 |
``Chcę powiedzieć, co naprawdę czuję
Chcę Ci podziękować - Tobą żyję
Wiem - gdyby nie Ty, bym zgasł
Nigdy Tobie tego nie zapomnę
Każdy niszczył, Ty walczyłaś o mnie
Ty, nikt więcej tylko Ty``
|
|
 |
Pragnę słów
Więc mów
Choćby nawet szeptem
Za twym głosem tęsknię
Bądź i mów
Cisza niech odejdzie
Cisza niech odejdzie
|
|
 |
Zakochana wciąż bez granic, mój idioto, głupi Ty.
Pragnę Ciebie i nic więcej.
Mój idioto powiedz mi: Czy zwątpiłeś choć przez moment?
Czy czekałeś na ten dzień? Że wystarczy spojrzeć w oczy, by znów być razem.
Już nie zostawię Cię!! Nigdy nie stracisz mnie
|
|
 |
Choć brakuje mi nas dwoje, moje miejsce zajął on.
Żadnych pytań, tylko tęsknie. Kiedy wróci, pójdę stąd.
Dziś doceniam każde "kocham". Sorry, trochę naszło mnie.
Pożądamy co stracone. Sam się winię - czy to źle?
Gdyby kiedyś coś nie wyszło rzucisz go, zostawi on,
wal jak w dym, ja będę czekał.
Chciałbym móc naprawić błąd.
Wiem, że rzadko to mówiłem, żaden fake wiesz, kocham wciąż.
Liczę się dla Ciebie jeszcze? Znajdziesz dla mnie kąt?
|
|
 |
Czuję to, co czułam zawsze. Ty idioto, głupi mój.
Sam wciąż sobie tylko klaszczesz. Czujesz to, idioto? Czuj!
Chciałam sprać na kwaśne jabłko, abyś poczuł czego chcę.
Jak Ci prościej wytłumaczyć? Czy dziś zrozumiesz? Nigdy nie stracisz mnie!
|
|
 |
Przypuszczałem, że spotkamy się znów razem kiedyś tam.
Nie wiedziałem, że tak szybko, że w tym barze gdzie ja gram.
Widzę, że nie próżnowałaś. Kim jest ten przystojny gość?
Nie musiałaś cierpieć wcale. Jest w czymś lepszy? Ma to coś?
Już przestaje. Wiem, kapuje. Jesteś wolna, rób co chcesz.
Tak pamiętam, co zrobiłem. Byłem jaki byłem wiesz.
Choć wierzyłem od tej nocy kiedy powiedziałaś "nie",
że to warto jest ratować
Kochasz jeszcze mnie?
|
|
 |
Geju powiedz szczerze - jak to jest?
Nie mieć kolegów, nosić welur i różowy dres
Mówić do dupy: "przyjacielu" - niepojęta rzecz
|
|
 |
w miarę czekania przestaje się już czekać.
|
|
 |
Ja jestem z tych, co nakrywają głowy kołdrą; z tych, którym strach uniemożliwia oddychanie.
|
|
 |
"Wzajemnie zasilamy się dobrem, wzajemnie przygaszamy się złem"
|
|
 |
wyjebane na chore paranoje po całości, pierdole co leży na dole mojej hierarchii wartości
|
|
 |
Kocham Cię bo pachniesz szczęściem na każdym kroku. Kocham, bo mój cały świat ma kolor Twoich oczu
|
|
|
|