 |
– Szczerze? Jestem zmęczona.
Facet roześmiał się.
– Niedługo świt – przypomniał.
Potrząsnęłam głową.
– Nie chodzi mi o takie zmęczenie.
– To o jakie?
– O takie… Takie prawdziwe, dogłębne. Takie, którego nie możesz odespać. Jestem zmęczona… byciem.
Milczał przez dłuższą chwilę, a potem zwolnił i kątem oka dostrzegłam, że patrzy na mnie.
– Nie okazujesz tego – powiedział.
– Nie okazuję wielu rzeczy.
Kolejne trzy kroki w absolutnej ciszy.
– To pewnie też jest męczące.
— Cora Carmack - "Coś do ocalenia"
|
|
 |
- Ty wiesz co ja robię?
- Wiem.
- I nie przeszkadza ci to?
- Pewnie, że mi przeszkadza - powiedziałem. - Ale wolno mi się w kimś kochać, nawet jak coś przeszkadza. Zawsze zresztą coś przeszkadza."
- Marek Hłasko
|
|
 |
– A jak pani sypia?
– Różnie.
– To znaczy jak?
– Nie mogę zasnąć, nie mogę się obudzić
|
|
 |
Nie trafiła mi się nigdy
(Choć nigdy nie mów nigdy)
Śliwka bez pestki
Ale człowieka
Bez serca
Spotkałem.
Adam Ziemianin
|
|
 |
"Teoretycznie jest fantastycznie, niewiele chciałbym zmienić, ale życie to chwila. Tak wiele zdarzeń za mną, mam marzeń kilka, jeszcze je spełnię, nie wywołuj z lasu wilka."
|
|
 |
Zamarłam przez niego w życiu dwa razy. Pierwszy, kiedy się poznaliśmy i moje oczy skupiły się na nim, drugi, kiedy widziałam jak odchodzi. Za kilka dni, za moment, moje serce znowu zatrzyma się na kilka długich chwil, tylko już nigdy więcej nie będzie biło tak samo jak wtedy, gdy nasza historia się zaczynała, nigdy już nie będzie biło nawet tak jak dziś, w tym właśnie momencie. Lada dzień, wszystko co będę mogła zrobić to płakać, bo na zawsze stracę mężczyznę, którego kocham. Dzwony kościelne oznajmią, że dla nich życie dopiero się zaczęło, ale moje właśnie się skończyło. / he.is.my.hope
|
|
 |
On nie był mi pisany, nie mógł być moim życiem, był lekcją, piękną i bardzo ważną, ale także ogromnie bolącą, a ja nie chcę wiecznie chodzić do szkoły. Chcę mieć z kim dorastać, patrzeć jak się zmienia, starzeje i kocha mnie. Chcę kogoś z kim będę mogła iść dalej, mieć dziecko, dom i dużo ciepła. Ludzie są jak listy pisane przez Boga, czasem po prostu z trudną do zrozumienia treścią. Dziękuję Bogu za M. ale On był tylko anonimem, a ja czekam na list, który będzie skierowany tylko dla mnie, którego ja będę adresatem. Moje serce może jest jak stara skrzynka na listy, trochę pokiereszowana, ale wciąż na tyle silna żeby przyjąć nowy list...i zachować go na zawsze. / he.is.my.hope
|
|
 |
I know I'll never see you again, but I hope your new life gives you the courage to move the forward and love again. / R.M.Drake
|
|
 |
Kochasz go, to oczywiste. Nigdy nikomu tak szybko nie wybaczałaś, ba, ty w ogóle tego nie robiłaś. Nie miękłaś tak szybko, byłaś surowsza, miałaś w sobie więcej nienawiści. Nie pozwalałaś na tak wiele i szybciej sobie odpuszczałaś. Nigdy nie walczyłaś o drugiego człowieka z taką zawziętością. Nie zależało ci jeszcze nigdy tak bardzo. Nie myślałaś przyszłościowo, a teraz jedyne, o czym marzysz to to, by mieć go zawsze obok siebie. Nigdy wcześniej nie kochałaś, wiesz? Nikomu nie udało się doprowadzić cię do takiego stanu miłości. Nikt nie starał się zanadto. Jeszcze rok temu nie pomyślałabyś, że ktoś może wpłynąć na ciebie uśmiechem, spojrzeniem, dotykiem. Nie sądziłaś, że możesz być tak ważna. Nie spodziewałaś się, że ktoś będzie potrafił pokochać cię tak bardzo. [ yezoo ]
|
|
 |
"Jeśli chcesz prawdziwego, zdrowego związku, to pozwól drugiej osobie na samotność, kiedy jej potrzebuje. Daj jej wolność, żeby wiedziała, że masz do niej zaufanie. Nie obrażaj się o każdą drobnostkę. Nie próbuj kierować jej życiem, ale staraj się doradzać i wspierać w jej decyzjach. Okaż zainteresowanie jej pasjami. Mów wprost czego oczekujesz i daj coś w zamian. Kochaj. Ufaj. Nie rań. Bo tylko wtedy oboje będziecie szczęśliwi."
|
|
 |
"Wiesz Kochanie, ja nie potrzebuję kogoś kto będzie mi powtarzał 'będzie dobrze'. I mam dość słuchania o tym, że zawsze muszę być twarda jak skała. A nawet jeszcze twardsza bo przecież skały też czasem tracą cierpliwość i się rozsypują. Potrzebuję kogoś kto pozwoli mi być słabą, bezbronną i zupełnie zagubioną w tych wszystkich uliczkach pokrętnej rzeczywistości. Pozwoli mi wypłakać serce a później podniesie je z podłogi i włoży na miejsce. Kogoś, kto pozwoli mi rozpaść się na kawałki i będzie wiedział jak z powrotem ułożyć mnie w całość, właściwie to wcale nie piękną ale wiesz, taką prawdziwą. Uzna za całkiem ładną tę moją delikatność która tak uparcie przebija się przez bladą skórę. Przyjrzyj się jej uważnie po czym przykryje swoimi ciepłymi ramionami, aby nie zamarzła od zimnej obojętności tego świata. Bo świat nie zrozumie, że muszę być bardzo silna, właśnie dlatego, że jestem taka słaba."
|
|
 |
Gdy umiera starsza osoba często ludzie pocieszają mówiąc: już sporo pożył, chciałbym żyć tyle co on itd. Ale tak naprawdę zawsze jest za wcześnie, gdy kogoś kochasz, bo jak przyzwyczaić się do tego, że kogoś Ci zabraknie, a Ty przecież nawet sobie tego nie wyobrażasz? Jak przywyknąć do ciszy i do tego, że już więcej Cię nie opieprzy albo nie powie czegokolwiek? Nie powie: dasz sobie rade, idź spać, ubierz czapke itd.
Jak zapełnić pustkę?
Nie doceniamy ludzi póki nie uświadamiamy sobie, że możemy ich stracić. Nie mamy czasu, nie mamy humoru, nie mamy chęci, a komuś właśnie ucieka życie.
Patrzeć jak ktoś staje się ułomny zdając sobie sprawę, że za chwile może go nie być to jedna z najgorszych rzeczy jaka może nas spotkać.
Pomyśl o kimś kogo nie widziałeś dawno.
Napisz, zadzwoń, odwiedź.
Nie pozwól sobie nie zdążyć...
|
|
|
|