 |
Był najpiękniejszą bajką, jaka kiedykolwiek istniała. Był przy mnie zawsze, gdy tego potrzebowałam. Nie martwiłam się dzielącymi nas różnicami, opinani przyjaciół na nasz temat. Świat stał się lepszy, dni piękniejsze. Moje serce prosiło, by to wszystko trwało wiecznie. Pełna miłości wkraczałam w nieznany świat… Ale to wszystko się skończyło. Nadzieja umarła wraz z jego odejściem, słowami, że kocha, lecz nie możemy być razem. Przygryzając delikatnie wargi stałam tam przed nim powstrzymując łzy. Wpatrując się w jego brązowe oczy starałam się zrozumieć dlaczego… Wszystko na nic. Łzy zaczęły spływać po moim policzku, lecz nie miał, kto ich otrzeć. Go już nie było.
|
|
 |
sam wiesz ilu z nas zabrała ciemność
bo popadali w nieświadomość i bezsenność
|
|
 |
najgorsze jest uczucie, gdy wiesz, że nigdy nie będziesz dla niego tą pierwszą.
|
|
 |
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałem", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku". l najlepsza --> congratulations
|
|
 |
|
A na urodziny poproszę bejsbola - ale nie takiego zwykłego.. chcę takiego, którym jak go pierdolę to padnie i na zawsze odechce się mu zabawy moimi uczuciami.
|
|
 |
Założę się, że nie będziesz pamiętał połowy rzeczy, o których ja nigdy nie zapomnę.
|
|
 |
Szłam ulicą.. wzrok opuszczony.
Nie chciałam na nikogo patrzeć.
Wtedy to obok mnie przeszedł On.
Podnosząc głowę chciałam cofnąć czas o parę sekund.
Cennych sekund.
|
|
 |
siedzieć obok osoby za którą jesteś gotów oddać wszystko co posiadasz ze świadomością,
że głupie przytulenie się jest czymś niedopuszczalnym, nie jest niczym przyjemnym.
|
|
 |
kłam. powiedz, że kochasz. pozwól wierzyć, że tak właśnie jest.
|
|
 |
Szukałam gdzieś tego szczerego "przepraszam, jestem idiotą" w tym rozwichrzonym spojrzeniu.
|
|
 |
dała Mu w twarz. zacisnęła wargi i ze łzami w oczach, wykrzyczała, że Go kocha.
miała nadzieję, że taka terapia szokowa, sprawi, że Jej uczucie w końcu do Niego dotrze..
|
|
|
|