 |
|
Kocham Go, naprawdę, nie wiem kiedy to się stało.
|
|
 |
|
codziennie sama siebie podziwiam, że wytrzymuję to wszystko.
|
|
 |
|
czuję się bezpieczna, gdy Twoje palce są splecione z moimi.
|
|
 |
|
nie zdawałam sobie sprawy, że przytulanie jest aż tak przyjemne, dopóki nie wpadłam w Twoje ramiona.
|
|
  |
|
` nigdy nawet sobie nie wyobrażałam, że życie może w pewnym momencie tak bardzo zaboleć. / abstractiions.
|
|
  |
|
` zawsze byłam taka cwana. Robiłam wszystko na przekór. Teraz życie pokazuje mi, że nie wolno z nim grać w grę. Wszystko wali mi się na głowę, emocje rozrywają mi wnętrze. Już nawet nie chodzi o mnie, przecież jestem nikim. Po prostu chodzi o moich bliskich. Bo może zawsze byłam nieczułą suką, ale teraz zaczęłam się tym przejmować. Zaczęłam myśleć o tym co robię źle, ale nie potrafię naprawić samej siebie. Gdzieś po drodze pogubiłam wszystkie życiowe wartości, a teraz szukam jej jak igły w stogu siana. I chociaż częściej przegrywam niż cieszę się z wygranej, to czuję że muszę się podnieść. Nie dla siebie, nie dla spokoju. Muszę wygrać życie dla osób które na prawdę kocham, chociaż pewnie rzadko kiedy im to uświadamiam i okazuję. / abstractiions.
|
|
  |
|
` pogubiłam się. Tak bardzo w życiu zbłądziłam, że tracę nadzieję na odnalezienie tej właściwej drogi. Drogi do szczęścia, spokoju i miłości. Nie chcę dłużej ranić innych, ciągnąc siebie w najgłębsze zakamarki życiowego zła. Na prawdę się staram, szukam nowych rozwiązań. Szukam tej właściwej ścieżki ale obojętnie jaki krok zrobię, tracę wszystko co w życiu najważniejsze. Nie umiem kierować swoim życiem. Zadaję ból ludziom którzy mnie kochają, a później płaczę razem z nimi z bezsilności. Nie wiem jak pomóc samej sobie, na prawdę nie potrafię odnaleźć siebie. / abstractiions.
|
|
 |
|
kiedy będę miała siwobiałe włosy, brunatne plamy na dłoniach i setki zmarszczek, moim największym marzeniem będzie spojrzeć w jego oczy i wyszeptać zmienionym przez czas głosem: 'jesteś najpiękniejszym, co mnie w życiu spotkało.'
|
|
 |
|
Za każdym razem, gdy się z kimś rozstajesz, zostawiasz u tego kogoś kawałek swojej duszy, a ten ból to brak tego kawałka. Boli, bo jest u kogoś innego. Ten kawałek kiedyś się odbuduje, ale to strasznie długo trwa.
|
|
 |
|
znasz to uczucie kiedy tracimy kogoś niewiarygodnie szybko? kiedy zastanawiasz się jak w tak krótkim czasie tyle mogło się spieprzyć między Wami? gdzie zgubiło się uczucie? gdzie jedynie bezsilność nas ogarnia i nie potrafimy naprawić relacji, choć tak bardzo cierpimy. wyznanie uczuć już nie pomagają, bo uczucia to za mało. jedna wielka kropka. zamiast iść naprzód wracamy do punktu wyjścia, oddalamy się od siebie. chcesz się poddać, bo już nie ma szans, to koniec, koniec jakiegoś etapu.
|
|
 |
|
Jak to jest, że kiedy poznajemy nową osobę to on jest tylko JAKIMŚ chłopakiem. A potem nagle ten JAKIŚ chłopak zaczyna być TYM chłopakiem. TYM, na którego czekamy, TYM, za którym tęsknimy, TYM, który jest dla nas niemalże całym światem... Szkoda tylko, że w realnym życiu takie historie nie mają happy endu i TEN chłopak wkrótce staje się TAMTYM co nas skrzywdził, TAMTYM, który złamał nasze serce, TAMTYM, który zniknął z naszego życia...
|
|
|
|