 |
zgasło słońce, a wraz z nim ostatnie tlące się iskierki nadziei w moim sercu. rzeczywistość przysłoniła jakąkolwiek szansę na szczęście. świat dalej wypchany był kłamstwami i fałszywością, a wskazówki zegara dalej odliczały wszystkim ich ostatnie dni. przymknęłam najpierw jedno, potem drugie oko. wypuściłam z dłoni palący się kawałek serca i upadłam na zimną posadzkę. stracona. /happylove
|
|
 |
|
jesteś powodem dla którego dzisiaj się najebie, zajaram, i odejdę w chuj nie wiem gdzie.
|
|
 |
|
jeśli ktoś sprawia, że się uśmiechasz, to nie udawaj, że to nic nie znaczy.
|
|
 |
|
nie chcę kłótni, chcę jeszcze wiele z Tobą przeżyć. nie wyobrażam sobie, że mogłoby Nas nie być. | Tałi
|
|
 |
|
Taki głupi wiek, że ni tu zwierzyć się mamie, ni tu się najebać.
|
|
 |
|
nie jestem ginekologiem, ale potrafię rozpoznać pizdę, gdy stoi przede mną.
|
|
 |
|
Jego zapach mogłabym zamknąć w butelkach i zanieść ze sobą do grobu.
|
|
 |
|
to był marny żart gdy Bóg dał mi ciebie i nagle zabrał.
|
|
 |
|
Kiedyś Ci opowiem jak boli mnie Twoja nieobecność.
|
|
 |
|
Tak, mam go w dupie.
Chciałabym tylko go jutro zobaczyć, ale tak poza tym to mam go w dupie.
|
|
 |
|
Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę, mówię i oddycham, czasami nawet się uśmiechnę.
|
|
 |
|
Nie jestem superwoman,batmanem ani żadnym innym bohaterem, ale pomogę ci gdy będziesz tego potrzebować.
|
|
|
|