|
głośno potrafisz już tylko milczeć
|
|
|
już z wiosny znów jak z bólu krzyczę
|
|
|
'Odczuwała dziką, wręcz parzącą potrzebę aby go wreszcie zobaczyć. Dotknąć. Poczuć. Natychmiast. W tych chwilach uświadomiała sobie jaki był. Był jedyny. Niezastąpiony. Najważniejszy. Tylko jego ciepły oddech mógł uspokoić jej rozdygotane sece. Tylko jego cichy szept mógł ukołysać ją do snu. Tylko jego pocałunek złożony na jej czole mógł sprawić, że wszystko byłoby na swoim miejscu. Tylko on obok mógł przywrócić ją do życia. Nieważne już było co zrobił, czego nie powiedział, który raz z kolei ją zranił. Tylko z Nim czuła, że żyje naprawdę.' / Charlotte ( Nieszyn - Jasińska )
|
|
|
tyle godzin
tyle dni
tyle lat
z których nic nigdy nie wynikło
z których nic nie wynika
z których nic nigdy nie wyniknie
tyle miejsc
tylu ludzi
tyle rozmów
które nie chronią przed śmiercią
które nie chronią przed życiem
ktoś - coś
gdzieś - kiedyś
było - nie było
nie wiem
dwadzieścia trzy lata -
dwadzieścia trzy światy
- Jarosław Borszewicz
|
|
|
"To, co czuję jest dla Ciebie nieużyteczne, wiem. Ale kiedyś będziesz miał wiele rzeczy za sobą i mało przed sobą. Będziesz może szukał wśród wspomnienia jakiegoś oparcia, czegoś, od czego zaczyna się rachubę lub na czym się ją kończy. Będziesz już całkiem inny i wszystko będzie inne, i nie wiem, gdzie będę, ale to nie ważne. (...)
Będziesz trwał w pyle, w który zmieni się moja pamięć zatrzymana na zawsze, silniejsza niż czas, niż gwiazdy, silniejsza niż śmierć… (...) Milczysz? To dobrze. Nie mów 'zapomnij'. Nie mów tak. Jesteś przecież rozumnym mężczyzną.
Więc gdybym zapomniała, to nie byłabym już ja, bo Ty wszedłeś we wszystkie moje rzeczy, zmieszałeś się z najdawniejszymi wspomnieniami, doszedłeś tam, gdzie nie ma jeszcze myśli, gdzie nie rodzą się nawet sny. I gdyby ktoś wydarł Cię ze mnie, zostałaby pustka, jak gdyby nigdy mnie nie było… (...) Chciałam o Tobie zapomnieć, jednak gdy patrzyłam na Błękitną Ziemię, było tak, jakbym patrzyła na Ciebie. Bo Ty jesteś wszędzie, gdzie patrzę."
|
|
|
Jak mogła być taka słaba, żeby do tego dopuścić?! Tak się uzależnić od drugiego człowieka? Przecież zawsze sobie przysięgała, że nigdy nie dopuści, by jej szczęście zależało od kogoś innego. Jak to się mogło stać?!
|
|
|
"Myślałem, że się z Ciebie wyleczyłem, dopóki ktoś nie kazał mi pomyśleć życzenia i wtedy zrozumiałem, że znów zmarnowałbym je na C i e b i e.”
— Kacper Pietruszewski
|
|
|
"Na brzuchu, na boku, na plecach, sprawdzam, jak najwygodniej się tęskni."
|
|
|
To jakieś szaleństwo. Idę do łóżka, myśląc o Nim, budzę się, myśląc o Nim, myślę o Nim przez cały dzień. Moje poczucie tęsknoty jest tak ogromne, że aż dosłownie, fizycznie bolesne.
|
|
|
Ludzie na których mi zależy mają zwyczaj znikać.. - [zostań, jeśli kochasz]
|
|
|
Jedno zdanie, odbija się jak echo od ścian, pulsuje w głowie i nie daje o sobie zapomnieć.
|
|
|
Nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. Jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję, nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. Znikam. / otrzepsiezkurzu
|
|
|
|