|
może nie wystarczę, ale będę tuż obok. prócz ciebie nie ma mnie dla nikogo.
|
|
|
jest ideałem - ma nawet te imię, które najbardziej lubię.
|
|
|
ciebie już nie ma, a świat stracił na wartości.
|
|
|
tutaj nieważny rozmiar, ale co widać w oczach - po nich najprościej poznać, czy ktoś naprawdę kocha.
|
|
|
nienawidzę każdej sekundy bez ciebie.
|
|
|
to boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie.
|
|
|
to takie banalne kochać czyjeś oczy.
|
|
|
więc pij za wolność i wyjście na prostą,
osobno,
bo razem nam się zjebał światopogląd,
podobno.
|
|
|
może to słońce już na zawsze zaśnie. sztuka, to wierzyć, że jutro zaświeci jaśniej.
|
|
|
tak, dziś silniejsza, nie obracam się za sobie, choć powracająca przeszłość czasem prześladuje, nie wiesz?
|
|
|
puszczam w niepamięć cały szum i chaos. zapominam, o tym wszystkim, co tak bolało. przebyłem drogę od zdrady do kłamstwa, pewności nie ma, ale jest szansa.
|
|
|
nie wiesz, jakie to uczucie toczyć bitwę o przegrane sprawy.
|
|
|
|