 |
|
jesteś w stanie, zawsze poprawić mi humor. maksymalnie.
|
|
 |
|
przez ciebie tracę oddech, nienawidzę tego.
|
|
 |
|
kiedyś bez najmniejszych oporów rzuciłabym się w twoje ramiona
|
|
 |
|
nie mieszaj mi w głowie i nie mydl mi oczu, bo to podłe.
|
|
 |
|
pocałuj, dotknij. właściwie, co tylko zechcesz.
|
|
 |
|
nie mogę zasnąć, pomimo zmęczenia. przyjdź po mnie, pójdziemy gdzieś.
|
|
 |
|
byle sens zwrócić jej wiara by była w niej
|
|
 |
|
`właściwie troche szkoda mnie dla jednego faceta.`
|
|
 |
|
zabiorę łuk amorkowi i odstrzelę Ci łeb .
|
|
 |
|
...chciałabym patrzeć na Ciebie jak śpisz... to nic, że o innej śnisz..
|
|
 |
|
ważne aby odnaleźć smak szczęścia w codzienności.
|
|
 |
|
pieprzona romantyczka, myśli o Tobie, częściej niż powinna
|
|
|
|