|
ja myślę, że chciałabym gdzieś z kimś dotknąć prawdy
|
|
|
Czuję się jak w niewoli, bo już nie wolę złudzeń, wolę prawdę, nawet jeśli miałaby się wiązać z bólem
|
|
|
nie dawno chcieliśmy być - się nie udało, później postanowiliśmy odejść - to też nam nie wyszło, a teraz stoimy gdzieś pomiędzy
|
|
|
Jasno przedstawił plany, nie ma już tu złudzeń i mogę iść w zakład o to, że zbyt mocno czuję
|
|
|
i nieważne, że świat na którym przyszło Ci żyć lepszym wydawał się być
|
|
|
jest chujowo, ale stabilnie
|
|
|
każde z nas ma wady, znamy się na wylot, ale umieć je znieść, to dla mnie znaczy miłość.
|
|
|
olej to wszystko i weź mnie za rękę. nie mówię Ci, że wkoło będzie wtedy piękniej, ale zobaczysz, łatwiej jest we dwoje
|
|
|
nie da się bez ryzyka niezależności wygrać
|
|
|
Wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha, głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni
|
|
|
Świat się nie zmienia, my patrzymy inaczej, problemy nabrały innych znaczeń, łapiesz?
|
|
|
To niedostępny dla innych wymiar
|
|
|
|