 |
Uciec tam gdzie nikt nas nie znajdzie
Nie możliwe dziś stanie się realne
|
|
 |
Nie potrzeba nam małżeńskiej poradni
Wystarczy centrum miasta, sklep, w przymierzalni
|
|
 |
Jesteś dla mnie wszystkim i jeszcze czymś więcej
|
|
 |
Zapatrzeni w siebie tylko to dziś czuję
Na zawsze moja, ej, zgubmy się w tłumie
|
|
 |
Tu gdzie bankrutują związki i uczucia giną
A miłość nieraz podawana jest ze strychniną
|
|
 |
Senne wspomnienie gdy się we mnie wtulasz
Uczucie nie gaśnie, rośnie jak śnieżna kula
|
|
 |
Czasu nie cofniesz, nawet jak nie cofniesz się przed niczym
Jednak wiesz, że możesz na mnie liczyć, musisz się ze mną liczyć
Raczej mogłeś, razem mogliśmy wiele
Dzieliłeś ze mną tylko smutki #przyjaciele
|
|
 |
Mogliśmy być tutaj razem, teraz wiesz, że popełniłeś błąd
Sam wiesz, że popełniłeś go, drogi się rozeszły
Popełniłeś błąd, widocznie miało tak być
To co się stało, już dziś nie ma znaczenia bo, nie znaczysz już nic
|
|
 |
Wszystko przemija, rodzimy się, umieramy sami
Gdzie wczorajsza przyjaźń, została dawno za nami
Nie jesteśmy tacy sami, zresztą wszystko się zmienia
Ziemia się kręci dalej, nowy dzień, ten sam schemat
Ten sam schemat, inny dzień to samo gówno
Ten sam schemat, dobrze wiem, jak w życiu bywa trudno
Ten sam schemat, ten kto raz cie zdradził, zdradzi znowu
I choć to nowy dzień ty dajesz mi nowy powód
|
|
 |
Powiedz mi co znaczy słowo "kocham" dzisiaj,
czy coś więcej warte jest niż wymagała tego chwila?
Dzisiaj jesteś, pragniesz, obiecujesz, potem znikasz
po weekendzie wracasz nagle, rzucasz tylko krótkie "wybacz"
|
|
 |
Przeżycia pojebane, ale nie żałuje,
bo czego nie przeżyję, tego mogę nie zrozumieć.
|
|
 |
Widzę światło w tunelu, nadzieja umiera ostatnia
wiem, że dotrę tam, gdzie czeka na mnie moja dusza bratnia.
|
|
|
|