 |
błagam, tylko nie zacznij mnie całować, bo nie jestem jeszcze na tyle silna by Cię odepchnąć .
|
|
 |
Samotność czasami jest lepsza nić tolerowanie przy sobie zwierzątka, które je, śpi i kopuluje. W takim przypadku ucieknę w pracę i karierę. Jakie to fajne. Ciekawe, kto wyfilozofował, że kariera zastępuje życie osobiste. Zdania typu: „rozstała się z ukochanym i teraz całkowicie poświęciła się pracy, nowym projektom, nowej płycie, nowej piosence, czy filmowi” są podejrzane. Jakby nie było oczywiste, że miłości nie zastępuje się pracą. Praca jedynie zajmuje czas, ale kiedy ją kończymy, pustka jest jeszcze bardziej nieznośna.
|
|
 |
Czasami wydaje mi się, że padłam ofiarą mojego romantycznego pertraktowania z rzeczywistością i tej naiwnej wiary, że pewnego dnia pojawi się ktoś wprost dla mnie stworzony, właśnie taki, jak sobie wymarzyłam i razem spędzimy dostatnie i szczęśliwe życie. Za to teraz próbuję wszystko nadrobić, boleśnie doświadczając prawdy. Jednak jakaś cząstka mnie nadal wierzy w szlachetne porywy serca i tego samego oczekuję od tych, z którymi się spotykam. I czy to moja wina, że ten wir romantycznych uniesień tak bardzo na mnie podziałał? Szkoda tylko, że nie wiedziałam, kiedy przestać. Ale jeśli związek nie jest oparty na miłości, toczy się zwyczajnie aż do znudzenia. I co tu wybrać?
|
|
 |
W tygodniu szkoła, markowe ubrania, w ogóle wszystko jest wówczas wokół mnie markowe. Weekendy na luzie, na wesoło. Już w piątek po południu obowiązkowo w pubie, sobota i niedziela na wyjeździe, tu albo tam. Nie ma czasu na nudę, a jednak jest czas na samotność.
|
|
 |
Kobieta nowoczesna o połowicznych poglądach, zaliczająca partnerów i nie przeżywająca głębi prawdziwej miłości. Znakomicie sobie radzi, jest wykształcona, atrakcyjna, samodzielna, swoje słabości wypłakuje co najwyżej w poduszkę. Kobieta nieszczęśliwa.
|
|
 |
I tak wszystko się kręci, wśród ciągłego niedostatku szczęścia i tego, co za szczęście uważamy.
|
|
 |
Nie bierze mnie ani tłum napalonych facetów, ani oliwki. W oliwkach nie gustuję od zawsze, w facetach od pół roku.
|
|
 |
Nie chcę zniechęcić. Chcę żebyś był pewny tego co robisz,
bo ja już nie mam sił znowu o kimś zapominać.
|
|
 |
Chciałam się ostatnio zapytać co widzisz kiedy na mnie patrzysz.
Chciałam ostatnio zapytać jak pachne twoim zmysłom.
Chciałam, ale zamiast tego zjadłam następną mandarynkę.
Była tak kwaśna. Poleciały mi łzy.
Zapytałeś potem czy to z Twojego powodu.
Ale nie starałeś się mnie zatrzymać,
kiedy zamknęłam za sobą drzwi otwierając Ci oczy.
Pytasz czy mi zimno, widzisz że drżę. Jestem banalna.
|
|
 |
Dlaczego jednych się kocha mimo wszystko, a inni nawet najlepszymi uczynkami nie mogą sobie zasłużyć na miłość? Co naprawdę przemawia do ludzkich serc? Czy uczucia w ogóle mają coś wspólnego ze zdrowym rozsądkiem?
|
|
 |
Stanęłam w złej kolejce, gdy Bóg rozdawał Jego serce .
|
|
 |
Skończyłam się, po prostu się skończyłam, jak jakiś poniedziałek, czy niedziela, na którą każdy narzeka, na koniec której każdy liczy, że następny dzień będzie piękny, nieskalany żadnym błędem..
|
|
|
|