 |
Niedzielne popołudnia są ciche,
spokojne i samotne.
Czytam książki albo słucham muzyki.
Czasami próbuję sobie przypomnieć
wszystkie trasy naszych
niedzielnych spacerów.
Nawet pamiętam,
w co byłaś ubrana.
W niedzielne popołudnia naprawdę
wracają do mnie różne wspomnienia.
|
|
 |
Mówisz w życiu trzeba być kimś.
Czy odejdziesz, gdy będę nikim?
Powiedz mi...
|
|
 |
Nigdy nie przyszło mi do głowy,
że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność.
|
|
 |
Było minęło mówią,
a tak naprawdę
to wszystko jest
i nie mija,
bo każda chwila,
każde wspomnienie,
dobre czy złe
zostaje w środku jako wspomnienia,
obrazy malowane czasem
spędzanym z ludźmi.
|
|
 |
Jedyny moment,
w którym warto żyć,
to dzień dzisiejszy.
Zrozumiałam,
że każde 24 godziny
będą do zniesienia,
jeśli nie zatruję
ich przeszłością
i przyszłością.
|
|
 |
|
Dziś zamiast Ciebie przed nosem stoi litr czystej wódki. Nie potrzebne mi kieliszki, bo nie zamierzam zakończyć na kilku. Napiję się wódki prosto z butelki pozwalając pieścić swoim smakiem moje podniebienie i z miłą chęcią upiję się do przytomności. Wiem, że to nie pomoże wymazać Cię z pamięci, ale na chwilę sprawi, że będę w stanie odłożyć myśli na bok do kolejnego dnia, w którym nie zostanie mi nic oprócz pustki, którą wypełnią myśli./Lizzie
|
|
 |
|
chyba jestem zbyt słaby, by na trzeźwo się zabijać
|
|
 |
szanuj swoją dziewczynę, albo ktoś inny zrobi to za Ciebie ;- )) / net
|
|
 |
Są miejsca, z których się nie wraca. Są szkody, których się nie naprawi.
|
|
 |
życie jest jak melodramat. w nocy melo, rano dramat
|
|
 |
oczywiście, że mogę pić z Tobą wódkę, jarać, chodzić na kawę i uprawiać przyjacielski seks, oczywiście, że możemy spędzać razem weekendowe popołudnia i wieczory, nie mam nic przeciwko piciu razem i siedzeniu na ławkach do 5 rano, nie proszę, nie zakochuj się we mnie
|
|
 |
Gruba kreska, długa kreska, pamiętam jak mówiłeś, że pierwsza leci na testa < 3
|
|
|
|