 |
nie chcę, po prostu nie potrafię
|
|
 |
'ej, wróć ze mną w czasy podstawówki, wypij pierwszy kradziony browar z puszki.'
|
|
 |
Zgrzeszyła i czuła się dobrze. Zdrowy rozsądek podpowiadał jej, że kłamstwo jest grzechem. Z drugiej strony każdy wie, że grzech to zło i że dobro nie może pochodzić od zła. Ona tymczasem czuła się cudownie. A zatem wynikało z tego logicznie, że kłamanie i uchylanie się od obowiązków nie może być grzechem. W przebłysku boskiego natchnienia opanowała jakże użyteczną technikę dorabiania teorii do praktyki i była zachwycony swoim odkryciem. To był cud. Bez większego trudu można było przekształcić występek w cnotę, oszczerstwo w prawdę, impotencję w abstynencję, bezczelność w skromność, rabunek w filantropię, złodziejstwo w zaszczyt, bluźnierstwo w mądrość, brutalność w patriotyzm i sadyzm w wymiar sprawiedliwości. Każdy mógł to robić; rzecz nie wymagała specjalnych zdolności. Wystarczyło nie mieć charakteru. Ze zręcznością wirtuoza wyliczam całą gamę ortodoksyjnych grzechów.
|
|
 |
Metallica, Linkin Park, Foo Fighters, Asking Alexandria, Drowning Pool, 30 Seconds to Mars, Bullet for my Valentine, Evanescence, Guns'n'Roses, Nickelback, Red Hot Chili Peppers, Hawthorne Heights, My Chemical Romance, Papa Roach, Seether, Adema, Johnny Cash, Pantera, Iron Maiden, AC DC, All Time Low, Mayday Parade, Breaking Benjamin, Rammstein, Green Day, Stone Sour, Muse, Limp Bizkit, Nirvana, Slayer ... Jest tyle powodów by żyć!
|
|
 |
|
Szczęście oznacza, że zdecydowałeś spoglądać na świat poprzez swe niedoskonałości.
|
|
 |
Serce powinno pompować krew, a nie kochać. /zarazet
|
|
 |
Każdy człowiek ma to, na co się odważy.♥
|
|
 |
Na kogo ja wyglądam? Na czarnoksiężnika z krainy Oz? Potrzebny ci umysł? Potrzebne ci serce? Śmiało, bierz moje. Bierz wszystko, co mam. A może wyglądam na kogoś gotowego zjechać z klifu? Czego pewnie bym i spróbowała, gdybym miała pewność, że taki upadek mnie zabije.
|
|
 |
Byłam jak opuszczony dom – skażony dom – w którym przez cztery długie miesiące nie dało się zupełnie mieszkać. Teraz sytuacja nieco się polepszyła – w najbardziej reprezentacyjnym pokoju przeprowadzono remont – ale to był tylko jeden pokój. W pozostałych walały się zapomniane, przykurzone sprzęty … porzucone. Tak jak ja. Ściany były brudne, tapety pozdzierane, podłogi zniszczone, szyby powybijane. Wszyscy wchodzili do tych okropnych pomieszczeń… Nie potrafiłam przecież ukryć, że staczam się w otchłań bez dna, że rozpadam się na tysiące kawałków. Byłam bezsilna, bezbronna. Nie miałam gdzie się schować. Nie byłam sama, ale nie miał mi kto pomóc.
|
|
 |
oh. Magiczny złoty płynie, gdzieś ty był przez całe moje życie?
|
|
 |
|
Czasami mam wrażenie, że zaufałam Ci zbyt mocno.
|
|
|
|