 |
Nie wyolbrzymiaj swoich sił, bo potem możesz upaść nisko.
|
|
 |
Bolały Twoje słowa, ale to nic. Miłość potrafi przecież wszystko wybaczyć.
|
|
 |
Wystarczy, abyś był wierny sobie, a wszystko będzie dobrze
|
|
 |
Zawsze byłam inna. Niezależna od wszystkich. Egoistka z sercem i duszą pragnącą miłości.
|
|
 |
Walczę tylko wtedy, gdy czuję, że muszę
|
|
 |
Najpiękniejsza chwila w ciągu dnia? Północ. Bo tylko wtedy już nie ma dzisiaj, a jutro jeszcze nie nadeszło.
|
|
 |
Czas minął, a wykrzykniętych słów nie cofniesz, one są jak rysa na szkle, kiedy to pojmiesz? Więc zastanów się może, zanim coś pierdolniesz
|
|
 |
Mimo wszystkiego co się działo, co ze sobą robię i co robiłam, mimo każdego lecenia głową na kamienie, wciąż myślę sama. Nikt nie pompuje mi do głowy swoich poglądów, nikogo nie kopiuję. Nie jestem popychadłem. Nie jestem pozerem. Fajnie, że chociaż to mi się udało. Może przynajmniej tego finalnie nie spierdolę.
|
|
 |
potrzebuję twojej obecności, dotyku, wzroku. poczucia, że mogę brudzić twoją ulubioną koszulkę łzami, oglądając po raz kolejny jakieś romansidło. świadomości, że niedzielnymi porankami z włosami w nieładzie i zapuchniętymi oczami, jestem dla ciebie najpiękniejsza, a moje usta stają sie automatem do przyjmowania całusów. potrzebuję tej twojej niezrozumiałej miłości do mnie, gdy piszczę na widok szpilek czy mysz, a ty nadal tak samo, czym dłużej tym bardziej kochasz. / slaglove
|
|
 |
Nigdy nie chciałam mieć dla siebie tego jednego mężczyzny.Nigdy nie chciałam,żeby ktoś posiadł nade mną aż taką władzę.Nigdy i z żadnym mężczyzną nie dzieliłam tego, co z Tobą.
|
|
 |
najwazniejsze uczucie w życiu człowieka? uczucie posiadania kogoś kto będzie zawsze, nieważne o porę roku czy dnia, niewazne czy dobrze czy źle. ważne, że jest to coś między nami i to serce, które wbije w jeden rytm. / skejter
|
|
 |
chrzątał się między parkingiem a samochodem, marudząc, rozglądał się. kiedy w końcu mnie zauważa, uśmiecha się, najpiękniejszym ze swoich uśmiechów, najczulszym, najpełniejszym, najprawdziwszym. mimo że dzieli nas jeszcze kilka metrów, już wtedy obiecuje sobie że nie będę krzyczeć, nie będę płakać, a on nie będzie musiał widzieć kolejnych przedmiotów, które pokaleczyły mi dłonie, roztrzaskanych o ścianę. chociaż w środku jestem rozsypana na kawałki, dla niego jestem całością. wyciąga do mnie rękę, tak niezgrabnie bo z kieszeni, jakby od niechcenia. składam mu pocałunek na ustach, w zamian otrzymując kolejny uśmiech. niezdarnie obejmuje mnie, przykrywając górną część mojego ciała swoimi rękoma, jakby chciał chronić tego, co należy tylko do niego. opowiadam jak bardzo go kocham, że jest najlepszym co mnie w życiu spotkało. tym razem to on złącza nasze wargi w jedność, szepcząc ledwie słyszalnie 'wiem i ja cie kocham'. /slaglove
|
|
|
|