 |
|
Życie jest piękne i głupie. Jako to pierwsze je kocham, jako to drugie nie umiem.
|
|
 |
|
niebo jest zielone, trawa jest różowa a idealna miłość istnieje | CIACH, DOBRANOC
|
|
 |
|
Dwa lata temu dostałam najcudowniejszy prezent pod choinkę, Ciebie Skarbie. I za to, z całego serca chciałam podziękować Bogu! Jestem szczęśliwa, KOCHAM CIĘ ALBERT! ♥
|
|
 |
|
mężczyzna jest zazdrosny o swoją kobietę,
gdy zdaje sobie sprawę, że ktoś inny mógłby traktować ją lepiej.
|
|
 |
|
Robaczki kochane, życzę Wam wszystkiego dobrego… szczęścia, miłości, zdrowia, pieniędzy? Wybierzcie sobie sami! Niech się Wam spełni każde marzenie ukryte na dnie Waszego serduszka, Klaudia! : *
|
|
 |
|
W takich chwilach, po takich słowach od Ciebie, przestaje mi się chcieć wszystkiego.
|
|
 |
|
Nie jest łatwo być kobietą. Za dużo się czuje, za dużo się wierzy, za dużo się chce.
|
|
 |
|
chujowo, że dzieciństwo minęło...
|
|
 |
|
Siedzę nad zeszytem wczoraj było pite
Śniadanie robi rewizytę, i ten, yyy
Trzymają mnie procenty, mają mnie za poetę
Jestem pierdolnięty, mam glebę
Nie lepiej niż Ten Typ i Raca
Mam kaca, na bok sentymenty
Powracam, wspomnienie nocy
Momenty, zatracam się w tym
Po co cały ten syf?
Nie opłaca się nic
Stoi kielich nietknięty
Wzrok tępy odwracam
Zza materaca wyglądają skręty
Hakuna Matata
Dezyderata i szatan przeklęty
Wczoraj umiałem latać
Dzisiaj, koszmar powraca w weekendy
Czyja to chata?
Zapraszam na bal
Pójdziemy w tango zakładam
Karnawał a nie ramadan
Trwa kanonada
Jestem jebniętym tym ogrodnikiem
Przesadzam
|
|
 |
|
Gruba kreska, długa kreska,
pamiętam jak mówiłeś, że pierwsza leci na testa,
Mefka, zapożyczone od ziomeczka 5-pack,
w rulon zwinięta stówa, jest gruba imprezka
|
|
 |
|
mikołaju przywieź haju tira tira trawki, cysternę wódki i jakieś zabawki
|
|
|
|