 |
Moglibyśmy wsiąść do samochodów i jechać sobie naprzeciw,
sprawdzić, które z nas skręci pierwsze. ♥
|
|
 |
Jesteś najwspanialszą przyjaciółką w całym tłumie, ponieważ rozumiesz mój smutek i łzy . Kocham cię, mp4.
|
|
 |
Tego dnia wstał wcześnie. Wypalił kilka papierosów, wziął końską dawkę heroiny i strzałem w głowę skończył karierę wokalisty najbardziej uwielbianego zespołu świata. W pożegnalnym liście założyciel Nirvany napisał: "Nie mam już w sobie ani trochę krzty pasji, więc pamiętajcie: lepiej jest spłonąć niż wyblaknąć".
|
|
 |
Logika miłości przypomina nieco logikę kolejki. Kiedy czeka się długo, nie można wyjść, chyba, że zamkną sklep i zatrzasną ci drzwi przed nosem.
|
|
 |
Wtedy, z nim, przyłapałam się na myśleniu, że to jeden z takich rzadkich momentów w życiu, kiedy wszystko nagle wskakuje na właściwe miejsce i wie się bez cienia wątpliwości, że to co się teraz czuje, to właśnie jest szczęście. Co więcej, człowiek staje się świadomy tego, że życie nie będzie takie jutro, pojutrze, ani nawet jeszcze dzień później, ale ta świadomość pomaga mu tym bardziej doceniać to uczucie. Dopóki się wie, że raz na pewien czas ktoś gdzieś zbierze grupę przyjaciół, tani alkohol i dobrą muzykę, można być pewnym, że bez względu na to, co przyniesie życie, ostatecznie wszystko ogarniemy.
|
|
 |
jesteś wyjątkowy jak mleczyk w epoce lodowcowej .
|
|
 |
Ten beznadziejny stan, kiedy czujesz się jak papierek po cukierku, a wzrokiem musisz wypowiadać słowa, których nie jesteś w stanie wykrztusić przez odrętwiałe usta.
|
|
 |
Prawdziwy przyjaciel nigdy nie zapyta, po co? On po prostu pójdzie, przyniesie, otworzy i naleje.
|
|
 |
Doktor Elizabeth Kϋbler Ross, światowej sławy psychiatra, wyszczególniła kiedyś pięć etapów radzenia sobie ze stratą i smutkiem: zaprzeczanie, gniew, targowanie się, depresję i pogodzenie się. Choć najczęściej wspominamy o nich rozmawiając o śmierci, to tak naprawdę dotyczą każdego rodzaju straty. Po zerwaniu początkowo nie mogłam uwierzyć, że to naprawdę koniec. Przecież dopiero coś się między nami zaczęło. Potem zaczął się gniew, choć trwał stosunkowo krótko. Ciężko było mi się na niego złościć, znając jego sytuację. Etap trzeci okazał się równie krótki co drugi. Niewiele miałam kart przetargowych, tak więc w ciągu kilku dni weszłam w kolejną fazę: depresję. Nie wiem tylko, dlaczego nie mogę przeskoczyć do ostatniego etapu: pogodzenia się.
|
|
 |
śniło mi się, że Cię już nie ma.. O kurwa, to nie sen .
|
|
|
|