|
Oni są wszyscy wolni. Bawisz się dobrze, ale brakuje Ci Jego, brakuje Ci Jego ciepła, głosu, gestów, wszystkiego. Oni tego nie czują, ja tak. Już prawie 22.00, chcą jechać dalej, pytają gdzie jedziemy dalej...i cisną się na usta słowa Do Niego. Rezygnuję, nie jadę dalej. Oni są zawiedzeni, a ja stęskniona. Ja jestem Jego częścią, a Wy jesteście wolni. Wolni od drugiej duszy. Ubodzy... / tylkotymisiek
|
|
|
tęsknotę za Tobą zapijam kawą
|
|
|
Serduszko najpiękniejsze na świecie ;* / tylkotymisiek
|
|
|
Na początku przez dwa lata udawaliśmy, że się sobą nie interesujemy, później dwa lata byliśmy razem, następne dwa się rozstawaliśmy tylko po to żeby przez kolejne dwa próbować o sobie zapomnieć. Proszę cię, wymyśl szybko coś na kolejne lata bo nie mam planu na przyszłość.
|
|
|
To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.
— J. Żulczyk
|
|
|
"Potrafiliście siedzieć przez dziesięć godzin, patrzeć na siebie i w pewnym momencie bez słów, pomiędzy wami, w powietrzu pojawiały się piktogramy, obrazki, od zdań, które chcieliście sobie powiedzieć puchł język. Rysowaliście waszą rozmowę palcami w powietrzu. Niektórzy ludzie nie mają tego nawet po kwasie."
|
|
|
"Jesteście sobie przeznaczeni" ;* / tylkotymisiek
|
|
|
Znajdź czas, proszę... / tylkotymisiek
|
|
|
Przykro mi. Szłam samotnie tak długo, że Twoje towarzystwo jest teraz niepotrzebne. Odzwyczaiłam się od Twojego dotyku tak bardzo, że każde muśnięcie powoduję odciski na moim ciele. Nie było Cię, kiedy upadałam, więc pozwól, że sama też się podniosę./esperer
|
|
|
Nie mogę sobie dać rady. Ciągnie mnie. Tak jakby mnie coś omijało. Chwytam, muszę mieć – i znowu nic. I znów sięgam po coś nowego. Wiem z góry, że skończy się tak samo, ale nie mogę się opanować. Chwyta mnie, rzuca w coś, wypełnia mnie na chwilę i znów odrzuca, i pozostawia pustą jak głód, i znów powraca.
|
|
|
Nie naprawiaj życia innym dorosłym. Zajmij się swoim. — Beata Pawlikowska
|
|
|
"Pamiętam tylko, że zobaczyłam go i wiedziałam, że to musi być on, więc podeszłam i powiedziałam do niego: 'Chodź'.
I on poszedł, i został ze mną (...).
(...) wszystko było wspaniale, bo przecież u każdego 'wspaniale' wygląda mniej więcej tak samo.
(...) A potem wszystko zaczęło się pieprzyć, co jest dużo ciekawsze, bo u każdego wszystko zaczyna się pieprzyć odrobinę inaczej."
|
|
|
|