie i powiemy ile dla siebie znaczymy. Bym mogła nosić twoją za dużą bluze  która przesiąknięta będzie twoim zapachem. Byś śmiał się ze mnie gdy palnę jakąś głupote  by siedząc Ci na kolanach bawił byś się moimi włosami. Po prostu bądź zostań i nie odchodź.

happy_modelka_xd dodano: 5 grudnia 2013

Wiesz czego pragnę? Żeby w końcu wszystko było okej. Żebym mogła zasypiać z myślą że jestem cholernie szczęśliwa, że już na drugi dzień znów będę mogła Cie zobaczyć,przytulić, złączymy swoje dłonie i powiemy ile dla siebie znaczymy. Bym mogła nosić twoją za dużą bluze, która przesiąknięta będzie twoim zapachem. Byś śmiał się ze mnie gdy palnę jakąś głupote, by siedząc Ci na kolanach bawił byś się moimi włosami. Po prostu bądź,zostań i nie odchodź.

Lubie  kiedy przezywają mnie Twoim nazwiskiem.

happy_modelka_xd dodano: 5 grudnia 2013

Lubie, kiedy przezywają mnie Twoim nazwiskiem. *,*

Nie wiem czy on mnie kochał. W mojej definicji ta prawdziwa miłość się nie kończy  a nawet jeśli jej konstrukcja została naruszona  to osoby zrobią wszystko żeby zapełnić tą lukę  która powstała. Co z tego  że na początku zapewniał o uczuciu  skoro przestał? Jaką wartość ma to teraz  w momencie  kiedy jego  na zawsze   nigdy tym na zawsze miało nie być. Nie chcę dostawać czegoś  tylko po to  by zaraz to stracić. Podobno coś co się skończyło  nigdy nie było prawdziwe i nigdy do mnie nie należało  a on przecież był. Przecież go nie wymyśliłam  nie uroiłam sobie tych wszystkich słów zapewniających o uczuciu. Mimo to odszedł. Skąd więc mam wiedzieć  że mnie kochał? Może wtedy czuł chwilową fascynacje i pożądanie? Może próbował  ale nie mógł pokochać? Właściwie jakie to ma znaczenie  skoro znikło. Słowa to tylko puste obietnice  których jego serce nie umiało dotrzymać. Jego brak to odpowiedź na moje pytanie. Nieobecność to najgłośniejsze  nie kochał  jakie mogłam usłyszeć. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 5 grudnia 2013

Nie wiem czy on mnie kochał. W mojej definicji ta prawdziwa miłość się nie kończy, a nawet jeśli jej konstrukcja została naruszona, to osoby zrobią wszystko żeby zapełnić tą lukę, która powstała. Co z tego, że na początku zapewniał o uczuciu, skoro przestał? Jaką wartość ma to teraz, w momencie, kiedy jego "na zawsze", nigdy tym na zawsze miało nie być. Nie chcę dostawać czegoś, tylko po to, by zaraz to stracić. Podobno coś co się skończyło, nigdy nie było prawdziwe i nigdy do mnie nie należało, a on przecież był. Przecież go nie wymyśliłam, nie uroiłam sobie tych wszystkich słów zapewniających o uczuciu. Mimo to odszedł. Skąd więc mam wiedzieć, że mnie kochał? Może wtedy czuł chwilową fascynacje i pożądanie? Może próbował, ale nie mógł pokochać? Właściwie jakie to ma znaczenie, skoro znikło. Słowa to tylko puste obietnice, których jego serce nie umiało dotrzymać. Jego brak to odpowiedź na moje pytanie. Nieobecność to najgłośniejsze "nie kochał" jakie mogłam usłyszeć./esperer
Autor cytatu: esperer

Nie  nie wybaczę Ci. Nie będę miała dobrego serca dla kogoś  kto nie miał go w ogóle dla mnie. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 5 grudnia 2013

Nie, nie wybaczę Ci. Nie będę miała dobrego serca dla kogoś, kto nie miał go w ogóle dla mnie./esperer
Autor cytatu: esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć