 |
życzę wam wszystkim wesołych świąt, przepełnionych miłością i świetną atmosferą. abyście dostali swoje wymarzone prezenty i przede wszystkim, aby wasze najskrytsze marzenia się spełniły. aby na waszych twarzach zagościł tylko i wyłącznie uśmiech. ach! i życzę wam również weny, byście się rozpisywali na moblo. coraz lepszych ocen, taak, bo to jest ważne. i nie wiem czego mogę jeszcze wam życzyć, więc sobie to dopowiedzcie. jeszcze raz wesołych, radosnych świąt! - nessuno
|
|
 |
moje serce jest przepełnione, a drzwi zawsze otwarte. możesz przyjść kiedy chcesz.. - Maroon 5 - She will be loved.
|
|
 |
|
Monotonia zabija miłość
|
|
 |
|
nienawidzę gdy dziewczyny mówią, że każdy chłopak jest taki sam. gdy zrani ich jakiś koleś w którym były zakochane po uszy a one ryczą wyzywając wszystkich facetów od skurwysynów bez uczuć czy twierdzą, że nigdy żaden chłopak nie uronił przez nie łzy. dla mnie to jest dowód na to, że żadna z nich nie ma i nigdy nie miała przyjaciela przy którym była gdy zostawiła go dziewczyna, nie widziała jego łez i nie wyciągała z dołka. ja? nie raz w pośpiechu biegłam do przyjaciela i nie mówiąc mu 'będzie dobrze' po prostu byłam. miałam wielu chłopaków i wielu mnie naprawdę zraniło ale nigdy nie powiedziałam 'chłopaki nie mają uczuć, to zwykłe skurwysyny'. /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
Nic na to nie wskazywało, aby to się zmienić miało...
przynajmniej tak się wydawało... [Stok
|
|
 |
oszczędź mi proszę, tych kazań na temat miłości, ja mam swoje własne wyobrażenie na ten temat, nie potrzebuję tego by ktoś narzucał mi swój punkt widzenia. nie próbuj mnie zmieniać, bo Ci się to nie uda. albo zaakceptujesz moje wady albo spadaj, proste. jestem na tyle zraniona, że trzymam jednak dystans do każdego, bez wyjątku, bo nie chcą znowu spędzać nocy na płakaniu w poduszkę, czy łkaniu przyjaciółkom w ramię. mam dość bycia wykorzystywaną pod względem uczuć, nie jestem zabawką. chcę byś o tym wiedział. - nessuno
|
|
 |
w porządkowaniu swojego życia nigdy nie byłam, nie jestem i raczej nie będę - dobra. owszem w niektórych minimalnych rzeczach dałam sobie radę, ale w miejsce tego jednego małego problemu doszło naście innych. nadal czuję brak, jeśli chodzi o jeden aspekt. co tu dużo pisać, sprawy które są dla mnie najważniejsze, nadal leżą gdzieś na półce pod wielką warstwą kurzu, bo nawet nie miałam czasu czy ochoty, by pomyśleć nad nimi. - nessuno
|
|
 |
przytulałeś , robiłeś nadzieje , ale twoim zdaniem to nic nie znaczyło i nigdy nie byliśmy razem
|
|
 |
niknąłeś jakby cię w ogóle nie było. zaczynam się zastanawiać, czy nie całowałam się z powietrzem, czy za rękę nie złapał mnie wiatr, a oddech na moich plecach nie zostawił przeciąg.
|
|
 |
Teraz to już wątpię we wszystko... W siebie, w życie, a tak najbardziej to w miłość... Ona w ogóle istnieje?
|
|
 |
nikt nie ma prawa budzić mnie o 4:00 rano, oprócz Ciebie, a w Twoim głosie słodkie słowa: " śpij dobrze myszko, kocham Cię ".
|
|
 |
Zasada 66: człowiek skrzywdzony ma prawo do wszystkiego.
|
|
|
|