 |
|
decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam , że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo . że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego , niż oczekiwałam po tym związku . że stanie się to , czego się bałam i zapewne boję się nadal . dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia , ile nie dał mi w życiu nikt . bo nikt , kogo los postawił na mojej drodze , nie umiał mnie pojąć , nie potrafił mnie zrozumieć . każdy chciał mnie zmieniać , dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć . ty jeden nie próbowałeś . chciałeś mnie taką , jaką jestem , z całą moją złożonością , nieprzewidywalnością ; trudną i krytyczną . z wszystkimi moimi wadami
|
|
 |
|
- Mała, to był dupek, olej go. - Najukochańszy dupek na świecie..
|
|
 |
|
Nie jestem dorosła i nie chcę taka być. Posiadam dziecięcą wyobraźnię i zielone oczy, w których, jeśli chcesz, możesz odnaleźć własne dzieciństwo, młodość
|
|
 |
|
na złość, na przekór, inaczej..
|
|
 |
|
a jeśli dam ci cukierka .. to pójdziesz ze mną na koniec świata
|
|
 |
|
- to koniec. - dlaczego? - bo już nie czuję tego co czułam, już nie wariuje, już nie stroję się godzinę przed lustrem, już nie sprawdzam co 10 minut telefonu, czy oby na pewno nie dzwoniłeś, a ja może po prostu nie usłyszałam, już nie pytam po raz kolejny sąsiadki czy cię widziała i czy widziała, jaki jesteś cudny, już nie nazywam swych miśków twoim imieniem...
|
|
 |
|
- Żałujesz? - Czego? - Tego, że cierpiałaś.. - Nie - A gdybyś miała to przeżyć jeszcze raz? - To co? - Chciałabyś? - Tak - Wszystko dokładnie tak samo? - Tak - Z tymi błędami .. ? - Właśnie z nimi. - Z nim? - Z nikim innym - Chciałabyś znów czuć te rozczarowania? - Tak. - Dlaczego? - Dlatego, żeby znów poczuć się szczęśliwa. - Ale przecież.. - Tak, ale wszystko musi się wyrównać. Nie można być za szczęśliwym..
|
|
 |
|
- odpisywałam Ci z pamięci , nie widziałam klawiszy - aż tak się upiłaś ?! - nie . aż tak płakałam.
|
|
 |
|
Szczęście to piórko na dłoni co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni...
|
|
 |
|
-Będziesz? Będę. -Zawsze? Zawsze. -Obiecujesz? obiecuje. -Wierze
|
|
 |
|
- On nawet mnie nie widzi .. - A może Ty nie widzisz jak on patrzy .. ?
|
|
 |
|
Więc pojadę tak cholernie daleko że już nigdy nie skrzyżuję się z twoimi myślami!
|
|
|
|